Z początku nie podchodził optymistycznie do tej znajomości, gdyż wydawało mu się, że kobieta patrzy na niego z podejrzeniem. Z czasem jednak ich relacje zaczęły się poprawiać, pytanie czy przemytniczka i szmugler to dobre połączenie?

Świeża znajomość, zapoczątkowana z powodu, dla którego Logan szwenda się po tym świecie. Czyżby oby dwie strony miały czerpać z niej korzyści?

Żyjesz sobie spokojnie, aż pewnego dnia zostajesz zatrzymany, a potem trafiasz tam, skąd większość nie jest w stanie wyjść o własnych siłach. Właśnie tam spotkałem Crowa. Nie wspominam dni spędzonych w jego towarzystwie z uśmiechem na twarzy.

Gdyby nie korzyści jakie odczuwa Logan z tej relacji to na pewno patrzyłby na jej osobę w zupełnie inny sposób. Jednak są sprawy ważne i ważniejsze. Na początku chciał tylko wykorzystać jej dobre intencje, jednak z czasem nawet jego mocno zdziwaczałe serce ruszyła jej postawa.

Znajomy z dzieciństwa. Może nawet i przyjaciel. Wychowaliśmy się w tej samej dzielnicy, w kręgu tych samych ludzi i zostały nam przyszyte identyczne łatki, mimo to byliśmy zupełnie inni. To też sprawiło, że narodził się między nami spór, który dotyczył naszych matek. Nie pamiętam, kiedy to nastąpiło, ale nie widziałem go już od dawna.

Nigdy jej nie spotkałem, ale łączy nas ten sam ojczulek. Miałem za to do czynienia z jej matką, z którą mam mieszane wspomnienia. Kobieta okazywała mi wiele ciepła, a z drugiej strony potrafiła się na mnie gniewać bez powodu. Z jej opowieści znam trochę Scarlett, jednak nie wiem, czy to nie tylko wymysły matki pogrążonej w depresji. Kiedyś na pewno jej poszukam, wiem, że jest kimś ważnym.

Mamy ludzi dobrych i tych, którzy udają, że są dobrzy. Ona należy do tych pierwszych i nastawia karku, próbując mi pomóc. Jej bezinteresowność jest dla mnie trochę niezrozumiała, jednak nie narzekam z powodu stałych dostaw środków przeciwbólowych.

Była obiektem, dzięki któremu miałem zrobić dobry interes. Niespodziewanie okazało się, że dała mi ogromną nadzieję na odnalezienie Gisele. Spędziłem z nią wiele czasu, czekając aż wypowie choć jedno, krótkie zdanie. Nawet zaczynałem ją lubić, gdy to wszystko okazało się kłamstwem. Nasze ostatnie spotkanie zakończyło się ogromną awanturą. Mimo iż minęło od niego wiele czasu to nadal mam do niej żal. Jednak nie mniejszy mam do siebie.