Zazwyczaj przedstawianie się nigdy nie wychodzi mi tak jak bym tego chciała, bo praktycznie zawsze albo o czymś zapomnę, albo rozpiszę się na zbyt wiele tematów na raz... ale do rzeczy. xD
Nazywam się Basia, mieszkam na Dolnym Śląsku, a w forach pbf tkwię raczej krótko, lecz mimo to szybko się w nich odnalazłam. Jestem osobą, którą z czystym sumieniem można nazwać dziwną, zbyt przewrażliwioną i wiecznie dramatyzującą, ale dramatyzowanie to moje hobby, więc nie narzekam. <3 Gdybym miała tutaj opisać wszystko, czym się interesuję, to pewnie by mi się to nie udało, bo pasji mam stanowczo zbyt wiele. Ale historia jest moim głównym zamiłowaniem, tak samo jak sztuka, i można jeszcze dorzucić do tego dziewiętnastowieczną literaturę. Jestem strasznie wyczulona na daty zaczynające się na "18...", a ponadto mam skłonności do wyszukiwania takich wydań książek, które wyglądają na wiekowe, bo te współczesne działają mi na nerwy. Oprócz tego wydało się już, że uwielbiam pisać i robię to w sumie od dłuższego czasu. Mam także wielki sentyment do klasyków kina, w którym bywam zazwyczaj raz w tygodniu. Nie mam co prawda ulubionych gatunków filmów, staram się próbować wszystkiego, ale nie darzę miłością komedii. A na sam koniec wspomnę, że marzy mi się zamieszkanie we Francji, do której od zawsze mam wielki szacunek i planuję nawet naukę francuskiego. <3
Tyle, póki co! :D

Basiaaa <3

No to ja takie nudne pytanie : Ulubiony smak lodów? :D

Ubóstwiam kokosowe, ale pistacjowe też kocham. <3

Basieńka, idziemy razem na lody! ;D Kocham te same smaki <3
A tak w ogóle, to podobnie jak w przypadku Asi nie wiem co napisać, bo już trochę Cię znam, więc poserduszkuję: <3333333333333
I pakuj się do Francji, języka Cię nauczę, a potem podbijemy świat :D

Taak! <333 Nie wiedziałam, że znasz francuski, ale to świetnie, bo marzyłam o podbijaniu z Tobą świata! xD

Trochę znam, mistrzem nie jestem, ale w te wakacje się będę udoskonalać, so... :D
Tylko ciekawe, czy świat ten podbój przeżyje, z naszymi skłonnościami do wszelakich destrukcji xD

Przeżyje, gorzej z nami. xD

Cześć Basia! :D
Na czym ostatnio byłaś w kinie i czy warto na to iść?

Cytat :

nie darzę miłością komedii.

hajfajf!

I polecam Ci wszelkiego rodzaju wymiany książek, book swapy, można znaleźć prawdziwe perełki!

Też prawda xD *zastanawia się, czy by nie odciąć Cypri palca* xDD

Hah, nareszcie ktoś, kto nie kocha komedii, to takie piękne. <3 A ostatnio w kinie byłam na "Iron Manie 3" i jak najbardziej polecam! A te book swapy na pewno sprawdzę, bo zwykle czatuję za czymś na allegro, ale tam nie zawsze znajdzie się to, czego szukam. c:

A Ty, Chan, nie zaczynaj znowu. xD Ciesz się, że nie ma mnie na weselu Rei, bo taka miła bym tam nie była. :3

Na Iron Mana 3 wybieram się i wybieram, w końcu on mnie już na DVD zastanie chyba. A Wielki Gatsby? Bo ja mam mieszane odczucia i nie wiem, czy tylko moim zdaniem mogli się bardziej postarać. Za to soundtrack super <3

Book swapy są cudowne, tyle perełek wyrwałam. Albo jest jeszcze coś takiego, że płacisz 20 zł za wejście do jakiegoś pomieszczenia, gdzie książki leżą w stertach do sufitu, a co wyniesiesz - to Twoje :D

Na "Wielkiego Gatsby'ego" wybieram się właśnie dzisiaj i na pewno podzielę się swoimi spostrzeżeniami, choć sądząc po trailerze - nie wydaje się taki zły. :D I jeju, muszę sprawdzić, czy gdzieś w moim mieście jest organizowane to, o czym wspomniałaś, bo brzmi niebiańsko. *.*

Właśnie żałuję xDD
Ojjj, chyba lepiej, żeby u mnie tego nie zorganizowali, bo wszyscy by się pozabijali xD

Co gorsza, to już drugi forumowy ślub, na którym mnie nie ma, ale na trzecim na pewno będę (bo założę się, że ten trzeci jeszcze się odbędzie :D).
Ja pędziłabym na takie coś na złamanie karku. <3

Cypriane Sean napisał:

I jeju, muszę sprawdzić, czy gdzieś w moim mieście jest organizowane to, o czym wspomniałaś, bo brzmi niebiańsko. *.*

Ostatnio było, znaczy nie jakieś wielkie i nawet nic nie wyniosłam, ale za darmo rozdawali książki. Wpadłam na to przez przypadek.

A oprócz tego - witaj, Basiu, miło Cię poznać! xD

A zapraszałam na mój, to oczywiście nie przyszłaś xD Niby wiem, jakie były relacje Cyprianelle, no ale jak wszyscy to wszyscy, nie zjadłyby się na ślubie xD

Dominic Terrain napisał:

Ostatnio było, znaczy nie jakieś wielkie i nawet nic nie wyniosłam, ale za darmo rozdawali książki. Wpadłam na to przez przypadek.

Szkoda, że też na to nie wpadłam, bo na bank nie wyszłabym z pustymi rękami. <3 I również miło Cię poznać, Olu! :D

Chantelle Troy napisał:

A zapraszałam na mój, to oczywiście nie przyszłaś xD Niby wiem, jakie były relacje Cyprianelle, no ale jak wszyscy to wszyscy, nie zjadłyby się na ślubie xD

Oj tam, wtedy do każdego fabularnego posta wciskałam wątki z norkami, lisami, krewetkami i nie wiadomo czym jeszcze, więc ryzyko i tak by istniało. xD

Jak teraz o tym myślę, to dobra norka nie jest zła xD Kiedyś muszę się wybrać do Czwórki ]:->

Hah, właściwie nie musisz, niedługo będziemy miały okazję do spotkania się, bo wysyłam Cypri do Kapitolu... ale nie uważasz, że trochę tutaj spamujemy? xD

Tym lepiej :D
Naprawdę przejmujesz się spamowaniem? xD

Tak, bo mnie na przykład odstrasza. xD

[spam]Wybacz ;_; W takim razie znikam xD[/spam]

Basiu, kiedy Ty zdążyłaś nabić dwie strony tematu? Ale no... bam. <3

Witaaam! :)

Tak, więc pytanie ode mnie : jakiej muzyki słuchasz i ulubiona piosenka?

Ashe Cradlewood napisał:

Basiu, kiedy Ty zdążyłaś nabić dwie strony tematu? Ale no... bam. <3

Nie wiem, tak jakoś nagle się zrobiło. <3

Seraphine Larousse napisał:

Tak, więc pytanie ode mnie : jakiej muzyki słuchasz i ulubiona piosenka?

Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, nie słucham praktycznie żadnej muzyki. Nie mam pojęcia, z czego to wynika, po prostu zwykle się przy niej nudzę. Ale, ale - są dwa wyjątki, mianowicie kilka musicali i od czasu do czasu niewielka dawka "Glee". :D