IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Apartament na jedenastym piętrze

 

 Apartament na jedenastym piętrze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
the civilian
Noah Atterbury
Noah Atterbury
https://panem.forumpl.net/t1889-noah-atterbury#24419
https://panem.forumpl.net/t249-noah-atterbury
https://panem.forumpl.net/t1314-noah-atterbury
https://panem.forumpl.net/t563-noah
https://panem.forumpl.net/t1190-noah-atterbury
Wiek : 19
Zawód : Kelner w 'Well-born' i student
Przy sobie : medalik z ampułką cyjanku, zapalniczka, broń palna, zezwolenie na posiadanie broni, paczka papierosów, nóż ceramiczny
Znaki szczególne : piegipiegipiegi
Obrażenia : Złamane serce i nadszarpnięte zaufanie

Apartament na jedenastym piętrze Empty
PisanieTemat: Apartament na jedenastym piętrze   Apartament na jedenastym piętrze EmptyPią Maj 03, 2013 4:12 pm



Apartamenty, jakie mają do dyspozycji tegoroczni trybuci opływają w luksusie, dzięki czemu mogą dzieci mogą chociaż na parę dni przypomnieć sobie stary styl życia.
Wygląd mieszkań zmienia się co roku, a z okazji 75. Głodowych Igrzysk projektanci wnętrz zdecydowali się na tradycyjną i ponadczasową biel, jako symbol niewinności, ale przede wszystkim dobroci okazanej Kapitolińczykom.
Każda para trybutów zamieszkuje osobny apartament, na wyznaczonym piętrze. A do ich dyspozycji zostają oddane dwie sypialnie i łazienki, jadalnia pełna wykwintnego jedzenia i salon z widokiem na panoramę miasta.



Powrót do góry Go down
the victim
Lily Rose
Lily Rose
Wiek : 22 lata
Zawód : Mentorka

Apartament na jedenastym piętrze Empty
PisanieTemat: Re: Apartament na jedenastym piętrze   Apartament na jedenastym piętrze EmptySro Cze 26, 2013 10:48 pm

Projektanci wnętrz wpadli na świetny pomysł z tą bielą. Kiedy tylko Lily pojawiła się na jedenastym piętrze w swoim wyznaczonym miejscu, pomyślała, że projektanci mocno zadrwili z trybutów. Była dziś zmęczona, przygnębiona i generalnie nie w sosie. Potrzebowała jakiejś wewnętrznej energii, zachęty, czegokolwiek. Straciła chęć życia, widząc co chwilę czyjąś śmierć na własne oczy. Czy rzeczywiście chciała żyć dalej w tym świecie? Co z tego, że co chwilę ktoś buntował się przeciwko władzy... co z tego, jak to nie odnosi w ogóle żadnych rezultatów, a Coin nadal wszystkimi kieruje. Czuła wewnętrzną irytacje z powodu tej chorej bezsilności. A teraz jeszcze dostała młodą trybutkę, którą... ma po prostu pokierować na pewną śmierć. Nie liczyła, że wygra te Igrzyska, aczkolwiek przyrzekła sobie w duszy, że doprowadzi ją tak daleko, jak tylko będzie potrafiła.
Przycupnęła na krześle w jadalni, obserwując mozolnym wzrokiem panoramę miasta. Zapadał już zmrok, więc powoli zaczynało się oświetlać tysiącami świateł, co wywierało w niej mimo wszystko wdech piersiach. Ale.. tak bardzo nienawidziła tego miejsca. Tak bardzo, że musiała się powstrzymać, by nie zacząć krzyczeć z tej bezsilności. Zacisnęła tylko dłonie w pięści i w myślach odliczyła do dziesięciu, by się uspokoić. Musiała być opanowana, nie mogła pokazywać, że jest słaba.. musi pokazać, że jest silna. Szczególnie swojej podopiecznej.
Powrót do góry Go down
the victim
Rosana Hawkeye
Rosana Hawkeye
Wiek : 16
Zawód : trybut

