IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Adah Haggard

 

 Adah Haggard

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
the victim
Adah Haggard
Adah Haggard
https://panem.forumpl.net/t2395-adah-haggard
https://panem.forumpl.net/t2390-adah-i-przyjaciele
https://panem.forumpl.net/t2391-adah
Wiek : 16
Zawód : Trybucenie
Obrażenia : Podejrzane wychudzenie

Adah Haggard Empty
PisanieTemat: Adah Haggard   Adah Haggard EmptyPon Lip 28, 2014 3:44 pm


*Adah Haggard*
ft. Debby Ryan
data i miejsce urodzenia
13.05.2267
miejsce zamieszkania
Kwartał Ochrony Ludności Cywilnej
zatrudnienie
Trybut
Rodzina

Steve H. Haggard - wuj, nauczyciel i kat. Szaleniec, o którym Adah nie wie praktycznie nic. Nie rozmawiają za sobą zbyt wiele. Sprawił, że Adah się niebywale zmieniła.

Historia

"Jesteś adoptowana" Wuj powtórzył po raz trzeci, niemalże krzycząc mi w twarz. Skonfrontowana z faktami, zaczęłam wyszarpywać się z jego silnych rąk, próbując rzucić się do ucieczki. Ale zrozumiałam, że jak zwykle, tylko zmarnuję siły, ponieważ taka słaba dziewczyna jak ja nie ucieknie przed mężczyzną w sile wieku. Poza tym, na pewno drzwi piwnicy były zamknięte na cztery spusty. Chociaż miał już 40 lat, wydawał się być krzepki niczym młody siłacz. Podziwiałam go. Nienawidziłam. Był niczym elektryczny wstrząs, który potrafił pozbawić mnie życia, a zarazem do niego przywrócić.
Był taki elektryczny.
Kiedy naprawdę go potrzebowałam, był. Pocieszał. Jakbym była jego własną córą. Jednak czasem nie wszystko potrafiłam mu wytłumaczyć, a on nie potrafił wytłumaczyć mi. Nie ze wszystkim potrafiliśmy się pogodzić. Kiedyś byłam mała, chodziłam z głową w chmurach, myślałam, że mnie nienawidził. Bałam się, bo widziałam jego wszystkie twarze. Jednak dojrzewam do tego, nabieram świadomości, że jego wybory są trudne. Że w dzisiejszym zwariowanym świecie nie wszystko jest takie proste. W tym świecie, gdzie człowiekiem gardzi człowiek.
Ludzie powiadają o nim 'szalony'. Myślą, że żyję życiem nędznym, życiem męczennicy, w czterech ścianach wariactwa jego i mojego. Ale dzisiaj myślę, myślę, czy szaleństwo może być zaraźliwe.
Zabijał na moich oczach. Uczył mnie. Nie wiem jeszcze czego, ale kazał mi zapamiętać. Przyzwyczaić się. To było takie złe na początku. Nie mogłam patrzeć. Ale chyba straciłam poczucie dobra i zła. Bardzo o to łatwo, bo, jak się mówi, granica między dobrem i złem jest cienka, a czasem niezauważalna. Ale dzisiaj, jak zwykle, kazał mi patrzeć. Kiedy skonfrontował mnie, że nie jestem jego rodziną, powiedział, że jestem całkiem sama. A po drugiej stronie pomieszczenia - ktoś cierpiał. Ale nie obchodził mnie. Nie czułam go. Nie czułam jego obecności, w tamtym momencie. Martwe ciało jest po prostu unieruchomione, nieszkodliwe. A takie jest najlepsze.
Potrafiłabym zabić. Mniemam, że w przyszłości przyda mi się ta niewrażliwość. Czy to przeczucie? Czy coś zupełnie szalonego? Jednak nie zabiję z wściekłości. Nie z zawiści. Zabiję, bo tak uznam za słuszne. Z czasem, nauczyłam się kontrolować emocje. Nawet gdy dowiedziałam się prawdy o swoim pochodzeniu, nie drgnęło to mną. Czuję, że moje serce zmieniło się w twardy metal, jakbym stała się maszyną, która odbija ból wewnętrzny. Jakbym była ciałem pełnym energii, a dusza wyzionęła już dawno. Jedyne, co chciałam zrobić, znając prawdę, to uciec. Wrócić do swojej codzienności, do swojego świata, w którym od tamtego momentu byłam sama jak palec. Nie zrobiło mi to nawet wielkiej różnicy, bo przecież, jestem odporna na uczucia.
Żyję. Ale ile jeszcze? Czerpię ze świata to, co najlepsze. Staram się dawać od siebie to samo. Po prostu jestem kolejną cegłą w murze. Staram się wtopić w tłum, i przetrwać... dlaczego?
Boję się śmierci?
Czy jestem szalona?
Czy szaleństwo mnie zabije?
Mamo...


