Kiedy ponad dwieście lat temu Ziemią zaczęły wstrząsać katastrofy ekologiczne i wojny nuklearne, wielu bogatszych Amerykanów zdecydowało się na budowę prywatnych, ukrytych przed oczami ogółu, bunkrów. Zlokalizowane pod ziemią i wewnątrz gór, zbudowane z setek ton betonu i stali, miały przetrwać najgorsze i poprowadzić właścicieli ku jaśniejszej przyszłości. I przetrwały - choć o ich gospodarzach słuch zaginął już dawno.
Jeden z takich bunkrów znajduje się na obrzeżach Kapitolu (
MAPA), wbudowany w łańcuch gór, otaczających stolicę. Nie dobiega do niego żadna droga (czy to asfaltowa, czy gruntowa), a dotarcie do wejścia wymaga półgodzinnej wspinaczki po dosyć stromym, porośniętym roślinnością zboczu - najprawdopodobniej dlatego przez tyle lat pozostawał ukryty przed władzami miasta. Odkrył go za to jeden z zamieszkujących Ziemie Niczyje członków Kolczatki i kiedy pojawiło się zagrożenie dekonspiracji poprzedniej siedziby w kanałach, zdecydowano się przenieść Kwaterę Główną tutaj.
Od najbliższego wyjścia z kanałów, bunkier dzieli czterdzieści pięć minut marszu - piętnaście potrzebnych na znalezienie się u podnóży góry oraz trzydzieści do samego wejścia. Szlak praktycznie nie istnieje - ścieżka jest nieprzetarta, a nie znając drogi, łatwo się zgubić. Potężnych, dwuskrzydłowych drzwi wejściowych zawsze ktoś pilnuje od środka.
Sam bunkier składa się z trzech poziomów - najniższy to głównie magazyny, w których wciąż zachowało się mnóstwo długoterminowej żywności (jak na razie nikt jednak nie odważył się jej tknąć) oraz sala treningowa, przerobiona z jednego z pustych pomieszczeń już przez członków Kolczatki. Poziom drugi to sypialnie, kuchnia, jadalnia oraz łazienki, a trzeci stanowi część szpitalną. Bunkier posiada własne generatory, dzięki czemu jest zaopatrzony w niezależną instalację elektryczną. Kanalizacja sanitarna powiązana jest z przepływającą niedaleko rzeką; woda przeznaczona do celów spożywczych jest pobieżnie oczyszczana przez zamontowany w kuchni zestaw filtrów, a ta płynąca z pryszniców, podgrzewana (do temperatury maksymalnie siedemnastu stopni) przez elektryczne bojlery. Wszystkie pomieszczenia posiadają system wentylacji, a na poziomie trzecim znajduje się ukryte, niewielkie wyjście ewakuacyjne.
PLAN BUNKRA
Wejście do bunkra prowadzi do
przedsionka na
poziomie drugim, skąd można udać się w dwóch kierunkach - na
klatkę schodową, bądź przez pancerne drzwi do
korytarza głównego.
Korytarz główny posiada kilkoro dalszych drzwi. Te najbliżej wyjścia prowadzą do
jadalni, z której następnie można przejść do
kuchni połączonej ze spiżarnią. W dalszej części
korytarza znajduje się węzeł sanitarny - po lewej
prysznice, po prawej
toalety. Za nimi znajdziemy dwuskrzydłowe drzwi do
wspólnej sypialni.
Idąc
klatką schodową w górę, trafimy na
poziom trzeci. Po pokonaniu kolejnych drzwi (również otwieranych dzięki wpisaniu siedmiocyfrowego kodu), znajdziemy się w niewielkim korytarzyku, z którego można przejść do
punktu medycznego oraz
skrzydła szpitalnego. Między nie wciśnięto
wyjście ewakuacyjne, prowadzące na szczyt góry.
Poziom pierwszy, również połączony z
klatką schodową, zbudowany jest analogicznie, z tym że nie znajdziemy na nim lekarzy, a
strzelnicę, połączoną z
zbrojownią i warsztatem. Znajduje się tu również
magazyn z żywnością.