IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Bonnie Clyde

 

 Bonnie Clyde

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Bonnie Clyde
Bonnie Clyde
Wiek : 33
Zawód : rabuś

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde EmptyWto Lut 11, 2014 4:05 pm

Bonnie Clyde
Brigitte Bardot


Bonnie Clyde Daneos

IMIĘ: Bonnie
NAZWISKO: Clyde
DATA URODZENIA: 01 04 2250
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Kiedyś dystrykt 12ty, dziś - to tu, to tam. Głównie obrzeża.
ZAJĘCIE: złodziej i rabuś



Bonnie Clyde Rodzina

- Bob - mąż nieboszczyk

Bonnie Clyde Historia

Wyobraźcie sobie młodą, atrakcyjną dziewczynę, żyjącą w dwunastym dystrykcie – w wielodzietnej rodzinie, która nie ma co do garnca włożyć, toteż córkę sprzedaje starszemu górnikowi, który sypnął nieco groszem.
Wyobraźcie sobie dziewczynę, która już ledwo skończywszy lat szesnaście musiała tyrać na swego męża nieroba, który mimo pracy w kopalni na nic się nie zdawał. Pieniądze przepijał, wydawał na inne panny – a ja? Ja nie miałam nic.
NIC.
Lecz może to dobrze? Może to dobrze, że takie życie poznałam, bo nauczyło mnie przetrwać w tym cuchnącym dystrykcie. Przez tyle lat trwałam przy człowieku cuchnącemu jak gorzelnia – za co? Za kilka dolarów, które i tak znikało szybciej niż się pojawiało?
Dlatego z ulgą, och z jaką ulgą powitałam tę całą wojnę, rebelię, ten cały chaos wokoło! Bo choć w głębokim poważaniu mam politykę, to nic tak nie wyzwala jak rewolucja – szczególnie takich jak ja.
Strzał z mojego karabinu, czy żołnierza – jeden pies. Kulka, którą wylądowała między oczami mego męża mogła równie dobrze być wystrzelona przez rebelianta czy człowieka z Kapitolu. A że to ja pociągnęłam za cyngiel?
Nie musiałam się trudzić z ukrywaniem śladów, ciała, nie musiałam się bać kary – po tym jak wreszcie zabiłam tego starego pijaka wokoło rozpętało się piekło i nikt nie myślał o tym, czy mój małżonek jeszcze zipie.
Spakowałam się i uciekłam – jak reszta. Zapłakana i w fałszywej rozpaczy.
O ja biedna, cóż ja zrobię?
Nie interesowało mnie kto jest u władzy – wszyscy są po jednym pieniądzach, a rewolucje zjadają własne dzieci, prawda?  Gdy tylko rozpoczął się przewrót, ja musiałam myśleć o sobie; widzieć tylko czubek własnego nosa. Zaczęło się - ucieczka, unikanie walki, ale też grabieże i "zarabianie". Nie miałam oporów przed wybiciem szyby w sklepie, ani przed okradnięciem nieboszczyka. Jeśli to miało mi zapewnić przeżycie w czasie rewolucji - czmeu nie. Wraz z innymi, podobnymi sobie, nie wahałam się przed obrabowaniem już tych dawno okradzionych.
Migracja, przesiedlenia, tworzenie się getta. Dla jednych radość, dla innych tragedia – dla mnie chyba okazja by zacząć żyć po swojemu. Jako wyrzutek – bo przecież z takim bagażem tego, co zrobiłam nie mogłam żyć inaczej. Mam, hah, sumienie, prawda?
Lecz jak zarobić? Ciała sprzedawać nie chciałam, za rebeliantami stać nie miałam ochoty, Kapitolu popierać też nie. Prawda stara jak świat – gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
Bycie szabrownikiem i paserem uczciwym zajęciem nie było, ale nie musiałam stawać po żadnej ze stron, by mieć za co żyć. Zresztą, nic innego nie umiałam – od dziecka oszukiwałam, to swoich rodziców, to męża czy sąsiadów. Nie raz zdarzyło mi się coś podkraść, zwinąć, „pożyczyć”. Kłamanie? Moje drugie imię.
Bronienie siebie? Gdy nie ma dla ciebie miejsca wśród porządnych ludzi, nie licz na to, że ktoś po twojej stronie stanie. Z drugiej jednak strony w tym chaosie trzeba mieć kogoś, kto cię osłaniać będzie, nawet jeśli prędzej samemu sobie skoczycie do gardeł.
Los jest przewrotny i stawia na naszej drodze różnych ludzi. Ja mam to szczęście, że zamiast  prawników, lekarzy i uczciwych, porządnych ludzi spotykam morderców, złodziei i prostytutki. Zamiast w kryształowym bohaterze, „przyjaciela” mam w rzezimieszku spod ciemnej gwiazdy. Nie mam przy mnie rycerza w lśniącej zbroi a recydywistę. Tak to jest – ciągnie swój do swego. Szczególnie w sytuacjach, gdy ma się podobne cele. Jak na przykład obrobienie tego samego sklepu.
Pif, paf, rewolwery w ruch, jak na Dziki Zachodzie z mitów i podań.
To moja kasa, moja!
Ani rusz, łapy precz... a raczej do góry!
Sama się dziwię, ze tak długi czas, tak wiele dni włóczęgi wytrzymałam u boku kogoś, kto by nie zawahał sam mnie zabić – a i ja pewnie dłużna bym nie była, gdyby chciał mi spluwę do skroni przyłożyć.
Chociaż może to jest sekretem tego wszystkiego? To, ze dobrze wiemy, ze uczciwi ludzie już nie mają prawa bytu w tych czasach. Gdy z boku kolejne zamachy i rewolucje trzeba patrzeć na siebie, nie mieć wątpliwości i umieć sięgnąć po broń. Włócząc się po ruinach, tam, gdzie miejsce takich jak my – z dala od tych „porządnych” i chorego prawa.

