|
| Autor | Wiadomość |
---|
Wiek : 27 Zawód : kelner w Violator Przy sobie : scyzoryk wielofunkcyjny, paczka zapałek Znaki szczególne : masa tatuaży na całym ciele
| Temat: Islwyn Pon Mar 30, 2015 12:17 pm | |
| POSZUKIWANI:
STARZY ZNAJOMI - osoby które znał w Kapitolu i na które później natknął się w gettcie (bądź też dopiero natknie). Tutaj akurat wszystkie chwyty dozwolone, możemy wymyślać ciekawe negatywy, pozytywy, czego tylko dusza zapragnie. [nieograniczone] NOWI ZNAJOMI - osoby, które poznał dopiero w gettcie. Głównie pracownicy lub klienci Violator. Relacje 'lżejszego kalibru', ponieważ Is nie należy do osób ufnych, szczególnie po tym wszystkim co przeszedł podczas 75 igrzysk. [nieograniczone] CZŁONEK KOLCZATKI - taki, który udaje mieszkańca getta. Pomyślałem, że znajomość z Islwynem mogłaby wyjść przypadkiem (ew. to ta osoba może bohaterem, ale nie jestem pewien jak to dokładnie wygląda u członków kolczatki z poruszaniem się i życiem w gettcie), a podczas równie spontanicznej rozmowy mógł chlapnąć, że chciałby się wreszcie z tego wszystkiego wydostać & sprawić wrażenie młodego silnego mężczyzny, który jest w stanie dużo zdziałać. W każdym razie, cel jest taki, że z czasem ta osoba mogłaby Iśka zwerbować i przetransportować, aczkolwiek mile widziane wszelakie przeciwieństwa losu, hehe. [0/1]
ANNE EGERTON - prostytutka w Violator, z którą szybko złapał wspólny język. Od czasu, do czasu znajdują chwilę aby ze sobą porozmawiać. Na swój specyficzny sposób, Islwyn się o nią troszczy i martwi. EDGAR HESSLER - strażnik pokoju, pełniący również zaszczytną rolę największego wroga Islwyna. Panowie nie przepadają za sobą już od pierwszego spotkania. Hessler potrafi przyczepić się do niego o najgłupszy szczegół, a sprowokowany chamską odpowiedzią, często kiereszuje facjatę Argalla, który nie ma nawet możliwości się przed nim bronić. THALIA CALDWELL - jego osobista bohaterka, która pomimo ciężkich czasów, zgarnęła go z ulicy i pomogła stanąć na nogi. Mieszkają razem i prawdę powiedziawszy, Islwyn stale stara się zrekompensować za to co dla niego zrobiła. Nikomu w Gettcie nie ufa tak mocno jak jej.
Jestem otwarty na propozycje różnego rodzaju, także pisać śmiało, im dziwniej/ciekawiej, tym lepiej!
Ostatnio zmieniony przez Islwyn Argall dnia Pon Mar 30, 2015 4:47 pm, w całości zmieniany 4 razy |
| | | Wiek : 34 lata Zawód : strażnik pokoju Przy sobie : broń palna, magazynek, paralizator, kastety, paczka papierosów, prezerwatywy Znaki szczególne : wiecznie w mundurze Obrażenia : zasklepiająca się rana po postrzale pod prawym żebrem
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 12:31 pm | |
| mówisz - masz zaserwowałabym Ci z pewnością Edgara. właściwie początkowo, po przeczytaniu karty, myślałam o jakimś pozytywie - Ed to stały bywalec Violatora, ale...może powędrujemy w stronę tego przeklętego Strażnika-wroga? ; > o ile pasowałaby Ci taka koncepcja aktywnej, ze strony pijanego Eda także agresywnej, niechęci. jeśli się zgodzisz, szczegóły do dogadania! <3 podesłałabym Ci też mojego Elajżę. Elijah Bergstein to gwiazdka dawnego Kapitolu, prezenter telewizyjny, z pewnością panowie znaleźliby wspólną przestrzeń porozumienia do niedawna Elajża przebywał w gettcie, ale dzięki wrodzonemu sprytowi (i kompletnemu braku honoru) został Wolnym Obywatelem i powrócił do stanowiska Pana Z Telewizora. |
| | | Wiek : 27 Zawód : kelner w Violator Przy sobie : scyzoryk wielofunkcyjny, paczka zapałek Znaki szczególne : masa tatuaży na całym ciele