Charakter

Szalona, jednak o dobrym sercu. Adah nie odczuwa sentymentów, jednak ma kamienne poczucie sprawiedliwości, rodem z kodeksu Hammurabiego. Oko za oko, ząb za ząb. Odczuwa siebie jako stworzenie biologiczne, mieszaninę kości, mięsa, tkanek. Maszynę. Uodporniła się na uczucia, nie boi się martwych ciał. Uważa, że martwe ciało to ciało nieszkodliwe. Słaby ból jej nie powstrzyma. Ogólnie, psychicznie nie powstrzyma jej nic, jednak ma bardzo słabe ciało. Łatwo się męczy. Jest mizerna, jąka się i waży niewiele. Równie szalony wuj uczył ją jak zabijać, jednak nigdy nie kazał jej tego robić. Umie otumaniać słowami. Uwielbia mieć zaufanie u ludzi, potrzebuje być z nimi. Nie chce być sama, bo wtedy jej szaleństwo postępuje. Ponieważ wyzbyła się uczuć, potrafi się skupić i opróżnić się z myśli. Zawsze wie, co robić, ponieważ ma chłodne myślenie.


Ciekawostki

W skrócie, jak komuś się nie chce czytać
- szalona
- wuj jej pokazywał jak zabijać
- adoptowana, ale nie wie nic o rodzinie
- jak jest sama, rozmawia sama ze sobą
- kieruje się kamienną sprawiedliwością
- odporna na uczucia
- chuderlawa i mizerna, łatwo się męczy
- lubi mieć zaufanie u ludzi
- bardzo skupiona
- myśli chłodno i szybko
Oraz:
- uwielbia jeździć na rowerze
- nie lubi jak ktoś jej przerywa, gdy jest skupiona
- fascynuje ją fizyka
- w szkole miała średnią 5,0
- zawsze wygrywa w szachy. Zawsze.




Ostatnio zmieniony przez Adah Haggard dnia Wto Lip 29, 2014 2:06 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
the pariah
Nicole Kendith
Nicole Kendith
https://panem.forumpl.net/t1130-nicole-kendith
https://panem.forumpl.net/t3565-nicky#56034
https://panem.forumpl.net/t3564-nicole-kendith#56033
https://panem.forumpl.net/t1136-to-co-bylo-jest-i-bedzie#11701
https://panem.forumpl.net/t3566-nicky#56037
Wiek : 24 lata
Zawód : Uciekinierka
Przy sobie : pistolet, naboje, butelka alkoholu, kapsułka z wyciągiem z łykołaków, telefon komórkowy, laptop, pieniądze upchane po kieszeniach, przetarty plecak, aparat, leki przeciwbólowe
Znaki szczególne : nieufne spojrzenie, utyka na lewą nogę
Obrażenia : złamane serce, martwica nerwów w lewej nodze (nie wszystkich, prawda?)

Adah Haggard Empty
PisanieTemat: Re: Adah Haggard   Adah Haggard EmptyWto Lip 29, 2014 2:30 pm

Karta zaakceptowana!

Witaj na forum! Mamy nadzieję, że będziesz czuć się tutaj jak u siebie, i że zostaniesz z nami długo. Załóż jeszcze tylko skrzynkę kontaktową i możesz śmigać do fabuły. Nie zapomnij też zaopatrzyć się w naszym sklepiku. Na start otrzymujesz scyzoryk wielofunkcyjny, zwój liny i zapalniczkę. W razie jakichkolwiek pytań pisz śmiało. Zapraszamy też do zapoznania się z naszym vademecum.

Uwagi: Karta jest trochę krótka, ale cóż poradzić. Na wszelki wypadek jednak zostawię Ci ją otwartą, jakbyś chciał coś dopisać ;) Generalnie zamysł postaci mi się podoba, więc nie będę Cię przetrzymywać.
Miłej zabawy w trybuceniu ;)

Powrót do góry Go down
 

Adah Haggard

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Adah Haggard
» Adah Haggard & Alexander Amitiel

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-