Wypadałoby się przywitać, prawda?
Więc... cześć wszystkim!
Nazywam się Marta i jestem okrutnie dziwnym stworzeniem. Niezbyt wiem, co o sobie pisać, bo to takie głupie opisywać samego siebie. Wiecie po prostu piękna, młoda i inteligentna. Taa... chciałoby się. Zacznę może od tego, jak ja wylądowałam na Panem. Moja cała przygoda z tego typu forami zaczęła się w kwietniu 2014 roku, kiedy to trafiłam na swoje pierwsze. Grać zaczęłam z powodu tego, że bardzo lubię pisać, ale zabawa w blogi nie była dla mnie. Przez jakiś czas betowałam jedną dziewczynę, ale ona uznała, że mnie męczy, bo mam dużo zajęć i nie chcę mnie obarczać, tak więc nasza współpraca się skończyła.
Chciałam po prostu czegoś osadzonego w świecie, który mnie ciekawił. Moja pierwsza postać jest dziś dla mnie kompletnym niewypałem, a forum na którym byłam jest dziwne. Wszyscy mnie olewali i gram tylko okazyjnie w większych eventach, bo ludzie mają mnie w dupie. Potem trafiłam jeszcze gdzie indziej. Świetna atmosfera, klimacik itd. Niestety ludzie nie mają czasu i zaczęło być ono ciężko dyszące po prostu wymierające. Zostałam więc i tam, ale ruszyłam dalej. W końcu trafiłam i wciąż jestem na bardzo dobrym forum na którym gra sprawia mi wiele radości. Doszłam do wniosku, że super byłoby znaleźć genialne forum w innym klimacie. I tak oto jestem tu. Czaiłam się 2 tygodnie. Link odkryłam na CZARcie. Przeglądałam, napisałam KP i umierałam przy rejestracji. Kompletnie nie wyobrażałam sobie, że się tutaj odnajdę. Myliłam się jednak. Jest naprawdę fajna atmosfera i nikt nie jeszcze nie zjadł, więc . Mieliście tak piękną grafikę, fabułę i ogarnięte wszystko, że skusiłam się i sądzę, że nie pożałuję. Można mnie znaleźć na forach pod dokładnie takim samym nickiem. Głównie potterowskie, bo seria "Harry Potter" to moja miłość od dziecka. Ogółem kocham książki, muzykę i kakao oraz seriale. Śpiewam, gram, czytam, oglądam i mogłabym tak całe życie. Mam masę ulubionych książek, więc nie będę wymieniać. Za to z seriali to: Supernatural, Revenge, Reign, The Originals, The Vampire Diaries, Once upon a time, Grey's Anatomy, Dr. House (wszystkie odc. już obejrzane niestety!). Bardziej lub mniej na bieżąco, ale oglądam. Muzyka to żaden gatunek. Co mi wpadnie w ucho to słucham. Nie lubię spać. Jestem wybredna jeśli chodzi o jedzenie i ogromnej ilości pokarmów nie jem.Moje ulubione zwierzęta to kaczki i molochy straszliwe. Moje postacie są z zasady nieuleczalnymi pacyfistami, którzy łakną sprawiedliwości i pokoju. Lubię jednak się nad nimi znęcać. Pozwalam na wszystko, byleby przeżyły. Kocham dramaty wszelkiej maści oraz sprowadzanie moich tworów na złą drogę. Ciąże, poronienia, gwałty, nieszczęśliwa miłość, zakochany psychol, porwania, narkomania, miłość z dwóch światów (zbrodniarz i cnotka!), trójkąty i kwadraty miłosne, jak i przymuszenie do morderstw, by ratować bliskich - naprawdę wszystko! Wchodzę w to, jeśli mi nie zostanie truchło z postaci zrobione. Każda z moich postaci ma sporo ze mnie, ale jakoś to mi tego nie utrudnia.

Jestem osóbką czasami wredną i okropną, ale pożeram od razu w całości, więc nie będzie zbędnego cierpienia i to chyba wszystko, mam nadzieję, że nie wystraszyłam

Hej, kolejna serialowa Maniaczko
Powypytuję troszkę, a co! Once upon a time, który sezon Ci się najbardziej podobał, masz jakieś ulubione pary czy akcje z tego serialu? :>
I znam cierpienie zakończenia Dr.Housa, czasami dziwię się, że tak dawno go skończyłam...
Kaczki i molochy. Wow, przyznam się, że tego drugiego musiałam wygooglować :D Ale poszerzyłaś moją wiedzę o to, że to jaszczur *.* Masz jakiegoś, czy to taka miłość przyszłościowa?

