Cześć i czołem, melduję iż nastąpił ten poruszający moment w moim życiu, kiedy jestem gotowa otworzyć przed Wami czeluście leońskiej duszy i pochodnych ekscesów.
Jeśli cokolwiek martwi/zastanawia/ciekawi - rzućcie hasło a ja stanę się otwartą księgą!

Co na wstępie?
Mam wciąż osiemnaście lat a moje imię brzmi Marta, ale nie znoszę tego tak jak jajek na miękko. Przeżywam aktualnie najdłuższe wakacje życia i o ile jest to ogólnie czas ogromnych zmian to nie odchodzę od corocznego rytuału wertowania sagi potterowskiej. I Wiedźmina, w ramach urozmaicenia.
Mieszkam w Jastrzębiu-Zdroju, ale już wkrótce będę mówiła jedynie że POCHODZĘ stąd bo od sierpnia zmieniam lokalizację na Poznań. A co do Jastrzębia..... jezu kocham to miasto nad życie, jak kiedyś będziecie mieli dzieci i nie wiedzieli gdzie je wychować - polecam!
Są we mnie dwie rzeczy które martwią najbardziej: nie mam życiowej, najgłówniejszej, rozwijanej pasji + jestem najbardziej zapominalskim człowiekiem na świecie.

Poznań, huehuehue ]:-> Już ja widzę oczami wyobraźni, co będzie za 3 miesiące xD Widok jak po bombardowaniu :D

Standardowo nie mam pojęcia o co Cię zapytać, zwłaszcza że już trochę rzeczy wiem, na witanie Cię na forum też już trochę za późno... Dobra, zarzucę serduszkiem, a co: <333

Poznań! *podbija*

Poznań miasto doznań, uhuhuh!
Srsly aż tyle nas tam jest/będzie? To dopiero forumowa solidarność! :D

Obawiam się że tak :D Chociaż boję się, że kochana PP nawali i moje papiery nie dojdą na czas ._.

Ja będę, ale dopiero za dwa lata! A jeśli nie tam - to spakuję menele i wyjadę do Machu Picchu. C:

Kama, za dwa lata to Ty nie będziesz miała gdzie przyjeżdżać :D

Chan, Twe plany wobec mojej wish-to-be lokalizacji na najbliższe kilka lat są NIECO przerażające C: a w moim przypadku zmiana statusu z "zakwalifikowanego" na "przyjęty" która nastąpiła pół godziny temu nie cieszy ani trochę! Widziałaś na jakie kierunki otworzyli drugą turę? Że tak powiem LULZ -.-

Poczekajcie na mnie z tą rozróbą. :C

Czasami przyjeżdżam, w roku szkolnym, pokazać prace do szkoły... więc no.


Leo, dostałaś się? *q*

Nie no, to wciąż ta filologia rosyjska niestety, ale najwyraźniej będzie mi to musiało wystarczyć i za rok shbdjchbsdjbdkvjhb djvhdkva czeka mnie znów matura

Wiesz, we właściwe plany to ja Cię jeszcze nie wprowadziłam :D Muszę mieć jakiś poligon do ćwiczeń jądrowych (podbój świata z Adrianem itede), więc wybacz
A dla mnie to by było zbawieniem, cały czas mam ten głupi "zakwalifikowany", a dzisiaj listonosz już na pewno nie przyjdzie
Widziałam jakieś śródziemnomorskie coś, ale potem już nie sprawdzałam, czy jeszcze jakieś dodali. Cały czas wiszę na swoim profilu, więc wiesz xD Idę zerknąć.

Kama, poczekamy :D

POLACY I NIEMCY W EUROPIE? CO TO KURNA JEST?! O.O

Told ya 8D
Chyba boję się ludzi, którzy na to się zapisali, jeśli w ogóle.

Oj tam, filologia Rosyjska nie jest taka zła! I ciesz się chociaż, że jeszcze załapiesz się na maturę według starej podstawy programowej! C:

Polacy i Niemcy w Europie?

Jasne, że poczekacie. Ja to wiem. :3

Ja się zastanawiam, jaki ten kierunek ma w ogóle cel. Zamiast wrzucić trochę więcej miejsc na języki skandynawskie, to produkują bezrobotnych na podobnego typu cudach.
szwedzki [*]
Próbowałabym w przyszłym roku, o ile będzie, ale zapewne musiałabym poprawić maturę.

Szwecja *_*
Omomom. Byłam tam. To kraj, gdzie wszyscy mówią Ci "Hi" i jeśli odpowiesz im odruchowo "Dzień Dobry" to uciekają do domów.

...brzmi uroczo :D

Z tego co widziałam, Chan, to za rok otwierają norweski i szwedzki, więc obydwie mamy szansę! I wówczas MUSI mi się udać bo w 2015 na miejsce norweskiego wskakuje duński.
Iii Kam, wierzę że rosyjski jest spoko ale wiesz... jak żegnasz się z marzeniem to ciężko odnaleźć plusy c:

Szansa jest zawsze, tylko te progi... No wybacz, ale 95 punktów to delikatna przesada.

Tak właściwie, jesteś na forum? :)

Rozumiem. No nic, jednak... na języki Skandynawskie ostatnio jest pobór, więc trzeba liczyć się wysokim progiem, ale jak weźmiecie się w garść to dacie radę! C:

Co ja gadam, ale ze mnie demotywator, sama muszę mieć tylko zdaną maturę, to wszystko. ;_;

Kama, chyba jak wezmę się w garść i zawalę przyszłą sesję, żeby napisać polski na co najmniej 90 procent xD

Taa, jestem Prudensem na forum ale udzielałam się jedynie w książkowym temacie : D
95 :O a myślałam że 93,3 na norweskim jest nie do pobicia. No nic, spinamy dupy i poprawimy to.

95%.

Amen. [*]

Dobrze wiedzieć xD Szukałam Cię pod Leo, ale było kilka userów o podobnie brzmiących nazwach, więc wolałam zapytać :)
Dokładniej 95,4 :) Na norweskim chyba było więcej miejsc, na szwedzkim tylko dwanaście :)

PRZYJĘTA, PRZYJĘTA, PRZYJĘTA! <333
Matko, kamień spadł mi z serca :D Jestę studentę <3

Powiem: Brawo. C: