Wczesne życie Franka - urodzonego w Kapitolu, wyglądało trochę inaczej niż życie innych dzieciaków. Wszyscy bawili się razem w różne gry odpowiednie to tego wieku, on natomiast preferował inny typ rozrywki. Wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Chloe byli dość dojrzali jak na resztę gromadki dzieciaków, która ich otaczała. Starali się pomagać swoim bliskim, którzy to tej pomocy potrzebowali. Frank nie przeszedł okresu buntownika. Jego matka jest chora na serce i przez dłuższy okres życia to przed nim ukrywała. Dlatego właśnie gdy się dowiedział, nie bawił się jak inne dzieciaki, tylko starał się pomagać matce. Miała ona czasem napady wyglądające nawet jak atak. W pewnym momencie, a mianowicie w wieku 17 lat chłopak wraz z przyjaciółką Chloe wpadli na genialny pomysł. Oczywiście ich rodziny nie miały zbyt dobrych relacji z Rządem, a życie kolorowe również nie było. Postanowili więc włamać się do Rządu i wykraść leki dla schorowanej matki Franka. Było to trudne, bo jak wiemy w szeregi Rządowych pomieszczeń medycznych nie łatwo było się przedostać. Im to się jakoś udało i nie wiadomo jak, ale udało im się zdobyć owe lekarstwo. Zdążyli je przynieść do matki gdy z drzwiami w ich domu weszło kilku wojskowych na czele z jednym generałem. Początkowo Rządowi myśleli że dzieciaki po prostu kradną od tak, nie wiedzieli że te leki wykradli dla schorowanej matki. Generał okazał się człowiekiem z sercem i nie pociągnął konsekwencji po Franku i Chloe. Jedynym warunkiem było to, aby Frankie dołączył do wojska. Generał uznał go za bardzo zdolnego włamywacza i kogoś kto przydałby się w ich szeregach. Dobrze że ta rozmowa odbyła się w cztery oczy i ani Chloe, ani matka Franka nie słyszała tego. Chłopak się zgodził i od tamtego czasu uczęszczał na różne ćwiczenia, a gdy wracał do domu, mówił że pomagał w innym. Kiedy dostał się tam, gdzie chciał się dostać, powiadomił swoich bliskich. Początkowo ciężko to przyjęli, jednak tak czy siak musieli zaakceptować jego wolę. Po przejęciu Kapitolu przez Rebeliantów miał pierwszy wielki problem jeśli chodzi o wybór. Nie wiedział czy się do nich przyłączyć, czy może pozostać sobą i odpuścić. Postanowił jednak się do nich dołączyć, życie żołnierza cenił wyżej niż zwykłego człowieka. Rebelianci mieli swoje źródła dzięki którym dowiedzieli się że Frank jest dobrym żołnierzem, ba - wybitnym. Nie było problemu z tym, aby przygarnęli go do siebie i tak też się stało. Teraz zmaga się nie tylko z problemami swojej rodziny, ale także z problemami innych. Co do panienki Chloe to przyjaźń z dzieciństwa przerodziła sie w coś poważnego, ponieważ okazało się że kobieta oczekuje dziecka.