|
| Autor | Wiadomość |
---|
Wiek : 21 lat Zawód : Łączniczka Kolczatki Przy sobie : Dowód tożsamości, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, mapa podziemnych tuneli Obrażenia : Siniaki na udach
| | | | Wiek : 24 lata Zawód : Uciekinierka Przy sobie : pistolet, naboje, butelka alkoholu, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, laptop, pieniądze upchane po kieszeniach, przetarty plecak, aparat, leki przeciwbólowe Znaki szczególne : nieufne spojrzenie, utyka na lewą nogę Obrażenia : złamane serce, martwica nerwów w lewej nodze (nie wszystkich, prawda?)
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Czw Lip 17, 2014 12:36 pm | |
| Hej ho, młoda Panno! Witam i oferuje dwie, a może nawet trzy postacie do relacji :D Jessicę, Jacka i ewentualnie Sabriel.
Jess to urodzona w Kapitolu rówieśniczka Gaviel, która rozkochała się w imprezach. Dziewczyny mogły się w sumie znać od lat-lat i młoda panna Highway mogła próbować ją wyciągać gdzieś w świat, na jakieś zabawy, popijawki, szaleństwa z wszelkimi używkami w roli głównej? Mogła też prychać trochę na dziewczynę za to, że wyjeżdża z Kapitolu na czas trwania Igrzysk.
Jack, czyli zepsuty chłopak, który mógł kiedyś próbować wyrwać Gaviel. To czy mu się udało czy nie zależy od Ciebie :d
A z Sabi mogłyby się poznać jak coś dopiero teraz w akcji, bo pannienka Terodi raczej nie miała wcześniej czasu na bliższe znajomości. |
| | | Wiek : 51 lat Zawód : naczelnik więzienia, Betonstahlbieger Przy sobie : leki przeciwbólowe, medalik z małą ampułką cyjanku w środku. stała przepustka, telefon komórkowy, paczka papierosów, broń palna. Znaki szczególne : praktycznie zawsze nosi skórzane rękawiczki i wojskowe buty, nie rozstaje się z cygarami
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Czw Lip 17, 2014 4:47 pm | |
| to ja podrzucam dziadka Ginsberga |
| | | Wiek : 21 lat Zawód : Łączniczka Kolczatki Przy sobie : Dowód tożsamości, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, mapa podziemnych tuneli Obrażenia : Siniaki na udach
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 8:16 am | |
| Ale uroczo *.*
Jess i Gaviel mogą znać się już z dzieciństwa. Ich rodziny mogły być z sobą zaprzyjaźnione i tym samym często się odwiedzać. Jednak dziewczyny (wtedy jeszcze małe) "zmuszane" do wspólnej zabawy i bardzo różne w postrzeganiu tego zakręconego świata najmilej wspominały czas pożegnań. Podczas rebelii każda miała własne sprawy na głowie i zupełnie o sobie zapomniały. Los chciał, że wpadły na siebie w KOLCu. Nazwisko Highway nie było dla Gav zupełnie obojętne. W Kwartale miały okazję naprawdę się poznać obie bogatsze o nowe doświadczenia i bardzo różne w kilku kwestiach. Tak więc dziewczyny postanowiły trzymać się razem, trochę też przez wzgląd na rodziców i relacje jakie ich łączyły. Jessica obrała sobie za cel "wyluzowanie" Gaviel tak, więc zabiera ją ze sobą na te wszystkie imprezy. Nie spotykają się na co dzień, ale pozostają w kontakcie. Spotkania ze sobą traktują jako "terapię" ich skrajne światopoglądy pozwalają im spojrzeć na wszystko z innej strony i po ludzku sobie pomóc. PS: Uwielbiam Rose Leslie <3
I tu do akcji wkracza badboy - pan Jack we własnej osobie ^^ Na jednej z tych szalonych imprez, kiedy Jess już mocno wstawiona wirowała wśród reszty towarzystwa Gav chciała zamówić sobie drinka, a za barem nie kto inny jak Jack ;) Po dłuższej rozmowie z barmanem Gaviel stwierdza, że ta impreza w sumie nie jest taka zła, choć i tak koniec końców musi nad ranem zawlec bardzo zmęczoną Jessicę do domu. Jednak to nie koniec znajomości Jacka i Gaviel... Umawiają się później jeszcze kilka razu i to właśnie przy nim wypala swojego pierwszego papierosa i kosztuje różnych używek. Rozstali się (nie wiem, czemu, proszę zarzuć jakimś pomysłem). Teraz czasem się widują, ale jedyne co o sibie wiedzą to, to, że oboje jeszcze żyją.
