IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Elizabeth "Effy" Wilde

 

 Elizabeth "Effy" Wilde

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
the pariah
Effy Wilde
Effy Wilde
https://panem.forumpl.net/t2782-elizabeth-effy-wilde
https://panem.forumpl.net/t2783-spotkajmy-sie-w-violatorze
https://panem.forumpl.net/t2784-effy-wilde
Wiek : 19
Zawód : No nie wiem

Elizabeth "Effy" Wilde Empty
PisanieTemat: Elizabeth "Effy" Wilde   Elizabeth "Effy" Wilde EmptyNie Wrz 28, 2014 3:28 pm


Elizabeth „Effy” Wilde
ft. Dasha Sidorchuk
data i miejsce urodzenia
1 listopada 2263 roku, Dystrykt III
miejsce zamieszkania
Kwartał Ochrony Ludności Cywilnej
zatrudnienie
Jest na to zbyt wolna, by mogła dać się zamknąć w okowach pracy.
Rodzina

Państwo Wilde było dość specyficznym małżeństwem, właściwie tę metkę śmiało można jeszcze do nich przyczepić, bo magia słów zawarta na świstku, który będzie powiewał na wietrze za każdym razem, gdy wpadną na kolejny szalony pomysł, będzie miała zdwojoną siłę. Zasłużeni naukowcy, którzy aktualnie jedyne czego pragną to wynaleźć energię alternatywą, która będzie ratunkiem dla całego KOLCa. Pomimo biedy jaką przyszło im klepać, nie mają większych oporów, by oddawać się z jeszcze większą pasją własnym eksperymentom.
Natomiast jeśli chodzi o bliźniaczą część Effy, która w tym momencie pochłonięta  jest pracą w szkole, to można śmiało stwierdzić, że to jedyne oparcie młodszej Wilde’ówny. Dziewczęta są ze sobą  bardzo zżyte, pomimo tego, że Georgia wcale nie interesuje się sytuacją polityczną kraju, a Lizzy uparcie chciałaby dołączyć do walki z Alma Coin. Nie ma znaczenia, że wiązałoby się to z narażeniem życia Olivi, jakby nie patrzeć… Elizabeth rzadko kiedy myśli i zastanawia się nad tym, czy jej decyzje i czyny są dobre, bądź przemyślane; tym samym nie ma świadomości, czy cokolwiek zakrawa na życie jej siostry, bądź ciepłą posadkę w szkole. Kto by się tym przejmował, prawda?

Historia

Jak to niektórzy twierdzą… Narodziny 1 listopada mogą wiązać się z ingerencją szatana. Przynajmniej tak uważają osoby przesiąknięte bogobojnym podejściem do życia w czasach teraźniejszych. Czy tak też mogło być w momencie gdy państwo Wilde dorobiło się bliźniaczek? Bardzo wątpliwe, niemniej jednak jest to z pewnością dzień, w którym jedna z dziewczynek została obdarzona darem do wpadania w kłopoty, a druga wiedzeniem spokojnej egzystencji, ale może jednak zacznę od początku…
Państwo Wilde, a raczej pani Odetta Björkson (jeszcze wtedy panna), pracowała nad nowymi projektami, oczywiście pozwalając swojemu umysłowi na to, by szył w trakcie snu coraz to ciekawsze plany i strategie, które pozwolą odkryć jej nowe cudeńka technologiczne. Olśnienie przyszło dość szybko i okazało się niezmechanizowanym przedmiotem, a mężczyzną z krwi i kości. Eric Wilde, który również poświęcał się swoim badaniom nad nowymi wynalazkami przypadkowo trafił  na kobietę, która od pierwszej chwili zawładnęła jego światem. Trochę jak love story z dodatkiem technologicznym. Niemniej jednak pracowali razem w dystrykcie trzecim nad nowymi urozmaiceniami, które pozwoliłyby wieść dużo łatwiejsze życie wszystkim mieszkańcom. Właściwie bawili się wszystkim, a zabawą zwieńczającą ich uczucie było skończenie w łóżku, co sprawiło, że dziewięć miesięcy później na świat przyszły dwa małe potworki w postaci Elizabeth i Georgii Wilde. Gruchająca parka psycho-wynalazców wzięła ślub, dzięki czemu mogli wieść spokojne życie, bez obawy o to, że zostaną wyklęci przez społeczeństwo.
Praca w fabryce gwarantowała życie bez obaw na względnie dobrym poziomie, a co za tym szło, po jakimś czasie ich starania zostały na tyle docenione, że przed trzecimi urodzinami dziewczynek zostali przeniesieni do Kapitolu. Tam pracowali przez wiele lat, co pozwoliło dorastać obu dziewczynom w dobrobycie. Jedna z nich miała dość mocno ukierunkowaną karierę na naukę, druga natomiast chodząc do prywatnej szkoły odkryła w sobie talent do historii, a także zajęć, które poszerzały jej wiedzę z zakresu prawa. Po godzinach edukacji Eff grała na fortepianie, a nauka trwała kilka lat. Rodzina Wilde „zmuszała” nawet córkę do grania na instrumencie w niedzielne popołudnia, tuż po obiedzie. Po kilku tygodniach mozolnego procesu ćwiczenia gry na klawiszach dziewczę przywykło do tego, że sprzeciw budzi dezaprobatę i nie jest właściwy zdaniem jej rodziców.
Dzieciństwo, a także okres bycia nastolatką nie niósł za sobą żadnych dram, ani tym bardziej nie przyczyniał się do kolejnej próby samobójczej, czy chęci skosztowania jakichkolwiek narkotyków. Pod tym kątem Eff zawsze była nieskalana i nawet nie myślała o tym, by sięgać po tego typu dopalacze. Można by nawet ze spokojem rzec, że jej egzystencja była nadzwyczajnie spokojna. W wieku niespełna osiemnastu lat, tuż przed wyborem studiów udało jej się spisać króciutką powieść opierającą się o  życie dwóch kolegów ze szkoły, którzy zamordowali jedną dziewczynę, wieszając ją  na haku w szatni. Brutalność słów, które przelała na papier spotkały się z karcącą opinią matki, natomiast Georgia uznała, że Effy posiada ogromny talent. Pióro i kilka kartek Liz schowała jednak do szuflady, bo oto przyszedł czas studiowania upragnionego kierunku jakim było prawo. Dopiero w momencie gdy wybuchła rebelia, a jej wszelkie plany zostały pokrzyżowane, została zmuszona do podjęcia dość drastycznych działań. Nie miała jednak wystarczająco samozaparcia, by przyłączyć się do ruchu, który pozwoli jej walczyć z tym co się dzieje dookoła. Zdana na łaskę przewrotnego losu trafiła wraz z całą swoją rodziną do Kwartału Ochrony Ludności Cywilnej, co było niemal jak stryczek na jej pięknej, smukłej szyi. Z trudem przyzwyczajała się do nowej sytuacji, w której została postawiona wbrew sobie, ale z każdym dniem… Jest coraz lepiej. Miała nawet przez moment plany, by podjąć się pracy w Violatorze, co być może pozwoliłoby jej zasięgnąć informacji, które byłyby podstawą do jakiejkolwiek próby ucieczki. Zaniechała jednak tych planów równie szybko, co się pojawiły i w ten o to sposób… Pozostało jej jedynie wierzyć w przewrotność losu, a także to, że wszystko się odmieni szybciej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