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 2:20 pm | |
| orajciu, to najpierw Ci powiem zabawną rzecz. Wczoraj, kiedy potrzebowałem chwili odpoczynku od pisania, zacząłem czytać cudze karty i wpadłem na obu panów. Rola strażnika wpadła mi do głowy przez Edgara właśnie, bo jako częsty gość w Violatorze i człowiek o niezbyt przyjemnym usposobieniu, idealnie pasował mi do największego wroga oraz do kogoś, kto nadużywałby swojej władzy na Islwynie. Aktywna i agresywna forma niechęci pasuje mi całkowicie, prawdę mówiąc dokładnie takiej chciałem, a że zależy mu na pracy, to też ma trochę związane ręce. Pewnie nie potrafiłby powstrzymać się przed złośliwymi komentarzami, ale bójki przeważnie wyglądają tak, że Argall próbuje go jakoś wykiwać, ale sam ręki na strażnika nie podnosi (chyba, że by go dopadł poza Violator, wtedy mógłby się nie pilnować, hyhy). ELIJAH z kolei, to bezapelacyjnie moja ulubiona postać na tym forum. Począwszy od historii, przez osobowość, aż do mordki Zachary'ego, KOCHAM. Nie potrafię zaproponować Ci żadnego konkretu, bo ekscytacja i urywki wielu różnych pomysłów mi to uniemożliwiają, ale jakby panów łączyło coś ciekawego, to umarłbym ze szczęścia. Zgodzę się na wszystko, także jak masz jakąś wizję, to mów! Od siebie mogę rzucić paroma zarysami: a) Islwyn podczas przedostatnich Igrzysk przeszedł na "nowy styl", który opierał się na minimalizmie i zwyczajności. Bergstein również taki promował, a tak przynajmniej wywnioskowałem, dlatego też mógłbym to podciągnąć pod jakąś formę hmm, inspiracji? El był jego idolem, idealnym zastępstwem Flickermana, którego Argall szczerze nie znosił. Przyglądał mu się zza kulis, rzucał ukradkowe spojrzenia kiedy się mijali, ale jakimś cudem nie mieli nigdy okazji aby porozmawiać w cztery oczy. Ponownie spotkali się dopiero w gettcie i tutaj ich relacja mogła już przybrać większy rozmiar, ale nie jestem pewien w którym kierunku najlepiej to pociągnąć. b) Przeciwieństwo tego wyżej. Islwyn nie darzył sympatią żadnego z prezenterów. Widział ich obłudę, osobowość sceniczną, fałszywy uśmiech. Nie lubił słuchać ich wymuszonych wywiadów, ale z drugiej strony fascynowała go ich prawdziwa twarz. Elajżę spotkał tylko raz, podczas jakiejś imprezy, było późno, a oni obaj znaleźli się w miejscu, gdzie nikt im nie przeszkadzał. Poszli na papierosa, chwilę odpocząć, mniejsza z tym. Mam wizję takiej przyjemnej, poważnej i długiej rozmowy, podczas której na moment odłożyli swoje maski, obalili mury, oczyścili umysły. Do czasów getta nie mieli okazji tego powtórzyć, ale tutaj znów pojawia się problem co dalej. Jak już mówiłem, byłoby super, gdyby łączyło ich coś skomplikowanego i może ten członek kolczatki nie byłby taki potrzebny, gdyby to np. El próbował jakoś wyciągnąć Argalla z getta, ale ten, no, nie nalegam ani nic, bo grunt to jednak konsekwentność i realizm w prowadzeniu postaci! TYLKO DAJ MI COŚ ŁADNEGO NOO |
| | | Wiek : 34 lata Zawód : strażnik pokoju Przy sobie : broń palna, magazynek, paralizator, kastety, paczka papierosów, prezerwatywy Znaki szczególne : wiecznie w mundurze Obrażenia : zasklepiająca się rana po postrzale pod prawym żebrem
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 3:22 pm | |
