|
| Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen | |
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Wiek : 34 Zawód : właściciel VIolatora, sutener Przy sobie : Dowód, faje, zapalniczka, zezwolenie na broń, medalik z małą ampułką cyjanku w środku, zdobiony sztylet, latarka, scyzoryk, gaz pieprzowy Znaki szczególne : Niewyspana, zmęczona morda, która chce ci wpierdolić
| Temat: Rozmowa Sro Lip 31, 2013 7:13 pm | |
| First topic message reminder :Jeżeli dobrze pamiętam to kiedy Frans się obudził był 20 luty, c'nie? Mam nadzieję, że to jakoś w niczym nie koliduje, si? Si?
Frans odebrał telefon, nie sprawdzając nawet czy ktoś dzwoni na jego prywatną kartę czy firmową. Ni to radosnym, ni to spokojnym, zrównoważonym i niskim tonem zaczął mówić, zanim usłyszał gadkę panny Snow... jednocześnie wtrącając się jej nieco w zdanie:
- Frans Lyytikäinen, bar i klub muzyczny Violator, w czym mogę... - przerwał, bo usłyszał imię swojej nieco... zawieszonej w służbie przemytniczej pracownicy. - Och...
Był zdziwiony, zaskoczony, nie wiedział jak się zachować. Jak dorwała się do telefonu? Zresztą, czy to ważne? Ale dlaczego dzwoniła do niego?
- Jak słyszysz, dobrze się dodzwoniłaś. |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Wiek : 34 Zawód : właściciel VIolatora, sutener Przy sobie : Dowód, faje, zapalniczka, zezwolenie na broń, medalik z małą ampułką cyjanku w środku, zdobiony sztylet, latarka, scyzoryk, gaz pieprzowy Znaki szczególne : Niewyspana, zmęczona morda, która chce ci wpierdolić
| Temat: Re: Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen Czw Sie 01, 2013 10:38 pm | |
| - Łatwo powiedzieć! Tu się wala tyle papierów, a ludzie kwalifikacji nie mają! - Następnie zaśmiał się i nie skomentował jej uszczypliwości. Śmiał się dość długo, szczególnie po niemoralnej propozycji panny Snow. - Oczywiście, jako szef powinienem wiedzieć jak to jest płacić za coś ciałem. To początek do wielkiego biznesu, mphm! |
| | | Wiek : siedemnaście Zawód : studentka, celebrytka, mścicielka Przy sobie : zapalniczka, scyzoryk wielofunkcyjny, medalik z małą ampułką cyjanku w środku, odtwarzacz mp3, gaz pieprzowy, para kastetów, dokumenty, klucze i telefon. Znaki szczególne : i'm cordelia fucking snow, who the fuck are you? Obrażenia : wypadają mi włosy, ale od czego są peruki?
| Temat: Re: Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen Czw Sie 01, 2013 10:59 pm | |
| -Po prostu potrzebujesz mnie do ogarnięcia tego burdelu - powiedziała, a zabawna gra słów rozśmieszyła ją na tyle, że aż zachichotała. Zamilkła na chwilę, bo czuła już, że zbliża się nieuniknione. Musiała chociaż spróbować zaczepić kogoś na bankiecie, może to da jej większe szanse na przeżycie? -Frans, ja... chyba muszę już kończyć. W ośrodku jest teraz kilkoro ważnych ludzi i chcę to wykorzystać - westchnęła, przymykając oczy. Przez chwilę zastanawiała się, czy ma w końcu powiedzieć to, o czym myślała od początku rozmowy. Ale skoro za parę dni może być martwa, to raz kozie śmierć. -Bardzo się cieszę, że odebrałeś i mogliśmy sobie choć chwilę porozmawiać. Pewnie wiesz, co mogłabym ci powiedzieć na koniec tej rozmowy. Wiem, że wiesz - zaśmiała się nerwowo, zdając sobie sprawę z tego, że język trochę jej się poplątał. - Ale powiem Ci, jak wrócę. Więc widzisz, dodatkowa motywacja. Zamilkła ostatecznie, czekając na jego reakcje. Nawet jeśli miałby się tylko rozłączyć, czuła, że było warto. |
| | | Wiek : 34 Zawód : właściciel VIolatora, sutener Przy sobie : Dowód, faje, zapalniczka, zezwolenie na broń, medalik z małą ampułką cyjanku w środku, zdobiony sztylet, latarka, scyzoryk, gaz pieprzowy Znaki szczególne : Niewyspana, zmęczona morda, która chce ci wpierdolić
| Temat: Re: Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen Czw Sie 01, 2013 11:56 pm | |
| - Chyba jest w tym trochę racji - odpowiedział jej. Czekał na coś, nie wiedział na co, ale na pewno nie spodziewał się pożegnania. Czas, choć wydawałoby się, że płynął powoli, w rzeczywistości mijał w swoim normalnym tempie, który pozorną szybkością przerażał Fransa. - Chyba wiem, o co ci chodzi - mówił dalej, dalej odpowiadając. - Motywuj się, motywuj, kochaniutka.
Czekał jak idiota na rozłączenie, ale... ale miał jeszcze - według niego - ważną rzecz do powiedzenia:
- Cordelia - zaczął szybko, jakby w obawie, że zaraz usłyszy pikanie - połamania nóg!... - zaśmiał się gorzko. |
| | | Wiek : siedemnaście Zawód : studentka, celebrytka, mścicielka Przy sobie : zapalniczka, scyzoryk wielofunkcyjny, medalik z małą ampułką cyjanku w środku, odtwarzacz mp3, gaz pieprzowy, para kastetów, dokumenty, klucze i telefon. Znaki szczególne : i'm cordelia fucking snow, who the fuck are you? Obrażenia : wypadają mi włosy, ale od czego są peruki?
| Temat: Re: Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen Pią Sie 02, 2013 12:35 am | |
| Nawet nie zorientowała się, że wstrzymuje oddech, dopóki z ust mężczyzny nie padło ostatnie słowo. Przymknęła oczy, gdy wymówił jej imię, pierwszy raz od początku tej rozmowy, pierwszy raz od bardzo dawna. -Ty też się trzymaj - szepnęła, a potem nie czekała na więcej, odstawiła słuchawkę od ucha i rozłączyła się.
[połączenie zakończone]
<3 |
| | |
| Temat: Re: Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen | |
| |
| | | | Cordelia Snow - Frans Lyytikäinen | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|