Apartament na jedenastym piętrze Empty
PisanieTemat: Re: Apartament na jedenastym piętrze   Apartament na jedenastym piętrze EmptySob Cze 29, 2013 9:45 pm

Szkliste spojrzenie miętowych oczu utkwione było w klamce. Wejść czy nie wejść? Jeśli wejdzie jej życie z góry skazane będzie na porażkę, jeśli nie - sprawa może mieć się jeszcze gorzej. Tchórz. Nigdy, przenigdy nie chciała być określona mianem tchórza. Może właśnie to sprawiło, że smukła dłoń nacisnęła na zdobioną klamkę jasnych drzwi i pchnęła ją nieufnie, jakby w obawie, że za drzwiami, w miarę schludnymi, kryć się będzie koszmarna, śmiertelna pułapka. Stonowane kolory zadziałały na nią ogłupiająco. Nie do tego była przyzwyczajona w domu Flowersów, to śmieszne, ale jedyne co lubiła w tej rodzinie to fakt, że w ich obecności nigdy nie brakowało im kolorów. Nie do tego także była przyzwyczajona w KOLCu czy Czwartym Dystrykcie, biel i chłodne odcienie nijak miały się z zakurzonymi zakątkami pełnymi gruzów wciąż ubarwionymi zaschniętą czerwienią. Nie myślała długo, kiedy tylko zauważyła, że pomieszczenie jest puste postanowiła wykorzystać okazję. Ruszyła do łazienki. Tak dawno nie korzystała z dobroci jaką jest chłodny prysznic. Tylko tego potrzebowała teraz do szczęścia. Odrobiny wody zagłuszającej wszystkie myśli, chciała uchronić się przed kompletnym wariactwem. Z namaszczeniem wmasowywała wodę w ciemne włosy, kościste ramiona, po drodze do ud zahaczając o wystające żebra i równie wypukłą miednicę. Nie wyglądała na dziewczę najedzone, ale tak na prawdę nigdy nie można było powiedzieć o niej inaczej jak drobna czy wychudzona. Kiedy jej prywatna terapia dobiegła końca obwiązała ciało ręcznikiem, przeczesała dłonią mokre włosy i po raz pierwszy od kilku tygodni spojrzała w lustro. Nie zauważyła wielkiej zmiany, jedynie cienie pod oczami zdały się przybrać na sile. Dopiero po głębszym wpatrywaniu się w swoje odbicie zorientowała się, że nie tak powinna wyglądać dziewczyna, która niedawno spotkała się z bratem, która dowiedziała się o tym, że cała jej rodzina ma się w miarę dobrze, że jej starania nie poszły na marne, a ona choć odrobinę przyczyniła się do ich przetrwania. Jednak stworzenie, które teraz widziała w lustrze nijak nie pasowało do jej wesołych wspomnień z Czwartego Dystryktu i może właśnie to zadziało na nią tak destruktywnie. Schowała twarz w dłoniach, wstrzymała powietrze by nie wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Nie pomagało, nie mogło pomóc na dłuższą metę. Dopiero trzask zawiasów w drzwiach doprowadził ją do porządku. Szybko ubrała na siebie czyste spodnie i koszulę, która jednak nie była w stanie przylegać idealnie do jej sylwetki ze względu na zbytni ubytek tkanki tłuszczowej, Rosa nie dbała jednak o to jak zaprezentuje się swojemu gościowi. Jej włosy wciąż były mokre, kilka kosmyków niesfornie opadło na oczy. Z początku nieufnie wychyliła zza drzwi kawałek twarzy by umożliwić sobie dobrą widoczność. Kobieta, dość młoda, stała do niej tyłem, jednak w niektórych momentach Rosa zdolna była zobaczyć jej twarz. Miała niebieskie oczy i zdrową skórę. Wzbudzała zaufanie jednak wydawała jej się zbyt delikatna na to by pomóc jej w przetrwaniu. Zaciśnięte pięści nie umknęły uwadze bystrej trybutce, która po prowizorycznych oględzinach postanowiła wyjść z ukrycia, stwierdzając otwarcie, że nie ma się czego obawiać.
- Przyszłaś tu z zamiarem pomocy mi w przeżyciu waszych cudownych Igrzysk Zemsty, czy zdecydowałaś się skrócić moje nieuniknione katorgi na arenie? - tu rzuciła wymowne spojrzenie na zaciśnięte pięści kobiety. Cóż, w pewnej sekundzie wydało jej się nawet, że gdyby wszedł tu teraz ktoś inny mógłby pomyśleć, że są ze sobą spokrewnione, w niektórych partiach ich uroda była niemalże identyczna. Rosana jednak potrafiła doczytać się w twarzy mentorki czegoś na styl bezsilności, czegoś, czego nigdy nie chciałaby czytać z własnej twarzy i co zwykle udawało jej się chować pod nieprzepuszczalną maską upartości i sarkazmu. Tak, jak na swoje szesnaście lat życia Rosa wydawała się być zbyt dojrzała, bez problemu można by dodać jej kilka lat... tylko po co skoro wiek za jakiś czas nie będzie miał większego znaczenia?
Powrót do góry Go down
the odds
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Zawód : Troublemaker
Znaki szczególne : avatar © laura makabresku