Charakter

Opisanie człowieka jest jednym z najtrudniejszych procesów jakich możemy doświadczyć w całym swoim życiu. Czysto hipotetycznie ludzie zmieniają się co siedem lat, zatem Eff jest na ostatnim półmetku przed kolejną zmianą, która wprowadzi do jej życia wiele urozmaiceń, bądź kompletnie pozbawi ją tego, co do tej pory zyskała.
W swej prostocie i tym, że jest bardzo uspołecznioną osobą, kryje się także ktoś, kto przede wszystkim pragnie pewnego spełnienia się na płaszczyźnie politycznej. Można więc z łatwością wywnioskować, że Elizabeth jest istotą dość konsekwentną, uparcie dążącą do celu, bądź po prostu w swych poglądach dość apodyktyczną. Ma to większe znaczenie? Czasami tak, zwłaszcza gdy na swej drodze postawi jej ktoś osobę przesiąkniętą zbyt dużą asertywnością. Effy pomimo delikatnego wyglądu, a także twarzy dziecka ma silną osobowość. Rzadko kiedy komuś ulega, bądź pozwala na to, by z buciorami wchodził w jej życie i rozpieprzał uporządkowany świat. Niemniej jednak ma też tendencje, jak to na prawdziwego „politycznego bubka” przystało do lekkich kłamstewek, bądź mijania się z prawdą, której kłania się za każdym razem nisko w pas, gdy jest to oczywiście konieczne. Uwielbia opowiadać bajki, a wiele osób twierdzi, że byłaby w stanie spisać niezłą powieść kryminalną  z miliardem wątków romansowych, a ostatecznie i tak wymordowałaby wszystkich głównych bohaterów, czyniąc ze złego charakteru wybawcę oraz ofiarę losu. Tendencji do samokontroli nie posiada, natomiast ma nieodparty urok osobisty, który czasami wykorzystywany jest w celu omamienia potencjalnej ofiary osoby, która mogłaby jej pomóc w niecnych planach. Uwielbia kłopoty, a także czuć adrenalinę. Najpierw zrobi, potem pomyśli, ale gdy już zabrnie zbyt daleko to analityczne i logistyczne działanie pozwalają jej wybrnąć z każdej opresji, we względnie dobrym stanie.
Effy jest także osobą ciepłą, która swoim zdystansowaniem i otoczką osoby dość ponurej – na pierwszy rzut oka – potrafi zbić z tropu każdego. Myśli, które ubiera w słowa potrafią wybić nawet największego pewniaka w stan konsternacji przesiąkniętej niewiedzą, co można odpowiedzieć, byleby to miało sens. Uwielbia długie rozmowy, w których występuje całkiem sporo „filozoficznego srania”, dodatkowo jest w stanie oddać się cała osobie, która zawładnie jej umysłem w sposób nietuzinkowy.
Dziewczę daje tylko jedną szansę każdemu kto przewinie się przez jej niespełna dwudziestoletnią egzystencję, a co za tym idzie, gdy na początku zyskujesz niemal sto procent zaufania, to może spadać z każdym przewinieniem jakiego się dopuścisz względem rudzielca. Nie toleruje niekompetencji, impertynencji, ignorancji i głupoty. Nie boi się ryzyka, ale obawia się krzywdy ze strony osób, którym zaufała. Wbrew pozorom jest bardzo naiwna, choć nie widać tego na pierwszy rzut oka.
W otoczce osoby zdystansowanej, nieco wyniosłej, nierozważnej, a także przesiąkniętej wewnętrzną potrzebą naprawy świat, znajduje się także dziewczyna, która niewątpliwie pragnie jednego… By marzenia się spełniały, bo przecież gdy się czegoś bardzo pragnie, to można to otrzymać. Dlaczego więc nie postawić wszystkiego na jedną kartę, zaryzykować, a potem czerpać z tego, co daje los, nawet jeśli będzie to solidny kop w tyłek.

