Yo!
Cóż, już wiecie jak mam na imię (nawet mój profil to mówi), ale jednak pozwolę sobie to powtórzyć. Me imię to Aleksandra. Niezbyt przepadam za skrótem Ola. Znajomi, jednakże, w większości nie przyjmują tego do wiadomości i tak na mnie wołają. Chociaż są kochane wyjątki dla których jestem Alex, Sabi lub Jess Uwielbiam tych ludzi.
Może tak z grubsza wyjaśnię
*Sabi pochodzi od Sabriel, a to z kolei imię jest moim nickiem od wieków w internetach. Tak też nazywała się moja pierwsza postać na pierwszym pbf-ie. Sabriel Terodi, piratka, kapitan na statku Diablo :D Do usług.
*Jess, jest dość aktualnym skrótem. W sumie, przylgnęło do mnie na innym forum i tylko wśród niektórych użytkowników, którzy najbardziej kojarzą mnie z postaci mojej Jessici.
*Alex chyba nie muszę tłumaczyć?
Cóż, na pbf-ach gram już sobie od 8 lat. Miałam w tym czasie wiele przerw, to fakt, jednak do tej pory nie wypadłam z formy, co mnie wielce cieszy. W tym momencie, oprócz Panem, można mnie złapać jeszcze na jednym forum, gdzie gram już ponad rok. Ogólnie, uwielbiam tego typu gry. Choćby dlatego, że jednym z moich hobby jest pisanie. A mam tyle scenariuszy w głowie, że nie jestem w stanie napisać wszystkich z nich w formie opowiadań/książek. Dlatego właśnie nadganiam tworząc postacie.
Co do moich innych hobby: uwielbiam rysować, choć ostatnimi czasy miałam w tym zastój. Ale wczoraj wena znów do mnie przemówiła, więc jest dobrze!
Dużo czytam, szczególności książki fantasy, choć lubię też horrory, a i dobrą książką przygodową nie pogardzę. Teraz jestem w trakcie czytania 13-stego tomu Cheruba. Fajna seria, polecam!
Lubię gry, gram ponoć całkiem sporo jak na dziewczynę. W tym momencie na tapecie mam WoWa (jak zwykle), ponownie Skyrima oraz AC2 i 3 bo się za serią stęskniłam.
Poza tym jestem czekoladoholiczką. I otwarcie się do tego przyznaję! Nie wyobrażam sobie życia bez czekolady. Nigdy! Lubię ciasta i ciastka, o tak Najlepiej czekoladowe, choć mam i inne, którymi nie pogardzę. Uwielbiam gotować, ale robię to tylko wtedy, gdy mam dla kogo xD Dla mnie samej mi się nie chce. Na dodatek kocham zwierzęta i spełniam się pracując w sklepie zoologicznym, yay! A później wracam do domu padnięta i klnę na co popadnie.... ^^''
W ogóle to, jestem studentką ochrony środowiska. W tym momencie zdaje na 2 rok.
To chyba wszystko.
Jakieś pytania?