First topic message reminder :

Nigdy nie byłam dobra w przywitaniach... ale jedziemy.
Mam na imię Ewelina (a i tak wszyscy mówią Ewka, ew. po nazwisku), kończę w tym roku studia magisterskie po których będę bezrobotną, ale przynajmniej wykształconą, poza tym mieszkam i mieszkać będę w Krakowie, który może i jest brzydki i pełen smogu, ale kocham go całym sercem.
Jestem nieśmiała i kompletnie nie rozumiem czemu ludzie temu zaprzeczają; kapryśna (bycie najmłodszą dało się mi we znaki) i dość jędzowata, ale staram się jak mogę, by to ograniczać i próbuję być tolerancyjna, co mi różnie wychodzi.
Aktualnie jestem ruda, więc mogę być wredna.
Poza tym?
Och, książki <3 W każdej postaci, jeśli czegoś nie czytam to znaczy, że umarłam i należy mnie pochować, filmy i seriale (GOT, House of Cards, AHS, Chirurdzy, Glee - to z tych, które jeszcze trwają), muzyka (różniasta, od rapu po klasyczną i poezję śpiewaną, nienawidzę się ograniczać), gotowanie i pisanie - w świecie pbfowym jestem od niedawna, zaczęło się od forum HP, które i tak nie przetrwało długo, potem sl, ale bardzo chcę wrócić do indywidualnego pisania.
Igrzysk nie znam wcale, ale planuję nadrobić w przyszłości, bo całkiem podoba mi się ta tematyka. Moje postacie na forach podobno łatwo poznać, bo zazwyczaj są mężczyznami, gejami i prędzej czy później są przerysowani na każdy z możliwych sposób, bo skoro już poświęcam czas na fora to nie po to, by grać drugą sobą.
Nie wiem co jeszcze   

Byłam przekonana, że umieściłam dopisek o Doctorze Who, którego muszę obejrzeć przygotowawczo w ramach warsztatów i to będzie moje pierwsze spotkanie z tym serialem <3
Zachwycanie się Bułhakowem <3 Zawsze myślałam że po MiM będę rozczarowana jego krótkimi dziełkami, ale Psie serce było genialne!
A jak z językiem w Igrzyskach? Coś w stylu Gry o tron czy jednak warsztatowo lepiej? Kulturowa teoria baśni to takie urocze zagadnienie i konieczności smoków w baśni, coś absolutnie fascynującego, jeśli dołożyć moje uwielbienie do mitów i legend <3
Jesteś pierwszą osobą, która podobnie jak ja nienawidzi Snowa, najbardziej nudna postać ever. Ja nie jestem w stanie zachwycać się książkami, w których język kuleje, ale akcja jest absolutnie wartka, ale przeraża mnie w serialu dopowiadanie pewnych oczywistości, z tym, że wiadomo nie wszyscy książki czytają.
Hannibal to porażka, obejrzałam ze względu na Dancy'ego, ale męczyłam się niesamowicie, przegadany serial, z House'a zdaję egzamin, wiem to na pewno.
Coven... ciekawy motyw i tylko tyle :c ale pierwszy sezon był też zanadto przerysowany jak dla mnie.

Boże, dopiero temat tu złapałam. Tez polonistyka? Hahaha :D

A i owszem, ale już kończę <3 A Ty gdzie i jaka specjalność?

UG, dziennikarska, ale zrezygnował am po trzech latach :>

Polonistyka rządzi :P (okej... nie skończyłam, ale studiowałam przez trzy lata :P)

to tylko ja wytrwałam na placu boju