Przestronne pomieszczenie, w którym przygotowywane są posiłki dla wygłodniałych po całodniowych ćwiczeniach żołnierzy. Wstęp do kuchni mają jedynie pracownicy firmy cateringowej, ale sympatyczne panie nigdy nie wygoniły jeszcze żadnego zbłąkanego kadeta, częściej częstując ich jabłkiem, niż naganą.