Raz jeszcze, (póki co) bez wzoru, za to z pamięcią fotograficzną i wybitną wiedzą, co komu obiecałam - tylko się przypomnijcie!

ja Ci rzucę jeszcze Gavina, a co

Założę się, że nieraz miał nieodpartą ochotę poprawienia jej tego i owego! (cycków, pewnie cycków)
Stara znajomość, jeszcze sprzed Rebelii, wspólne osuszanie hektolitrów alkoholu z wyraźnym zaznaczeniem, że Gavinowe ręce-które-szpecą nie mają prawa zbliżać się do skrajnie nieperfekcyjnej w tamtych czasach Previi!

super będzie gonił za nią ze skalpelem, TAK BARDZO BFF

cześć, PRZYCHODZĘ. chcę coś, musimy coś, i w ogóle liczę na COŚ i Dwójka, i ona Igrzyska, i teraz rząd, i wojsko, NO BEZ INTENSYWNEJ RELACJI NIE WYJDĘ

COŚ zawsze znajdę w ofercie! :D Wspólna przeszłość, z której nie wynieśli pozytywnych wspomnień (omamił Previę mięśniami i rzucił w cholerę, kiedy się znudziła!), później mogli natknąć się na siebie w ferworze walki w D2 i mało brakowało, a Benner odstrzeliłaby Hesslerowi łeb (do dzisiaj żałuje, że zadrżała jej ręka spudłowała)! Po długich miesiącach względnego spokoju, los ponownie kpi... i muszą ze sobą współpracować w korpusie Strażników Pokoju, gdzie czerpią niewysłowioną przyjemność z pacyfikowania bezbronnej ludności w getcie Ale żeby nie było zbyt miło, z właściwą sobie zaciekłością jedno drugiemu wypomina dawne zatargi - zastawa stołowa, krzesła, zwłoki i chomiki w takich chwilach wydają się idealnymi narzędziami do podejmowania prób morderstwa (przy czym Prevka za każdym razem walczy z ochotą krzyknięcia: Hessler, pokaż klatę!)

bierę to, Karola, bierę z całym dobrodziejstwem inwentarza ;> alee znali się już od dziecka i to była jakaś licealna miłostka? czy już coś dojrzalszego-tru? ;> i BŁAGAM, chcę mordercze zapędy Previi! już widzę, chaos walki i mściwa Previa mierząca w swojego, ekhm, sojusznika. i niech go zrani, co Ty na to? może mu rozorać bark, przeklętą klatę, udo, cokolwiek. niech ma za swoje. a że jej się trochę dłoń omsknęła to, no cóż. i też ostre współpracowanki, chociaż Edgar po każdym kontakcie z ukochaną brunetką musi odreagować na strzelnicy. i w głębi ducha planuje wybranie się na wspólny patrol i PRZYPADKOWE postrzelenie swojej najlepszej współpracowniczki. ech, coś nie ma szczęścia do kobiet u władzy :c
a z krzykiem o pokazaniu klaty, to by się nawet dogadali, pewnie to samo wielokrotnie mówił Previi w mało kulturalny, samczy sposób.

Licealna miłostka, TEN PIERWSZY RAZ BENNER (nie wierzę, że to napisałam xD), te sprawy!
O mordercze zapędy się nie martw, ich akurat ma w nadmiarze i to w dawkach przekraczających przyjęte normy! Rozoranie przeklętej klaty jest wizją tak kuszącą, że nie mogę się doczekać momentu, w którym mu wypomni oszpecenie ideału (a będzie wypominać bez przerwy! )
Za PRZYPADKOWE postrzelenie ona najpewniej NIECHCĄCY odetnie mu głowę (tą mniejszą, tą mniejszą! ) a wezwania do pokazania klaty...
... pewnego razu o dziwo mogłaby posłuchać

to wszystko ustalone, czekam więc na namiętny patrol w fabule, wzbogacony o wybuchy namiętności i fajerwerki nienawiści
ofc patrol topless

Witam
Ja coś bardzo chcę, jeszcze nie wiem co, ale coś mogę wymyślić
Pytanie tylko, czy chcemy coś pozytywnego czy raczej idziemy w negatyw?

Myślę, że możemy ruszyć w jakiś pozytyw, nieszczególnie mocny i oparty głównie na kontaktach zawodowych, ale zawsze! :D

Hmm, póki co jedyne co przychodzi mi do głowy, to to, że poznali się po prostu przez pracę (Previa pracuje jako Strażnik od czasów rebelii dopiero? bo jeśli tak, to Victor, jako że pracował tam dłużej, bo jeszcze za czasów Snowa, mógłby ją trochę obeznać we wszystkim, tak z dobrej woli i własnych chęci) i początkowo utrzymywali takie miłe, czysto zawodowe stosunki. Na zasadzie wymiany uprzejmości, znali się z imienia i nazwiska, ale tak naprawdę nie było to nic wielkiego, czasem chodzili razem na jakieś obchody i w sumie można by to tak pozostawić, póki co, a później byśmy zobaczyły, czy można wykombinować coś więcej czy nie.
Ale to taki zwykły, prosty pomysł, tak na szybko. Mogę pomyśleć w sumie nad czymś porządniejszym. Noo i zawsze mogli spotkać się gdzieś w Dwójce, bo Victor na pewno tam przebywał c:

Previa. Taka silna kobietka. I zdecydowana. Bardziej męska od Zefirka, przynajmniej z pozoru
Zróbmy coś zusammen :D

Nie martw się, Zefirku, dominy są teraz na topie
Powiedz mi, czy chcesz coś pozytywnego, czy negatywnego, a pomyślę nad zrobieniem czegoś zusammen