W deszczową listopadową noc 2266, w zniszczonym domku na granicy Siódmego Dystryktu przyszła na świat Elsa Meryl Dimgast. Od samego początku jej życie nie było kolorowe. W jej domu brakowało wszystkiego - jedzenia, leków, ubrań, a po dwóch latach zabrakło także ich - rodziców.
Kilka dni po drugich urodzinach swej córki, Wynn i Rowyna Dimgast podrzucili córkę pod drzwi domu obok i pod osłoną nocy uciekli z dystryktu. Słuch o nich zaginął, a Elsę wychowywała sąsiadka rodziny, zwana Starą Mae. Kobieta jednak zmarła w roku 2282, w niedługi czas przed wydarzeniami, które wstrząsneły całym Panem...
Gdy Alma Coin przejęła rządy, Elsa zapragnęła udać się do Kapitolu. Chciała zapomnieć o ciężkim życiu w Siódemce, zamierzała budować swoją nową przyszłość w niegdyś pełnym przepychu mieście.
Nie wszystko wyglądało jednak tak, jak sobie wyobrażała. Nie tak też potoczyły się jej losy.
Od samego początku, kiedy trafiła do Kapitolu, miała wrażenie, że nie taką przyszłość obiecywała prezydent Coin. Wokół siebie Elsa nie widziała wcale żadnego nowego systemu - nadal istnieli ci uprzywilejowani i ci, którzy zmuszeni byli do życia w złych warunkach. Role się odwróciły, ale nie o to przecież chodziło.
Nie trzeba było długiego czasu, by Elsa w końcu wpadła w tarapaty. Choć miała pełne prawo do mieszkania w Dzielnicy Rebeliantów, utraciła je - i wszystkie łączące się z tym przywileje - w ciągu jednej zaledwie doby.
Któregoś nieszczęsnego dnia jeden z młodych mieszkańców KOLCa podjął próbę nielegalnego przedostania się do Dzielnicy Rebeliantów. Udało mu się to, został jednak przyłapany w swej drodze powrotnej, a przy nim znaleziono kilka drobiazgów, wyniesionych wyraźnie z zakazanych dla niego terenów. Choć były to rzeczy niewielkiej wartości, Strażnicy Pokoju nie okazali litości. Na chłopaka posypały się ciosy.
Traf chciał, że niefortunne zatrzymanie miała okazję oglądać Elsa. Jej buntownicza natura nie pozwoliła jej patrzeć bezczynnie na krzywdę nastolatka.
Próbowała ochronić chłopaka, Strażnicy Pokoju kazali jej jednak odejść. Dziewczyna jednak nie odeszła, wręcz przeciwnie, jej gniew stał się jeszcze większy i nie potrafiła powstrzymać słów, płynących z jej ust.
Wyrok zapadł już następnego dnia: Za próbę zaatakowania Strażników Pokoju, słowne znieważenie prezydent Coin i wykrzykiwanie w miejscu publicznym buntowniczych haseł Elsa Meryl Dimgast zostaje wydalona do Kwartału i odebrane zostają jej wszelkie przywileje.
Od tamtej pory większość swych Dni Elsa poświęca wędrówkom po KOLCu i odkrywaniu różnych, intrygujących miejsc, a także zdobywaniu informacji.