| tyle komplementów, zapadnę się pod ziemię :< ale dziękuję! <3 i biegnę do konkretów. z Edgarem to już wiadomka. stały bywalec Violatora, przynoszący tyle samo zysku co problemów; wieczne burdy, problemy przy rozliczeniach z prostytutkami. właściwie ta wzajemna niechęć mogłaby się zacząć już jakiś czas temu - Hesslerowi nie potrzeba wiele do wszczęcia afery, rozwodnione piwo, nalane mu przez Argalla wystarczy, by w mięśnie Eda (bo w mózg nie, tego narzędzia Ed nie posiada w tak rozwiniętej formie ) wstąpiła złość ósmego poziomu. i się zaczęło; Hessler przy każdej możliwej okazji dopierdala się (ładniej się tego ująć nie da) do uroczego Islwyna, w niezwykle inteligentny sposób dając mu do zrozumienia, że najchętniej obiłby jego wytatuowaną buźkę o kontuar. do tego stuprocentowo męski Hessler uważa Argalla za podejrzanie miękkiego kelnera, co psuje renomę ukochanego burdelu. i tak dalej i tak dalej w tym guście; kiedyś może dojść nawet do eleganckich rękoczynów, kiedy to Edgar pozwoli sobie na zbyt wiele (skomentuje śmierć jego siostry w dość niewybredny sposób). ale to do spisania i ogarnięcia <3 pasowałoby Ci coś takiego? ; > natomiast z Elajżą - obydwie drogi mi się podobają, mogę Ci dać więc same ładności (albo i nawet piękności!), ale zanim ustalonka, to powiedz, na co możemy sobie pozwolić, bo tego z karty Isla nie wyczytałam :< uderzamy raczej w przyjaźń czy wyżej, w coś romansopodobnego? bo zarówno na platonice jak i na czymś mniej werbalnym da się to wszystko oprzeć, także do wyboru do koloru i wtedy lecimy już ze szczegółami! |
| | | Wiek : 27 Zawód : kelner w Violator Przy sobie : scyzoryk wielofunkcyjny, paczka zapałek Znaki szczególne : masa tatuaży na całym ciele
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 3:28 pm | |
| z Edgarem jak najbardziej, idealnie *,* co się zaś Elajży tyczy, uderzajmy w romanse, Islwyn to uniwersalny chłop jest |
| | | Wiek : 22 lata Zawód : psycholog w szpitalu Znaki szczególne : ciepły uśmiech, drobna budowa ciała, często kapelusz z szerokim rondem Obrażenia : nadszarpnięty optymizm, problemy z tarczycą
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 4:18 pm | |
| Bohater... a co myślisz o Thalii? Dziewczyna bezinteresownie mogłaby pomóc Islwynowi, zwyczajnie z potrzeby serca! Wystarczyłoby, żeby zobaczyła w jak bardzo beznadziejnym stanie jest Argall. No i nawet w razie początkowej niechęci by się nie zrażała, ale dalej uparcie i powoli pomagałaby mu powrócić. c: Kwestia zaufania również nie stanowi problemu, Caldwell jest raczej ufną istotką, chyba że ktoś ją zawiedzie to wtedy mogłaby być bardziej ostrożna, ale pewnie w tym wypadku nie będzie takiego problemu. c: |
| | | Wiek : 34 lata Zawód : strażnik pokoju Przy sobie : broń palna, magazynek, paralizator, kastety, paczka papierosów, prezerwatywy Znaki szczególne : wiecznie w mundurze Obrażenia : zasklepiająca się rana po postrzale pod prawym żebrem
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 4:25 pm | |
| to w takim razie - żeby Ci tu nie zaśmiecić tematu pytankami dziwnej treści - spodziewaj się rychło PW z ładnymi rzeczami! |
| | | Wiek : 27 Zawód : kelner w Violator Przy sobie : scyzoryk wielofunkcyjny, paczka zapałek Znaki szczególne : masa tatuaży na całym ciele
| Temat: Re: Islwyn Pon Mar 30, 2015 4:43 pm | |
| Thalia, ojaa, naprawdę? To w takim razie bardzo się cieszę! Argall będzie się starał jej to wszystko zrekompensować, bo zgarnięcie kogoś z ulicy to jednak wcale nie taka łatwa sprawa, szczególnie, jeśli ten ktoś jest oporny na pomoc. Pewnie gdyby musiał wybrać, to przełożyłby jej dobro nad swoje, więc tutaj akurat wątpię, aby miał ją zawieść Edgar, okej, w takim razie czekam |
| | |
| Temat: Re: Islwyn | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|