No i Sabriel ;) Obie mają silną więź ze swoimi (martwymi) braćmi, więc mamy już punkt zaczepienia. Możemy w sumie popuścić wodze fantazji i wymyślić WSZYSTKO. Fajnie by było gdybyśmy coś rozegrały? :D
Dziadek Ginsberg... Ciężki orzech do zgryzienia, bo karta to istna petarda + marzę o znajomości z Gerardem, ale jest tak trudny do połączenia, że nie wiem jak sklecić ich znajomość, aby miała ręce i nogi. Może masz jakiś pomysł? |
| | | Wiek : 24 lata Zawód : Uciekinierka Przy sobie : pistolet, naboje, butelka alkoholu, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, laptop, pieniądze upchane po kieszeniach, przetarty plecak, aparat, leki przeciwbólowe Znaki szczególne : nieufne spojrzenie, utyka na lewą nogę Obrażenia : złamane serce, martwica nerwów w lewej nodze (nie wszystkich, prawda?)
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 9:09 am | |
| Jess spoko! Z Sabi też można rozegrać, chociaż dziewczyna jest dość podłą bestią, ironistką i w zasadzie patrzy na świat przez ciemne okulary, które nałożył jej na oczy jej opiekun. A co do Jacka mam tylko jedno zastrzeżenie ;) On nie uznawał czegoś takiego jak związki, więc dla niego to były zwykłe pogawędki + spotkania dla seksu ;p |
| | | Wiek : 51 lat Zawód : naczelnik więzienia, Betonstahlbieger Przy sobie : leki przeciwbólowe, medalik z małą ampułką cyjanku w środku. stała przepustka, telefon komórkowy, paczka papierosów, broń palna. Znaki szczególne : praktycznie zawsze nosi skórzane rękawiczki i wojskowe buty, nie rozstaje się z cygarami
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 12:17 pm | |
| - Gaviel Cornwallis napisał:
Dziadek Ginsberg... Ciężki orzech do zgryzienia, bo karta to istna petarda + marzę o znajomości z Gerardem, ale jest tak trudny do połączenia, że nie wiem jak sklecić ich znajomość, aby miała ręce i nogi. Może masz jakiś pomysł? hahahaha a co powiesz na próbę złapania Gaviel przez Ginsberrga, skoro dziewczyna jest z Kolczatki? |
| | | Wiek : 21 lat Zawód : Łączniczka Kolczatki Przy sobie : Dowód tożsamości, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, mapa podziemnych tuneli Obrażenia : Siniaki na udach
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 12:22 pm | |
| Dokładnie to miałam na myśli ^^ Wszystko pięknie ładnie, czyli te kwestie z Jackiem i Jess mamy ustalone ;D
Gerardzie... Zaiste jest to genialny pomysł <3 |
| | | Wiek : 51 lat Zawód : naczelnik więzienia, Betonstahlbieger Przy sobie : leki przeciwbólowe, medalik z małą ampułką cyjanku w środku. stała przepustka, telefon komórkowy, paczka papierosów, broń palna. Znaki szczególne : praktycznie zawsze nosi skórzane rękawiczki i wojskowe buty, nie rozstaje się z cygarami
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 12:27 pm | |
| tylko HM jak ją złapie i weźmie na przesłuchanie to może ją trochę poobijać |
| | | Wiek : 21 lat Zawód : Łączniczka Kolczatki Przy sobie : Dowód tożsamości, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, mapa podziemnych tuneli Obrażenia : Siniaki na udach
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 7:33 pm | |
| - Gerard Ginsberg napisał:
- może ją trochę poobijać
Eee... tam - wyliże się :D |
| | | Wiek : 51 lat Zawód : naczelnik więzienia, Betonstahlbieger Przy sobie : leki przeciwbólowe, medalik z małą ampułką cyjanku w środku. stała przepustka, telefon komórkowy, paczka papierosów, broń palna. Znaki szczególne : praktycznie zawsze nosi skórzane rękawiczki i wojskowe buty, nie rozstaje się z cygarami
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis Pią Lip 18, 2014 10:44 pm | |
| gratuluję odwagi |
| | |
| Temat: Re: Gaviel Cornwallis | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|