I absolutnie, musimy sobie wymyślić jakąś boską relację odbijającą się na postaciach! Nie odmówisz mi, prawda?

edit: I zapomniałabym, na jakich formach HP grałaś? :>

Ogólnie utknęłam na początku drugiego. A utknęłam, bo pierwszy bardziej lubiłam, ech. Muszę wreszcie to nadrobić. Par zbytnio nie, ale ogólnie cały pierwszy sezon, szczególnie finał mnie zachwycił. Może dlatego trochę się zawiodłam potem. Nie wiem, ale do serialu i tak dalej wrócę, jak tą stratę nadrobię to dam znać.
Co do molochów to w sumie zaczęło się od książeczki dla dzieci w której było napisane, że to jaszczurka. Jak dziecko pytałam dziadka (bo to z nim ją zawsze przeglądałam), co to jest dokładnie, a on nie wiedział. Znalazłam ją po pewnym czasie i stwierdziłam, że muszę sprawdzić co to. I się zakochałam w nich po prostu, a nawet obiecałam, że kiedyś zobaczę na żywo w tej Australii (tylko tam żyją, a w Polsce nie dałoby się ich hodować ).
A relacji nigdy nie odmawiam! Rzuć pomysłem, a na pewno się dogadamy.

W OUaT każdy sezon ma swój urok, szczególnie te relacje tworzone pomiędzy postaciami z różnych bajek mnie urzekły. I nawet wszechobecna prawdziwa miłość nie wychodzi tak bardzo uszami Ciekawie teraz się zapowiada druga połówka sezonu 4 z Maleficent, Urszulą i Cruellą. Będę musiała to nadrobić ;)
Oj, szkoda A Australia to troszkę daleko, nawet w jakimś zoo się nie znajdzie? :>
Sure, jak na coś wpadnę to dam znać ^^ (tylko ostatnio coś mam zastój kreatywności, więc może to potrwać)

Mam nadzieję, że dalej też mi się tak spodoba. Bo sam pomysły jak dla mnie świetny i porwał mnie natychmiast. Byleby dalej też tak było. W sumie już nawet nie pamiętam czemu i co mi się tak jakoś super nie podobało. Może wkręciłam się w jakiś inny serial albo coś. To jednak szybko naprawię. W końcu to było zbyt dobre, żeby tak po prostu przestało!
Nie mam pojęcia, czy żyją w zoo. To jest właśnie ten problem, że nigdy się z tym nie spotkałam, a nawet mało kto wie, co to za stworzenie
Zastój minie i zrodzi się dobry pomysł. Każdemu zdarza się taki mur, trzeba go tylko rozbić to i pomysły się same wyleją.

Było jedno dość popularne, ale jak mówiłam nie mam tak z kim grać, choć ludzi wielu. Gram też na forum o herosach, ale admini nie wchodzą to i fabuła leży. Obecnie najczynniej gram na Magicznej Kołysance i jestem zachwycona. :)

Czeeść Marta, witamy na Panem!
Super, że się przełamałaś i jesteś z nami! No i ach, uwielbiasz dramy, witaj w klubie! :D
Piąteczka za seriale!
Nie oglądałam tylko Revenge, potrzebuję żeby ktoś mi polecił w kilku słowach, nie tylko w opisie na filmwebie, warto zaczynać?
Wygooglowałam tego molocha, bo nie byłam pewna, czy dobrze myślę, że to to, ale słodziaki z nich *u*

Przełamałam, bo jak mówiłam - kusicie i to bardzo! I jej klub Dramowiczów się szykuje?
Piąteczka, bo seriale górą!
Revenge jest jak dla mnie perfekcyjne. Dziewczyna mści się na ludziach, którzy wsadzili jej ojca do więzienia za katastrofę samolotu, a on w tym więzieniu zmarł. Jej cała konspiracja przeciwko nim, sposoby na ich eliminowanie, perypetie wszystkich w okolicy są genialne. Wątki na kilku torach i szał kompletny w tym wszystkim. Tych których znała z przeszłości, poznaje, sposoby na to wszystko no po prostu ciężko opisać wszystko. Jest wiele wątków powiązanych, potem akcja się rozwija i to w różne strony. Ja płakałam, śmiałam się, złościłam i przeszłam przez całą gamę emocji oglądając i zawsze mega polecam każdemu, bo ja się tym zachwycam bezustannie.

Kusimy, czasem trochę rzygamy tęczą, ale chyba da się przeżyć.
No i w takim razie trzeba uknuć już coś wystrzałowego, lecę Ci odpisać w relacjach, o.
Dobrze, ze mam ferie, bo chyba faktycznie sobie odpalę pierwszy sezon, potrafisz być przekonywująca