No. Więc... jestem Laura, ale nazywanie mnie ,,Laurką'' albo ,,Laureńką'' się nie godzi! Za pełną formę imienia albo standartowe ,,Jazz'' lub ,,Jazzy'' się nie obrażę. Hm, co by tu jeszcze... Nie jestem ani zbyt wysoka, ani zbyt niska, tak akurat. Mam włosy długości za łopatki i w kolorze zależnym od światła. Weird. Uwielbiam czytać, książki pochłaniam pasjami, a jeśli spodoba mi się styl jakiegoś autora, to wytropię wszystkie jego książki. W mojej galerii chwały znajduje się Tolkien, Martin, Kroniki Królobójcy, saga Dziedzictwo, Harry Potter, wszystko Trudi Canavan i wiele, wiele więcej, ale nie mam siły tego wymieniać. Igrzysk chyba nie muszę wymieniać? :D Na grafice znam się tyle, co nic, ale lubię poznawać nowe rzeczy, więc niewykluczone, że kiedyś zainwestuję w to trochę czasu. W przyszłości zdecydowanie wybiorę medycynę jako dziedzinę. Co jeszcze... muzyki słucham wszelakiej, trudno mi się określić. Kocham Glee i Grę o Tron. A przede wszystkim kocham całą tutejszą rodzinkę. <3 Wszelkie nowe forumowe znajomości zawieram z chęcią, a przede wszystkim- nie gryzę! :)

DZIEDZICTWO <3

TY TEŻ KOCHASZ? <3

NAD ŻYCIE. < 33333333


Tylko ostatnią część trochę spartolił, no ale wciąż... Murtagh *-*

No nie, jak mi jeszcze wspomniałaś o Murtaghu, to już w ogóle loveyasoomuch!
<3
Ta, ostatnia trochę kuleje, ale w sumie od początku było wiadomo, że Chris ma nieco inny styl. Co oczywiście sprawia, że kocham go jeszcze bardziej!

yeyeyeyeyeye *____* TEAM MURTAGH.

< 3 no tak, nie za bardzo to przemyślał, ale zakończenia to najtrudniejszy etap serii/książki, a on nie jest doświadczonym pisarzem, więc nie można go winić. W ogóle szacunek dla niego za całą serię.
Zwłaszcza, że ja Dziedzictwo pamiętam bardzo dobrze, bo czytałam je mając 11 lat. I każdy szczegół uwiązł mi w pamięci, że czasami nawet cytuję sobie niektóre fragmenty. Wgl. to od Paoliniego zaczęłam historię z książkami i marzeniami o wydaniu jakiejś, kiedyś...

no i wiadomo: Harry Potter, Martin *_*

Lauro, widzę, że mamy podobne plany na przyszłość. <3
Masz jakieś ulubione filmy?
Gdybyś wyjechała w podróż życia, to gdzie? :)

No i znów zapomniałam że czytujesz Trudi :P

I Benio przesyła serduszka <333

Jazzyyy <3
A niech będzie: ulubiona postać/ship/frienship z Glee? Aha, Lima czy NYC? c:

Math, wydaniu jakiego typu ksiąąążkii? :D Jeśli mogę wiedzieć, oczywiście!
No ba, wiadomo. <3
Rei, a widzisz, mamy więcej wspólnego, niż Ci się wydaje! I Jazz też przesyła <33333.
Sandra <333 Co do postaci- Blainey jest przecudny, love forever and ever! Ale oczywiście Quinn i Santana, i Kurt i Finn i... nie umiem się zdecydować. Ship to Klaine, wiadomo! A friendship... Kurta i Rachel uwielbiam, ale Grzeszna Trójca na zawsze na pierwszym miejscu, ot co. LIMA <3