Wiesz, co się dzieje, gdy na świat przychodzą dwie pozornie inne osoby? Jedna dusza rozdziela się i rodzi się w dwóch osobnych ciałach.
Szósty dzień grudnia, na świat przychodzą dwie dziewczynki o blond włosach. Ojca nie ma w szpitalu, a matka zajęta jest tylko sobą, swoim bólem i zmęczeniem. Chyba niezbyt interesuje ją to szczęśliwe zdarzenie. W końcu jest po wszystkim.
Przez to, że są identyczne, nikt nie wie, która przyszła na świat jako pierwsza, a która kilka minut po niej. Stąd wzięły się ich tylko zamienione kolejnością imiona. Niedługo potem okazuje się, że Blue nie widzi. Nie robi to wrażenia na zbyt zapracowanych rodzicach. Dobra sytuacja materialna zapewni im byt i opiekę. Dwa identyczne niemowlaki już od początku zostały traktowane jako ekstra wydatek. Jeden z nich będzie wymagał jedynie nieco więcej pieniędzy.
Dużo i długo później niewiele się zmieniło w postrzeganiu dzieci. Same bliźniaczki, owszem, zmieniły się. Bardziej hałasowały, śmiejąc się i bawiąc. Przysparzały gosposi-opiekunce oraz nauczycielom niemałego kłopotu.
Przez to Hope nigdy nie obierała niepełnosprawności jako czegoś złego. Siostra była dla niej takim samym człowiekiem jak każdy, może nawet lepszym. Nie mogła wiedzieć, jak naprawdę wygląda świat. Mogła go zasmakować, dotknąć, powąchać i usłyszeć, ale nie zobaczyć. Czasem Hope jej tego zazdrościła i sama zamykała swoje oczy, by ujrzeć świat takim, jaki „widzi” go siostra i lepiej ją zrozumieć.
Wbrew pozorom może wydawać się, że dzieci przejmują się tylko sobą. Pełnosprawna bliźniaczka zawsze wiedziała, że musi opiekować się siostrą. Nie było ważne to, że nie potrafiła jej wszystkiego wytłumaczyć. Zawsze dla niej była.
Dorastały, otaczając się wzajemnie miłością. Nie mogły liczyć na rodziców, ale same sobie wystarczały. Oprócz spędzania czasu na zewnątrz, gdy przebywały w luksusowej willi, uwielbiały spacery. Mogły przez to poznawać świat i ludzi. Do spacerów po parkach, niebawem dołączyło studio wuja. Spędzały godziny, słuchając prób, krzyków na backstage’u i oklasków ze strony publiczności. Dla obu było to niesamowite.
Sytuacja zaczęła się komplikować, gdy ogłoszono otwarta wojnę. Wszyscy żyli w napięciu, kiedy dystrykty się buntowały. Ale wojna zmieniała obrót spraw. Ktoś musiał przegrać lub się poddać, by ktoś mógł wygrać. To zmieniało wszystko. Jak się okazało po niedługim czasie, niegdyś silny i potężny Kapitol został częściowo zniszczony i przejęty przez ludzi z podziemnego Trzynastego Dystryktu.
Jednak jak to się miało do nic nieznaczących bliźniaczek? Ich życie odmieniły nowe Głodowe Igrzyska. Nie tyle co wieść o nich, a wyciągnięty los z nazwiskiem, a nawet nazwiskami…
Hope Flickerman
Blue Flickerman