IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Exodus Hurricane

 

 Exodus Hurricane

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
the victim
Exodus Hurricane
Exodus Hurricane

Exodus Hurricane Empty
PisanieTemat: Exodus Hurricane   Exodus Hurricane EmptyNie Cze 02, 2013 1:34 pm

Exodus Hurricane
Adam Lambert


Exodus Hurricane Daneos

IMIĘ: Exodus Zaniel
NAZWISKO: Hurricane (zmienione z Levittoux)
DATA URODZENIA: 8 sierpień 2257
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: KOLC
ZAJĘCIE: były stylista/były pochłaniacz majątku, alkoholu i jedzenia/ aktualnie schodzi do podziemi


Exodus Hurricane Rodzina

Elle Levittoux - matka, choć Exo ma z nią mierny kontakt.

Michael Levittoux - brat. Aktualnie jest wolny w przeciwieństwie do Exo. Trochę zazdrości bratu wolności i żałuje, że nie mógł być na jego ślubie.

Avery Levittoux - hmm... Wg. Exo biologiczny ojciec, ale nie wie, że tak naprawdę ten gość nim nie jest.

Gall Anonimus - czyli nieznany z imienia i nazwiska plemnikodawca, który zapłodnił szanowną matkę Exodusa i wybył z prędkością światła. Podobno Exo jest bardzo do niego podobny z wyglądu.

Exodus Hurricane Historia

Bez owijania w bawełnę. Po prostu Exo został spłodzony przez anonimowego dawcę nasienia (który niespecjalnie anonimowo przekazał plemniki) i kobietę znaną jako Elle. Kobieta nie chciała dziecka z nieznajomym, więc zaraz po porodzie oddała dziecko do adopcji i tym sposobem Exodus znalazł się w domu dziecka. Miał jednak cholerne szczęście (Powiadają, że "głupi zawsze ma szczęście") i niedługo po oddaniu znalazła się para, która pokochała go od pierwszego spojrzenia. Znaczy się kobieta, bo na ojca aż tak bardzo chłopak nie zadziałał. Adopcja przebiegła sprawnie, gdyż państwo Hurricane byli majętnymi przedstawicielami społeczności Kapitolu.
Dzieciństwo Exodusa było przepełnione przepychem, ciągłą rozrywką i małą ilością nauki. Uczył się co prawda, ale nie poświęcał zbyt dużo czasu na tą sferę życia (może dlatego, że świetnie się uczył). Nie wiedział, że jest adoptowany. Był święcie przekonany, że państwo Hurricane to jego biologiczni rodzice. Może i bywały rzeczy, których nienawidzili, a on uwielbiał (pleśniowy ser), ale dogadywał się z nimi wyśmienicie. Dbali o niego aż do przesady.
Wyrósł na mężczyznę, który ma trochę nie po kolei w głowie, ale o jego charakterze napiszę w odpowiednim dziale.
Poznał kiedyś piękną dziewczynę. Mieszkała w jednym z Dystryktów. Skąd się Exo znalazł w Dystrykcie? Jego ojciec czasem musiał jeździć tam w sprawach biznesowych (a konkretnie sprawdzał Dystrykty z pleneru) Czasem zabierał przybranego syna na takie wycieczki, a chłopak był zachwycony tym. Dawniej traktował takie wycieczki jak podróż do innej cywilizacji. Dziwiło go, że dzieci w Jedenastce nie wiedzą nic na temat nowych gier. Teraz, gdy już wydoroślał zaczął dostrzegać coraz więcej niesprawiedliwości panujących w Dystryktach, ale nic nie robił, by położyć temu kres. Do momentu, kiedy poznał pewną dziewczynę. Była przepiękna. Brzoskwiniowa cera, kasztanowe włosy. Trochę wyniszczona przez pracę i głód, ale nadal piękna. Exo zafascynowany nią zaczął zagadywać. Wtedy pierwszy raz zetknął się z drugą stroną medalu życia na Panem.
Oczarowany kobietą wrócił do domu i wkrótce o niej zapomniał.
Później poznał cud natury. Zgrabna, szczupła, blondynka. Lilje. Dziewczyna z dobrego domu, przeciwniczka tyranii Snow'a, a przede wszystkim wspaniała śpiewaczka. Nic dziwnego, że Exo się zakochał.
To ona sprawiła, że zaczął bardziej przejmować się mieszkańcami Dystryktów. Jednak dopóki władze nie przyłapały jej na próbie przemycenia leków panicz Hurricane raczej zajmował się swoimi sprawami. Niestety dziewczyna zniknęła i chłopak dość długo nie mógł się otrząsnąć po jej stracie. Później zaczęły się Igrzyska 74-te. Wybuchła rebelia. W tym czasie "rodzice" chłopaka postanowili mu powiedzieć prawdę. Dowiedział się, że jego matka jest związana z mężczyzną o nazwisku Levittoux i mają syna, który jest bratem Exodusa. Czy się załamał? Niezbyt. Nadal uważał ich za swoich prawdziwych rodziców, ale też chciał poznać swoją biologiczną rodzinę. W obliczu rebelii Exo sam nie wiedział po czyjej stronie stanąć. W gruncie rzeczy przez te siedem miesięcy pomagał rebeliantom. Tworzył dla nich stroje, by mogli po kryjomu wejść do Kapitolu, przemycał dla nich jedzenie z długim terminem żywności i ogólnodostępne w Kapitolu leki. Na nic to się jednak mu nie zdało. Gdy rebelia się skończyła on trafił do KOLC. Wydawało się, że rebelianci go zostawią w spokoju, ale nie. Został wysłany do getta i teraz przymiera głodem. Nie siedzi jednak bezczynnie. Dzięki pomocy rebeliantom nauczył się działać po cichu i poznał kilka świetnych kryjówek akurat na terenie getta. Postanowił urządzić Kapitolińską rebelię. Nie po to, by zniszczyć oswobodzonych Dystryktczyków. Wierzy, że oni nie chcieli, by za cenę ich wolności ktoś inny cierpiał. Uważa, że to nowa pani prezydent jest wszystkiemu winna i to właśnie przeciwko niej chce się zbuntować. Na razie współpracuje z rebeliantami, którzy pomagają mieszkańcom KOLCa

