IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Sala przesłuchań #3 - Page 2

 

 Sala przesłuchań #3

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
the prophet
Ashe Cradlewood
Ashe Cradlewood
https://panem.forumpl.net/t1888-ashe-cradlewood
https://panem.forumpl.net/t267-ashe
https://panem.forumpl.net/t1278-ashe-cradlewood
https://panem.forumpl.net/t718-the-ashes-of-memories
https://panem.forumpl.net/t3226-ashe-cradlewood
Wiek : 21
Przy sobie : czarna, skórzana torba, a w niej: fałszywy dowód tożsamości, mapa podziemnych tuneli, wytrych, medalik z kapsułką cyjanku, nóż ceramiczny, zapalniczka, paczka papierosów, leki przeciwbólowe, latarka z wytrzymałą baterią
Obrażenia : złamane serce

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 EmptyCzw Lip 11, 2013 2:47 pm

First topic message reminder :



Ostatnio zmieniony przez Ashe Cradlewood dnia Pon Lis 03, 2014 12:09 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
the victim
Sigyn Stark
Sigyn Stark
Wiek : 29 lat
Zawód : Lekarz

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 EmptyCzw Sie 15, 2013 2:30 pm

- Doktor Annelise Harding. - Poprawiła kobietę spokojnym tonem głosu. Spojrzała na drobną kobitkę z ciemnymi włosami. Strzelanie palcami nie zrobiło wrażenia na Sigyn. Ona sama często tak robiła, więc to nie była nowość dla niej.
- Nazywam się Ella Lickful. Jak zostało już przekazane pani wcześniej, dokumenty uległy zniszczeniu; czy mogę poprosić o dowód tożsamości, książeczkę zdrowia, prawo jazdy, jeśli pani posiada, uprawnienia do wykonywania zawodu i tym podobne?
Sigyn pokiwała głową po czym sięgnęła do torebki. Wyciągnęła wszystko co potrzebowała. Fałszywy dowód tożsamości, książeczkę zdrowia, przepustkę, uprawnienia do wykonywania zawodu. Wszystko na Annelise Harding. Nigdzie nie było Sigyn Stark w papierach tak jak to sobie zaplanowała wracając do Panem. Postarała się o to, by jej imię i nazwisko zniknęło w aktach i miała nadzieję, że te niby przypadkowe zniszczenie dokumentów nie ciągnęło za sobą jakiegoś drugiego dna. Trochę się stresowała, ale nie okazywała tego po sobie. Jako lekarz nauczyła się panować nad swoimi emocjami, bo tego od niej wymagano w stosunku do pacjenta. Miała być konserwatywną profesjonalistką, a nie jak w przypadku pielęgniarek wesołą i gadatliwą osóbką. Tak samo zachowywała się też tutaj, na posterunku. Profesjonalizm wręcz świecił po oczach.
- Mam nadzieję, że załatwimy to szybko. Nie chcę tracić cennego czasu urlopu. Ciężkie jest życie lekarza. - Powiedziała ze spokojem po czym delikatnie się uśmiechnęła do kobiety.
Powrót do góry Go down
the odds
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Zawód : Troublemaker
Znaki szczególne : avatar © laura makabresku

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 EmptyCzw Sie 15, 2013 5:12 pm

- Ooo, świetnie - powiedziała kobieta, zgarniając wszystkie dokumenty i przeglądając je. - Nie, nie ma co się bać, jeśli nie będzie jakichś komplikacji, wszystko pójdzie sprawnie... Uhm, mogłaby pani przeliterować swoje nazwisko? Bo coś chyba nie zgadza się na przepustce.
Przyjrzała się uważnie literom nakreślonym na papierze, odrzucając związane w kucyka włosy, które spłynęły jej po ramieniu.
- Hard... Hardling, tu jest napisane Hardling, ale strasznie niewyraźnie, niedziwne, że nikt na to nie zwrócił uwagi. Ale na szczęście ja to zrobiłam - zaśmiała się cicho, unosząc do góry przepustkę. - Pozwoli pani, że weźmiemy ją na dwa dni? W tym czasie może nie będzie pani jej potrzebować, a musimy wyrobić nową, z poprawionymi danymi i tak dalej.
Po chwili podniosła się i podeszła do stojącego w rogu ksera, po czym skopiowała resztę dokumentów kobiety. W końcu wróciła na miejsce, oddając je Sigyn.
- I jeszcze ostatnie. Coś się zmieniło? Stan cywilny, miejsce zamieszkania...?
Powrót do góry Go down
the victim
Sigyn Stark
Sigyn Stark
Wiek : 29 lat
Zawód : Lekarz

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 EmptyCzw Sie 15, 2013 9:55 pm

