I propozycje ślicznie proszę :)

To ja Ci podrzucę Cord na zajęcia z samoobrony, a później... też na pewno jakoś się zgadają   

Trisio Cordziaka może jeszcze znać z poprzednich Igrzysk <3 I mógł jej zaproponować, że dalej ją będzie uczyć, jeśli chce :)

O właśnie, mogli się wtedy poznać i jak przeżyła to na pewno się do niego zgłosiła, przecież nie można spocząć na laurach. To pozytyw by z tego wychodził? Oczywiście jak najbardziej mogą się droczyć i sobie dogryzać, ha!
No i nie ukrywam, że na przyszłość samoobrona się przyda, także no, mamy ustalone <3

O, to ja też coś chcę <3 Katy też pewnie zna Grimma z Igrzysk, aczkolwiek ona nie była jedną z aktywniejszych uczestniczek na Szkoleniu (and yet she survived!) ale ten no. Mogą się spotkać znowu. Tylko nie chcę kopiować pomysłu od Cord, więc może... O! Powiedzmy, że jednak na Szkoleniu założyła się z Tristanem, o to czy przeżyje. Bo on twierdził, że ona zwycięży a ona, że umrze. No i teraz skoro Tristan wygrał zakład to wypadałoby się wywiązać.
+
Katy to ogólnie bardzo popaprane dziecko, więc przyadłby jej się choć raz ktoś normalny, kto spróbowałby do niej dotrzeć. Wiesz, takie wbijanie się na chatę i stanie pół godziny pod drzwiami, kiedy nie chciałaby go w puścić. Gadanie o niczym. Przynoszenie jej żarcia i wyciąganie na zewnątrz. Na początku na siłę, ale jak teraz o tym myślę, to potem kto wie? Cholercia, może miałby szansę ją jeszcze jakoś częściowo naprawić? :D

Oki doki :)