*Athena była bardzo grzeczną dziewczynką... naprawdę. Robiła wszystko żeby przypodobać się swoim rodzicom, którzy zapracowani gonili za karierą i uwielbieniem ze strony im podobnych byli politykami, zajmującymi ciepłe posadki u boku prezydenta. Dziewczynka chciała być zauważona przez rodziców, sprawić by byli z niej dumni, chodziła na wszelkie możliwe zajęcia, by pokazać im jaka jest zdolna i, że zasługuje na ich uwagę. Jej starania jednak nigdy na nic się nie zdały. Gdy miała 8 lat jej na świat przyszła jej młodsza siostra, to właśnie dzięki temu wydarzeniu Athena nawiązała lepszy kontakt ze swoją matką. W końcu nadszedł ten czas gdy dziewczyna, mogła stać się bardziej samodzielna, skończyła z prywatnym nauczaniem, które pobierała w domu i poszła do szkoły. Poznała tam mnóstwo osób, które odmieniły zupełnie jej światopogląd. Wiadomo, że młodym ludziom wyrwanym spod rodzicielskich skrzydeł tylko jedno w głowie- zabawa, tym bardziej, ze jej rodzice zupełnie się nią nie przejmowali, można powiedzieć, że widywali się z dziećmi tylko na niedzielnych obiadkach. Wracając do zabawy to tak Athena umiała sie bawić, papierosy, alkohol, narkotyki czy seks, będąc w szkole spróbowała dosłownie wszystkiego. Przebywanie z rówieśnikami doprowadziło do tego, że zrozumiała to, że świat w którym żyją jej rodzice nie jest dla niej, nie bawiły ją wystawne kolacje, sztuczni ludzie i przyjaciele, na których nie mogła polegać. To nie był jej świat. Zmieniła się, dorosła... jedyne co pozostało po starej Athenie to zamiłowanie do tańca, wiedziała, że z tego nigdy by nie zrezygnowała, na tym jej zależało. Po powrocie ze szkoły i przedstawieniu swojego planu na życie rodzicom, widząc ich miny Athena zrozumiała, że to nie jest to co dla niej zaplanowali. Po wielkiej kłótni dziewczyna została tak naprawdę z niczym, ani ojciec ani matka obiecali, że nie pomogą jej w ziszczeniu swoich marzeń. Marzenia... tak warto je mieć szczególnie w czasach, w których wybucha wojna. Niedługo po jej powrocie ze szkoły rozpoczęły się walki, nikomu wtedy nie w głowie było spełnianie marzeń i choć rodzice zakazali zarówno Athenie jak i jej siostrze wtrącania się w sprawy polityki czy walki to konsekwencje ich czynów spadły również na nie. Po zdobyciu władzy przez rebeliantów, wszystkich takich jak rodzina Chese zamknięto w Gettcie, gdzie ich życie wywróciło sie do góry nogami. Ne liczyły się tu wpływy, ani pieniądze których nie było... liczył się intelekt, spryt i umiejętność przetrwania, których brak ludziom na wysokich stanowiskach. Całe szczęście młodym zawsze łatwiej sie przystosować, Athena która wiele przeżyła będąc w szkole szybko zorganizowała sobie pracę, która może nie przynosiła wielkich korzyści ale pomagała przetrwać - została tancerką... tak nie taką normalnym, została tancerką erotyczną, proszę jej nie oceniac jakoś trzeba żyć. Utrata pozycji nie była jednak największą tragedią jej rodziny, niedługo po tym jak znaleźli sie w KOLC-u, jej ojciec zginął w tajemniczych okolicznościach, matka sie załamała, a na głowę Atheny spadło zajmowanie się siostrą i utrzymywanie rodziny. Pomimo tego, że dziewczyna odetchnęła z ulgą wiedząc, że jej ojciec nie żyje, bo szczerze mówiąc to właśnie jego obwiniała za całe zło tego świata, to nie jego śmierć nie odbiła się na niej obojętnie, potwory przeszłości znów zaczęły ją dopadać- zaczęła brać. Narkotyki nie były co prawda łatwe do zdobycia ale dla chcącego nic trudnego, z czasem gdy coraz ciężej było z pieniędzmi, dziewczyna zaczęła dorabiać jako... trucicielka. Będąc jeszcze na studiach nauczyła się wytwarzać trucizny, tak nie miała w tamtym czasie odpowiedniego towarzystwa ale dzięki temu mogła teraz trochę zarobić. Czy zabijała ludzi? Oczywiście, w takich warunkach zrobi się wszystko by przetrwać.*