- Przeliterować? Nie ma problemu. H-A-R-D-I-N-G - Powiedziała dalej spokojnym głosem, aczkolwiek zaczynało ją zastanawiać o co chodzi.
Gdy usłyszała o co chodzi zrobiła wielkie oczy.
- Naprawdę? Nie zauważyłam do tej pory tego błędu. - Odparła machając lekceważąco dłonią sugerując, że nie ma nawet czasu, by przyglądać się dokumentom. W sumie to nie miała czasu, więc nie mijała się z prawdą. Uśmiechnęła się podczas, gdy kobieta się zaśmiała. Wyglądała na rozluźnioną obywatelkę, która jest czysta jak łza i nie ma żadnego, ale to żadnego diabelskiego ogonka za sobą. Bo to, że umarła i pomaga aktualnie Kapitolińczykom w chorobach to już szczegół. Czasem jest częściej w KOLCu niż w Dzielnicy.
- Myślę, że nie będę potrzebować przepustki przez ten czas, aczkolwiek nigdy nie wiadomo, kiedy mnie wyrwą z urlopu z powodu pilnej sprawy. - Powiedziała zastanawiając się, czy przypadkiem w tym czasie nie zadzwoni jej telefonik z tekstem, że musi się pilnie udać do KOLCa w celu natychmiastowego leczenia. Oby nie, bo będzie miała problem.
Obserwowała kobietę, gdy ta podeszła do ksera i zaczęła kserować. Świdrowała ją wzrokiem i czekała, aż jej odda dokumenty. Schowała je powoli do torebki.
- I jeszcze ostatnie. Coś się zmieniło? Stan cywilny, miejsce zamieszkania...?
Sigyn podniosła wzrok i spojrzała na kobietę.
- Nie zmieniło i najprawdopodobniej nic się nie zmieni. - Powiedziała pewnym głosem. Stan cywilny na pewno się u niej nie zmieni. Kiedyś była pewna, że dlatego, iż nie chce wychodzić za mąż. Teraz była pewna, że nie znajdzie odpowiedniego kandydata, a pierwszego lepszego nie miała zamiaru brać. Zresztą nie myślała teraz o tym skoro wciąż coś czuła do Hadley'a. Do pieprzonego Hadley'a, który miał takie piękne oczy i był posiadaczem cudownego ciała, które nie pozwoliłoby skrzywdzić Sigyn. Ech... Znowu o nim śniła tej nocy. Wczoraj miała dawny koszmar. Koszmar z Trzynastki. Koszmar w którym wszyscy jej bliscy byli powieszeni na hakach, a Cato wykrwawiał się na jej oczach. Stark już miała dosyć tego. Chciała wreszcie móc zapomnieć o przeszłości. Czasami nawet marzyła o demencji. Miałaby przynajmniej spokój...
Wyrwała się z nostalgii i spojrzała ponownie na kobietę.
- Czyli za dwa dni mogę tutaj wrócić po moją przepustkę? - Zapytała. - Potrzebuję jej jako lekarz. - Dodała po chwili.
Powrót do góry Go down
the odds
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Zawód : Troublemaker
Znaki szczególne : avatar © laura makabresku

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 EmptyPią Sie 16, 2013 12:12 am

- W porządku, w razie czego może się pani powołać na moje nazwisko, a ja postaram się pani załatwić przejście. Wyrobienie przepustki tymczasowej też zajęłoby pewnie z dzień, a to wtedy nie miałoby sensu i tylko nagromadziłoby się roboty - rzuciła lekko, jakby to była dla niej czysta przyjemność, a w trakcie tego sprawdzała wykonane ksera dokumentów i zapisywała coś na kartce.
- Hm, oczywiście... - rzuciła z przekonaniem na kolejną uwagę Sigyn pod tytułem "nic się nie zmieni", nie wiedząc nawet i nie chcąc wiedzieć, co kobieta miała konkretniej na myśli. - I taktak, za dwa dni będzie ona do odebrania tutaj, na posterunku. Bo zanim posłalibyśmy ją do pani domu, trochę by już minęło, a to nie ma sensu. Jak mówiłam: w razie czego proszę powołać się na mnie. - Po tych słowach urwała kawałek kartki i zapisała na nim swoje imię i nazwisko, a także jakiś zbiór cyfr. - To mój służbowy numer iii proszę bardzo.
Gdy podała kobiecie kartkę, otworzyła jakąś teczkę i zaczęła śledzić wzrokiem zdania. Po chwili znów spojrzała na Sigyn.
- Jeszcze jakieś pytania, pa-... znaczy doktor Harding? - wysłała jej pytające spojrzenie, chcąc się upewnić, czy niczego nie pomyliła w zwrocie grzecznościowym. - Jeśli nie, to jest pani wolna i może wrócić zbawiać świat jako, swoją drogą zapewne świetny, lekarz.
Wysłała jej na koniec delikatny, sympatyczny uśmiech.
Powrót do góry Go down
the victim
Sigyn Stark
Sigyn Stark
Wiek : 29 lat
Zawód : Lekarz

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 EmptyPią Sie 16, 2013 8:53 pm

- Nie. Nie mam więcej pytań. - Odpowiedziała ze spokojem. Po chwili wstała i uścisnęła dłoń z kobietą. - W takim razie za dwa dni się pojawię w celu odbioru przepustki. - Dodała po chwili po czym odwróciła się i powędrowała w stronę drzwi. Miała w planach wrócić do swojego domu i zaszyć się nim. Chciała w samotności spędzić resztę dnia.
Wyszła z pomieszczenia i odprowadzona przez Strażnika dotarła do drzwi wyjściowych. Założyła płaszcz i przekroczyła próg posterunku.
Chwilę później szła już w tylko sobie znanym kierunku.

// gdzieś tam
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sala przesłuchań #3   Sala przesłuchań #3 - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Sala przesłuchań #3

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

 Similar topics

-
» Sala przesłuchań #1
» Sala przesłuchań #2
» Sala przesłuchań #3
» Sala przesłuchań
» Sala przesłuchań #4

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Lokacje :: Dzielnica Wolnych Obywateli :: Posterunek Strażników Pokoju-