Exodus Hurricane Charakter

W skrócie Exodus jest dziwny. Nie mówię tutaj o dziwactwach każdego z mieszkańców Panem. Jak prawie każdy Kapitolińczyk lubi dziwne ubrania, aczkolwiek czasem ubierze się normalnie. Ma też zamiłowanie do makijażu jak reszta, ale zdarza się, że nie ma w ogóle makijażu. Ostatnimi czasy ubiera się zwyczajnie. Nie ma też żadnego makijażu. Jak mu się uda to nosi garnitur, jeśli nie to ma skórzaną kurtkę i parę koszulek. Ciężko się żyje w KOLCu.
Dawniej był nieprzewidywalny pod względem nastroju. Teraz jest poważny i zdystansowany.
Szybko się denerwuje i czasem nie przebiera w słowach. Jednakże szybko się uspokaja i zapomina o tym, że w ogóle się kłócił z kimś. Nie umie przepraszać, więc naprawdę musi już mu zależeć na drugiej osobie jeśli powie słowo "przepraszam". Nie zdarzyło mu się jeszcze, więc to się rozumie samo przez się.
Jest trochę egoistą. Wyznaje zasadę "Co Twoje to i moje, a co moje to nie rusz!" co łatwo można przypasować do osób, które lubią posiadać. Trochę jest chomikiem. Chomikuje sporo rzeczy i zapomina, że niektóre tylko się kurzą. Gdy już robi wielkie porządki to zawsze znajdzie wymówkę, by nie wyrzucić konkretnego przedmiotu.
Nie porzucił wygodny w imię rebelii. Może dlatego zesłano go do KOLCa. W każdym bądź razie nie podoba mu się aktualny status społeczny, ale powoli dąży do osiągnięcia wyżyn. Lubi władzę, ale nie oślepia go jak niektórych. Po prostu jest rozsądny, gdy już nad czymś ma kontrolę.


Zainteresowania


Muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka => Świat bez muzyki byłby światem skończonym dla Exodusa. Nie potrafi wytrzymać dnia bez śpiewania pod nosem, pogwizdywania, słuchania za pomocą słuchawek ulubionej muzyki, słuchania na cały regulator muzyki w domu, czy grania na gitarze elektrycznej. Muzyka jest zbyt piękna, by jej nie było.  Teraz brzdąka sobie na gitarze klasycznej czasem, by rozchmurzyć dzieci.

Akcja: Rebelia po raz drugi => Dawniej był imprezowym gościem. Teraz stara się zorganizować powstanie w getcie. Choćby mieszkańcy mieli popełnić zbiorowe samobójstwo...

Motoryzacja => Motocykle i samochody. Exo lubi je, lubi czytać o nowych pojazdach, ale nie jest jakimś fanatykiem.  Aktualnie ma schowany w podziemiach motor, który udało mu się jeszcze przed końcem wojny schować.

Technologia => Miłośnik nowinek technicznych. Naprawdę ubolewa nad tym, że zabrano mu całą technologię.

Śpiew => W sumie związane z muzyką, ale Exo za dużo czasu poświęca na śpiewanie i tworzenie własnych piosenek. Ma świetny głos i multum pomysłów na słowa piosenek.


Exodus Hurricane Ciekawefakty

- Ma cztery tatuaże (klucz, oko Ozyrysa, napis i nieskończoność)
- Czasem popala jakieś lekkie papierosy
- Ludzie myślą, że jest gejem, a on właściwie jest bi z przewagą hetero
- Śpiewa ile wlezie
- Ma świetny głos
- Czasem wymyśla dziwne stroje dla siebie
- Ma gekona lamparciego w chacie, a raczej miał, bo zdechł
- Ma słabość do masła orzechowego i lodów miętowoczekoladowych
- Ma brata od strony biologicznego ojca o którym nie wie
- Kocha psy i ma starego, czarnego pieska ze schroniska, który wygląda jak chihuahua.
- Ma oczy koloru zimnej stali (dobra... szarego z niebieskim), ale czasem zakłada soczewki koloryzujące na niebiesko, zielono, czy brązowo
- Podobno ma żonę. On nic o tym nie wie, ale przed końcem wojny dowiedział się, że komputer miał usterkę i w aktach owej "małżonki" wpisany jest jako mąż. Psikus? A może tak specjalnie?
- Jeszcze podobno ma córkę. Gdzieś poza KOLCem. O tym też nic nie wie.


Ostatnio zmieniony przez Exodus Hurricane dnia Czw Sie 01, 2013 12:30 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
the civilian
Charles Lowell
Charles Lowell
https://panem.forumpl.net/t307-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t371-charles
https://panem.forumpl.net/t1302-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t562-chaz
Wiek : 31
Zawód : redaktor naczelny CV
Przy sobie : paczka papierosów, zapalniczka, prezerwatywa
Obrażenia : tylko psychiczne

Exodus Hurricane Empty
PisanieTemat: Re: Exodus Hurricane   Exodus Hurricane EmptyNie Cze 02, 2013 4:07 pm

Wszytko się zgadza. Akcept. :3
Powrót do góry Go down
 

Exodus Hurricane

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-