Ciekawostki

♥ Gra na fortepianie. To jedna z niewielu rzeczy, które zawdzięcza swoim rodzicom. Brak czasu wynagradzali spełnianiem niemal każdej zachcianki. Mimo tego, Eff nie jest zapatrzoną w siebie lalką, która jedyne o co się martwi to złamany paznokieć, bądź krzywo przyklejone rzęsy.
♥ Potrafi posługiwać się bronią. Co prawda nie ma aktualnie ku temu jakiejkolwiek sposobności, jednak umie upolować zwierzynę, czy nawet zestrzelić ptaka w locie. Pomimo dość sporego rozrostu modernizacyjno-technologicznego w dystrykcie III, Eff miała nieco inne priorytety. Mieszkała tam, bo musiała, czyż nie?
♥ Bez względu na jej aktualną sytuację rodzinną, czy też materialną do życia podchodzi dość lekko. Z dużym dystansem i tym, że przecież w każdej chwili może się coś wydarzyć. Coś na tyle dużego, że zrewolucjonizuje to jej dotychczasową egzystencję. Żyje chwilą, w dzisiejszych czasach, to jedyne co jej pozostało.
♥ Ma obsesyjną tendencje do głoszenia swoich poglądów, a także wyrażania się o obecnej sytuacji w sposób dość rażący, który może przyczynić się kiedyś do poniesienia odpowiedzialności. Jak jednak sądzić szaleńca, przed trybunałem sprawiedliwości?
♥ Uwielbia ciszę. Nic nie sprawia jej tyle przyjemności co niewypowiedziana melodia płynąca z otoczenia, bądź wydobywająca się z pod jej palców. Po za talentem muzycznym, nie posiada innych zdolności. No chyba, że wpadanie w tarapaty się do takowych zaliczają, to owszem. Ona bardzo chętnie.
♥ Siostra jest najważniejszą osobą w jej życiu.
♥ Ma tendencje do głoszenia bajek, a także tworzenia niesamowitych historyjek w oparciu o autentyczne osoby, choć… Nie do końca mogą być one prawdziwe. Niemniej jednak są zachowane z otoczką humorystyczną.


Powrót do góry Go down
the civilian
Charles Lowell
Charles Lowell
https://panem.forumpl.net/t307-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t371-charles
https://panem.forumpl.net/t1302-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t562-chaz
Wiek : 31
Zawód : redaktor naczelny CV
Przy sobie : paczka papierosów, zapalniczka, prezerwatywa
Obrażenia : tylko psychiczne

Elizabeth "Effy" Wilde Empty
PisanieTemat: Re: Elizabeth "Effy" Wilde   Elizabeth "Effy" Wilde EmptyNie Wrz 28, 2014 3:58 pm

Karta zaakceptowana!

Witaj na forum! Mamy nadzieję, że będziesz czuć się tutaj jak u siebie, i że zostaniesz z nami długo. Załóż jeszcze tylko skrzynkę kontaktową i możesz śmigać do fabuły. Nie zapomnij też zaopatrzyć się w naszym sklepiku. Na start otrzymujesz prawo jazdy, scyzoryk wielofunkcyjny i tabletki do uzdatniania wody. W razie jakichkolwiek pytań pisz śmiało. Zapraszamy też do zapoznania się z naszym vademecum.

Uwagi: Poprawiłem kilka powtórzeń, które rzuciły mi się w oczy. Muszę przyznać, że ładnie opisałaś charakter. Jak najbardziej akceptuję, witaj drugą bliźniaczkę i życzę owocnej gry. O, a Violator nie jest taki straszny, więc powinnaś to przemyśleć! :>

Powrót do góry Go down
 

Elizabeth "Effy" Wilde

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Effy Wilde
» Georgia Olivia Wilde

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-