Przyczajony wąż ninja

Temat: Przyczajony wąż ninja Czw Maj 30, 2013 2:06 am

Dmęwbobry, nazywam się wulg... A czekaj, to nie ten komiks.

Na imię mam Ala i jestem tu absolutnie nowa. Poza tajnymi spiskami nie znam tu żywej duszy, więc i przyszła najwyższa pora by się jakoś zapoznać. W tym roku (mam taką szczerą nadzieję) idę na studia na (chyba) UW. Zdawałam na maturze najgłupszy możliwy zestaw przedmiotów, więc nie zdziwię się jak wcale tam nie skończę.
Ale dość tego pitolenia. Może coś by tu o mnie? Tututu... Jestem dzieckiem z krainy koszmarów - to taka urocza aluzja do Alicji z Krainy Czarów, która kiedyś do mię przylgnęła. Uwielbiam dobre książki, gry, moją biedną niekochaną konsolę i koty, które codziennie karmię. A no i sos czosnkowy. I Bayern Monachium. I jeszcze parę innych rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie egzystencji.
Kocham muzykę. Głównie słucham metalu, rocka, klasyki, rzadziej czegoś innego ale specjalnie się nie ograniczam. Ostatnio odkryłam uroki polskiego folk metalu i jestem w stanie całkowitego zauroczenia. Tak samo zresztą jak upajania się zwycięstwem Bayernu w Lidze Mistrzów. Wspominałam już, że jestem kibicem prawda? Mam brata Legionistę, a drugiego Królewskiego więc miłości na polu piłki nożnej w naszej rodzinie nie ma. :3 Kocham wszelakie gry na silniku Vallheru, chociaż nie mam na nie zbytnio czasu. Kiedyś namiętnie grywałam na Cerelain, teraz biorę udział w reinkarnacji Amnu i czasem zaglądam na Immortal ale straciłam na niego wenę. Poza tym jest nieśmiertelny Zielony Smok. Lubię kreować postaci, ale jeśli mnie nie pochłoną to szybko się wypalam.

Tak czystym wątkiem pobocznym - w HG miałam największą radochę ze zmiechów, które są dla mnie mieszanką mutków z Neuroshimy i wyrs z Trylogii Ostatniego Maga Heroldów. Zawsze chciałam mieć tańczącą wyrsę. :3

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Czw Maj 30, 2013 2:29 am

Dzień dobry ponownie, przyczajony ninja, ukryty kocie, absolutnie nowy człowieku i nie mów, że nie znasz tu żywej duszy, bo przecież na cboxie Ci się tak ładnie przedstawiłam.
Lubisz koty więc ja lubię Ciebie!
Hm, a żeby zadać jakieś pytanie... co aktualnie czytasz, Alicjo z Krainy Tęczowego Ninja?

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Czw Maj 30, 2013 9:39 am

Cześć Ala!

Kibicka, w dodatku u Ciebie to też rodzinne, witaj w klubie. Gratuluję tytułu i powodzenia ze Stuttgartem! Słuchasz dobrej muzyki, a wybierasz się w tym roku na jakiś festiwal może?

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Czw Maj 30, 2013 11:24 am

Alicja w Krainie Czarów + koty +
SOS CZOSNKOWY <3
Kocham Cię, tak skończę swoją wypowiedź.
Albo nie, napiszę jeszcze jakieś pytanie.
Co sądzisz o pomyśle stworzenia Dystryktu #14 wyposażającego Kapitol w dostawy świeżego, wyśmienitego, a zarazem aromatycznego kompotu pod dowództwem Chantelle?

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Czw Maj 30, 2013 11:25 am

Hej, Alu. <3
Od razu napiszę, że zakochałam się w Twoim avatarze, bo uwielbiam Cate. <3 Ale wypadałoby też o coś zapytać, zatem... Kraj, którym chciałabyś zamieszkać? Ulubiona kultura? c:

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Czw Maj 30, 2013 2:55 pm

A tak, nie da się ukryć. ^^ Aktualnie czytam dwie rzeczy - "Futbolową gorączkę" i "Cenę magii". To pierwsze głównie ze względu na to, że omawiałam ją na prezentacji maturalnej, ale się wciągnęłam, a "Cenę magii" już chyba 3 raz wałkuję.

Dziękuję! : D Miałam iść na Ursynalia, ale chyba się tam nie pojawię. Zbyt mało zespołów, na których mi zależy. Za to opuszczenia Impact'u bym sobie nie wybaczyła.

Dobrego kompotu nigdy dość, więc dlaczego by nie. ^^

Do niedawna chciałam mieszkać w południowych Niemczech bądź Austrii. Ciepło latem, pięknie zimą... Ale jak przeczytałam o robactwie domowym tam występującym to mam ochotę wyemigrować na Islandię. Zresztą tak też mogłabym żyć - pół roku w Niemczech i pół na Islandii. Bardzo zaimponował mi styl życia tamtych ludzi, przyjazne podejście do turystów i czerpanie radości z życia, choć przecież pół roku mają prawie nieustającą noc. Ulubionej kultury chyba nie mam, ale lubię czytać o starych wierzeniach słowiańskich, o wikingach. I jako niespełniony historyk mam wielki żal do Rzymu, że upadł. :c

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Pią Maj 31, 2013 11:04 am

Witam!
Jak jest twoja ulubiona piosenka?
Jaki masz stosunek do legalizacji marihuany?

Temat: Re: Przyczajony wąż ninja Pią Maj 31, 2013 4:01 pm

Witaj. Ulubiona? Jest masę piosenek, które uwielbiam... Ale może "Going Out In Style", bo zawsze napełnia mnie pozytywną energią. ^^
Jestem za legalizacją. Ludzie, którzy palić chcą będą to robić bez związku z konsekwencjami. Zalegalizowana musiałaby przejść przynajmniej jakieś testy jakości, więc mniej zakażonego stuffu dostawało by się na rynek. Zastrzyk gotówki do państwa też nikomu by nie zaszkodził.

Sponsored content