Przychodzę podrzucić Ci Ashe, ale raczej jako świeżą znajomość, do rozegrania w fabule. Nie chcę niczego z góry zakładać, bo nie lubię, ale dziewczyna ma sporo za uszami i dostęp do różnych informacji, więc mogłoby wyjść z tego coś ciekawego.

Mam jeszcze Malcolma, jeśli chcesz pobawić się w dekonspirację, to możemy coś zamieszać z Kolczatką.

bierę!

Z Ashe wyczuwam przyszłe dramy, gdy się wyda (bo tajemnice zawsze się wydają), że Ben radośnie wszystko opowiadał komu trzeba, ale skoro nie planujemy, to nie planujemy. Dobre źródło informacji jest jednak zawsze w cenie, wiadomo!

A w dekonspirację to, szczerze mówiąc, wolałabym się pobawić z Chris, bo to ona ma parcie na karierę. xP Ostatecznie możemy wplątać i jedno, i drugie - Ben może robić za szpiega, Chris za czołową Strażniczkę miesiąca, która z informacji skorzysta.

Myślałam, ale nie ogarniam świata chyba. Więęęęęęęęęc...
Delilah, choć ona sobie arenuje i to z dosyć marnym skutkiem raczej, Miranda, siedzi na ZN i kradnie w KOLCu/DR, Tabitha, mieszkała w KOLCu - teraz ją wyciągnięto, Johanna, ona to wszędzie się kręci, i Andrew, który sobie w Siedzibie Coin siedzi i nie kuma rzeczywistości przez zaćpanie. Cóż tu można wykombinować?

No hej imienniczko!

Przychodzę do Ciebie z Effy, która też ma jakieś tam zadatki na małego szpiega, wszak jakby nie patrzeć jest jednym MAŁYM chodzącym przekrętem, który do tego potrafi tworzyć niesamowite historię. Myślę, że pomimo 5 letniej różnicy wiekowej mogą się znać, bo przecież halo - są oboje z KOLC'a, do tego są z dystryktu 3, ja nie widzę nic innego jak opcja dobrej fabuły!

NO CZEŚĆ. *relacjowy spamer mode on*

Aj lof ju soł macz.

Tak czy siak - idziemy w stronę jakiegoś zaufania czy czegoś w tym guście (co jak co, ale od Mathiasa można wiele wyciągnąć, jeśli oczywiście ogarnia się, czy mówi na temat czy od rzeczy) czy wzajemnej niechęci, wszechobecnej irytacji, bo on pracuje w konkurencji, jak to tak. Le Brun mógł nawet kiedyś podpalić włosy jego koleżance z pracy, mogło dojść do niemiłej konfrontacji, ale to już wedle uznania. < 3