Apartament na jedenastym piętrze Empty
PisanieTemat: Re: Apartament na jedenastym piętrze   Apartament na jedenastym piętrze EmptySro Lip 03, 2013 12:00 pm

Głośniki, rozmieszczone na terenie całego Ośrodka Szkoleniowego wydają z siebie ciche trzeszczenie, a po chwili rozlega się komunikat:
- Wszyscy trybuci proszeni są o natychmiastowe udanie się do Centrum Odnowy, gdzie ich zadaniem będzie przygotować się do dorocznej Ceremonii Otwarcia Głodowych Igrzysk. Tym razem jednak, zasady ulegają lekkim zmianom. Ponieważ wychowując się w Kapitolu, mieli wystarczająco dużo czasu na poznanie kanonów tutejszej mody, do oficjalnej parady muszą przygotować się sami, korzystając z artykułów i ubrań przygotowanych wcześniej przez Organizatorów. Numery sal w Centrum Odnowy odpowiadają numerom apartamentów. W każdej sali stacjonuje dwóch stylistów, którzy w razie potrzeby pomogą w przygotowaniach i doradzą, ale całość stroju musi zostać zaprojektowana przez samego trybuta. Wesołych Głodowych Igrzysk i niech los zawsze wam sprzyja!



    Zt dla wszystkich.
    Trybuci udają się do Centrum Odnowy, gdzie ich zadaniem jest opisanie zaprojektowanego przez siebie stroju. W razie problemów mogą zwracać się do stacjonujących tam stylistów, będą oni sterowani przez Mistrza Gry. Macie na to dokładnie 24 godziny rzeczywiste. Jutro w południe rozpocznie się Ceremonia Otwarcia. Za najlepszej jakości projekty, zostaną przyznane pierwsze punkty, które przydadzą się Wam na arenie.
    Mentorzy na chwilę obecną są wolni.
    Jeśli mentor nie zjawił się w apartamencie, nie zjawił się tam także fabularnie i z tego zostaną wyciągnięte konsekwencje - również fabularne.
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Apartament na jedenastym piętrze Empty
PisanieTemat: Re: Apartament na jedenastym piętrze   Apartament na jedenastym piętrze Empty

Powrót do góry Go down
 

Apartament na jedenastym piętrze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Apartament na trzecim piętrze
» Apartament na czwartym piętrze
» Apartament na piątym piętrze
» Apartament na szóstym piętrze
» Apartament na siódmym piętrze

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Lokacje :: Ośrodek szkoleniowy [w trakcie rozbiórki] :: Apartamenty trybutów-