Jak się skomplikowały? O czym mówisz?
Powiedzieli chociaż, kiedy was wypuszczą?

To że sprawa się przeciąga, nie znaczy, że jest przegrana. Są szanse, że jeszcze dzisiaj wrócicie do domu.
A co do Reiven, cieszę się, że już sobie porozmawiałyście i na pewno jest świetnym mentorem, ale chyba obie powinnyście nabrać trochę optymizmu.
Będzie dobrze. Po prostu zaczekajmy. Byłaś kiedyś w jakimś dystrykcie?

Wiem, wiem. A co do Rządu, lepiej nie mów tak, bo nigdy nie wiesz, czy ktoś słucha.
Tak, snuję plany. Co byś powiedziała na małą przerwę… powiedzmy nad morzem?

Pewnie, lepiej siedzieć i zamęczać się głupimi myślami. Wcale się nie nastawiasz, po prostu myślisz o czymś innym.
Od rana nie byłem w domu, a pewnie mówili już coś w telewizji. Mimo to czekam na twój telefon.
Trzymaj się

[połączenie zakończone]