dlatego strach czytać archiwum krzykpudła ;_;

...kufa, o czymś nie wiem? xD
ZOSTAWIĆ WAS NA CHWILĘ

Z serii skąd się biorą dzieci?

Placowe opowieści...

... Czyli historia ksywki Basieńki.

Adrian się ucieszy. <3

Mogę, mogę? :D

Hope Flickerman: Ej, to, że Chaz będzie mieć, hm. Nieważne, nie oznacza, że nie jestem miły. :c
Eva Magnus: Co będzie mieć? Dziecko?
Hope Flickerman: Nie, wyjebane.

<3

Widzisz Basia, jaką Ci wymyśliłem ksywkę. :3

No bo... będzie mieć. xD

Z cyklu skąd się biorą dzieci... Czyli dlaczego o tej porze powinno się spać, a nie poruszać dziwne kwestie związane z fabułą i krzykpudłem na gadu.
Zapłodnienie ziemniakami...

Adam
No tak ziemniaki wchodzą do pochwy, gęsiego i w ogóle.
Spokój i porządek.
Policjanci nawet przyjdą.
I sprawdzą dokumenty.
Nevermind.

muszę.

<33333
Po prostu...

Adam, brawo. xD

Szybszy od Adriana, fuck yeah.

Mathias le Brun napisał:

Davis Nina? Hawkeye? Czy Terrain?
Tylko te nazwiska przyszły mu na myśl, ale przez chwilę się logicznie nad tym zastanowił. Zwłaszcza po jego kolejnej wypowiedzi.
Nadal żyje. Ha. Czyli Terrain. Nazwisko, które kilka razy obiło mu się o uszy, tak samo jak twarz dziewczyny, zresztą bardzo ładna.
-Terrain? - nie czekał na potwierdzenie, bo jego usta same uformowały jedno przeklęte słowo - Ruchałbym.

Czemu SigMilk? O.o

Oj Adaś, nigdy nie wiesz, o co chodzi. ._.

Przyjdź i doradź się Adriana part I, czy tam któryś.
Historia o tym, jak Kama chce ruchać Amandę, a potem zostaje internetową celebrytką.

Kama:
ADRI

Ja:
ADRI.  

Kama:
JAK MATHIAS POWIE O AMANDZIE DO NICKA  
"RUCHAŁBYM"

Ja:


Kama:
TO CZY NICK GO POBIJE?

Ja:
CIESZĘ SIĘ, ŻE TATA WYSZEDŁ Z DOM, BO AŻ SIĘ ZAPOWIETRZYŁEM
Mogę wrzucić to do kwiatków?

Kama:
o ile wstawię ._.

Ja:
ale to z gg.

Kama:
jaki fejm.

Ja:
mogęęę?

Kama
zostanę internetową ceelebrytką @.@

Dobry spam nie jest zły.

Mistrz Gry napisał:

Pogrążoną w pracy Sigyn zaalarmował cichy, bliżej niezidentyfikowany odgłos. Gdy lekarka uniosła głowę, zobaczyła dość... Niecodzienny widok.
Cato Hadley, z pożądliwym uśmiechem na ustach, bukietem pięknych, czerwonych róż, w rozpiętej koszuli... Idący ku niej, szepczący jej imię tak delikatnie, jakby od samego brzmienia zależało jego życie... Obejmujący ją i całujący czule jej usta... Cato Hadley, który wtulił twarz w aksamitnie miękkie, srebrzystobiałe włosy Sigyn, szepcząc, że kocha ją nad życie...

Jednak gdy lekarka zamrugała, nie było przy niej nikogo.

[22:00:56] Rose Scarlett: "KILL THAT BITCH"
[22:00:59] Fransowa~: Do burdelu! XD
[22:01:12] Rose Scarlett: COIN DO BURDLU.
[22:01:24] Rose Scarlett: Coin like a prostitute XD
[22:01:28] Rose Scarlett: Alma Grey?
[22:01:29] Rose Scarlett: XD
[22:01:30] Fransowa~: xD
[22:02:00] Fransowa~: COIN I WILL GIVE YOU COIN FOR BLOWJOB, ANAL AND ANEMA XD
[22:02:23] Rose Scarlett: And Coin says "Insert Coin to activate Coin"
[22:02:31] Rose Scarlett: And u are mindfucked
[22:02:34] Rose Scarlett: XD
[22:02:38] Fransowa~: XDDDDD

Mroczny pasterz, czyli Sunny szuka miłości, a Adaś nowych shipów.

Spektakl pt. "Adaś robi multikonto, a Aga depcze jego nadzieje"

Aga napisał:

Adam napisał:

Wiesz, on będzie tak bardzo... niepatologiczny!

Zacytuję Ci to kiedyś.
To pewnie będzie ten moment, w którym dowie się, że jego matką jest Ashe xD

I bonus.

Aga napisał:

Andrew dobre porno!

Aga napisał:

To pewnie będzie ten moment, w którym dowie się, że jego matką jest Ashe xD

Człowiek wychodzi się pouczyć, wraca i zostaje matką, uwielbiam Panem! <3
A tak ogólnie to...

Pippin napisał:

Nie mówiąc już o tym, że jak z powodu rozkojarzenia coś się pani stanie, to pani mąż mi.... Nogi z dupy powyrywa. A lubię swoje nogi.

<3

Cytat :

[20:01:50] @ Ashe Cradlewood : I Adrian, serio? Hope właśnie podpaliła trybuta, a Ty się pytasz, czy jest zdemoralizowana, bo użyła słowa 'idiotka'?