Magnus, hej, Magnus!
Pamiętasz swój śliczny, do cna wypieszczony motocykl, o który dbasz jak o ukochane dziecko i nawet rzadko nim jeździsz, coby nie zniszczyć ładnego silnika? Cóż, ślicznotko, właśnie widziano jakiegoś rosłego draba, który zwinął Twoje cacuszko i odjechał nim w siną dal!
Ale nie martw się, może znajdziesz go niedługo na złomowisku lub pod kołami jakiejś ciężarówki? Dla pewności poszukaj tego draba, może ukochany z chęcią skopie mu tyły?