Bonnie Clyde Ciekawefakty

- Bonnie Clyde to niekoniecznie jest moje prawdziwe i jedyne imię...
- Nie mam kontaktu ze swoją rodziną - nie wiem nawet czy żyją.
- Umiem grać w karty i chińczyka
- Usiłuję rzucić palenie
- Lubię śpiewać


Ostatnio zmieniony przez Bonnie Clyde dnia Wto Lut 11, 2014 4:33 pm, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
Mathias le Brun
Mathias le Brun
https://panem.forumpl.net/t1940-mathias-le-brun
https://panem.forumpl.net/t3011-mathias#46489
https://panem.forumpl.net/t1311-mathias-le-brun
https://panem.forumpl.net/t2098-come-to-mommy-my-little-fucker
Wiek : 26 lat
Zawód : #Mathias
Przy sobie : kapsułka cyjanku wszyta w kołnierz, rewolwer, miljon ton heroiny i jakieś podróżne ciuszki
Znaki szczególne : #Mathias
Obrażenia : #Mathias

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Re: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde EmptyWto Lut 11, 2014 4:22 pm

Kolejna osoba, która zeszła na ścieżkę zła i przemowy. <3

W polu "Miejsce zamieszkania" masz napisane, że dawniej mieszkała w dystrykcie trzynastym, a w historii wspominasz, że żyła w Dwunastce. Edytuj któreś z nich. C:
Powrót do góry Go down
Bonnie Clyde
Bonnie Clyde
Wiek : 33
Zawód : rabuś

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Re: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde EmptyWto Lut 11, 2014 4:24 pm

Ach, pomyłka, rozkojarzona ja :D chodzi o 12tkę.
Powrót do góry Go down
the civilian
Charles Lowell
Charles Lowell
https://panem.forumpl.net/t307-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t371-charles
https://panem.forumpl.net/t1302-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t562-chaz
Wiek : 31
Zawód : redaktor naczelny CV
Przy sobie : paczka papierosów, zapalniczka, prezerwatywa
Obrażenia : tylko psychiczne

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Re: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde EmptyWto Lut 11, 2014 4:26 pm

Jeszcze ja, jeszcze ja się wepchnę ze swoimi trzema groszami! Pozwólcie mi. <3
Dodałem kilka przecinków i poprawiłem kod, bo się rozjechał. Karta jest ciekawie napisana, podoba mi się gra imienia i nazwiska. Ogólnie jest cud, miód, ale nie do końca rozumiem jasne dla mnie, co Bonnie robiła podczas rebelii. Mogłabyś to sprecyzować? Bo jest taki przeskok - od zniszczenia Dwunastki do Nowego Kapitolu. :>
Powrót do góry Go down
Bonnie Clyde
Bonnie Clyde
Wiek : 33
Zawód : rabuś

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Re: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde EmptyWto Lut 11, 2014 4:28 pm

Wspomniałam w karcie, ze już w czasie rebelii została szabrownikiem i paserem, ale mogę to dokładniej opisać jeśli trzeba.
Powrót do góry Go down
the civilian
Charles Lowell
Charles Lowell
https://panem.forumpl.net/t307-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t371-charles
https://panem.forumpl.net/t1302-charles-lowell
https://panem.forumpl.net/t562-chaz
Wiek : 31
Zawód : redaktor naczelny CV
Przy sobie : paczka papierosów, zapalniczka, prezerwatywa
Obrażenia : tylko psychiczne

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Re: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde EmptyWto Lut 11, 2014 4:37 pm

Teraz już jest okej. Powiedzmy, że te kilka zdań skleja kartę i także spryt Bonnie to robi. Akceptuję i życzę miłej gry. <3
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Bonnie Clyde Empty
PisanieTemat: Re: Bonnie Clyde   Bonnie Clyde Empty

Powrót do góry Go down
 

Bonnie Clyde

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-