IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Przychodnia

 

 Przychodnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Przychodnia   Przychodnia EmptyPon Lut 10, 2014 3:55 pm

Mimo, że przychodnia położona jest w centrum jest raczej skromna i niewielka. Wejście i niewielki hol zaczyna się recepcją, a dalej wzdłuż korytarza rozmieszczone są drzwi do poszczególnych gabinetów.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Gabinet nr 1   Przychodnia EmptyPon Lut 10, 2014 4:08 pm

Pierwszy z gabinetów, położony blisko wejścia.
Niewielki, w środku biurko, szafka z papierzyskami i książkami, kozetka, waga i inne potrzebne przybory.

----

-po przyjeździe z I dystryktu-
To właśnie tutaj urzędowała właśnie Zoja. Dzień jak co dzień. W końcu mogła odpocząc "na swoim". Usiadła za biurkiem i zabrała się do papierkowej roboty, której jak zawsze była cała masa...
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyPon Lut 10, 2014 9:40 pm

Dwa dni po spotkaniu z Lucy Crow -->

Rutynowe badanie przywiodło Richarda do gabinetów lekarskich, w których miał oddać krew. Niezbyt mu się to widziało, ponieważ nie ufał do końca wszelkiej masy doktorom, ale pielęgniarki czy pomoc.. to już sprawa zupełnie inna.
Drapiąc się po tłustych włosach na potylicy przekroczył próg przychodni, zmierzając do pierwszego wolnego gabinetu. Zapukał, a kiedy otrzymał potwierdzenie wejścia - wszedł z zaciekawieniem spozierającym z oczu. Rozejrzał się dookoła, zamykając za sobą drzwi i rzucił krótkie:
- Dobry. - Będące zapewne formą jego powitania. Był w ubraniu służbowym, więc kobieta bez problemów mogła określić z kim ma do czynienia. - Ja z badaniem. Tym krwi, co to czeba robić co kilka dni. - Wyjaśnił bez przedstawiania się, miast patrzeć w oczy pielęgniarki: lustrował ją wzrokiem, zatrzymując spojrzenie ze szczególnym namaszczeniem na biust.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyPon Lut 10, 2014 9:49 pm

Akurat skończyła wpisywać brakujące leki w zamówienie i podniosła wzrok znad zeszytu. Uśmiechnęła się odruchowo, jak to ona i podniosła zza biurka.
- Dzień dobry. Tak, tak, proszę. - wskazała na krzesło. Cóż, mężczyzna nie wyglądał zbyt przyjemnie, ale co miała powiedzieć? Na różnych ludzi się w tym zawodzie trafiało. Obróciła się i podeszła do szafek. Udawała, że nie zauważa jak facet nachalnie się w nią wgapia. Tak było łatwiej. Kucnęła wyciągając igły, gazę, spray odkażający..
- Muszę jeszcze sprawdzić ciśnienie krwi i osłuchać pana. - powiedziała odwracając się. Niestety, ale musiała. Nawet jak bardzo nie chciała.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyPon Lut 10, 2014 9:59 pm

Ładne, czarne włosy. Długie, mogłaby je skrócić. Przypomina mop.
Krótkie bodźce odbierane przez Richarda natychmiastowo były analizowane i przyklejano im odpowiednią etykietkę. Ubiór kobiety nie wyróżniał się niczym specjalnym, dlatego nie zwrócił szczególnej uwagi na kolor spódnicy. Ani też żakiet czy co tam miała, nie znał się na tym.
W końcu usiadł na wskazanym przezeń miejscu, zdejmując kurtkę i przewieszając przez oparcie krzesła, aby się nie wygniotła zbyt mocno. Tak, zupełnie jakby interesował się stanem swoich ubrań, doprawdy. Należy w tym miejscu podkreślić, że Richard miał krótkie włosy, może ledwo 3 centymetrowe oraz kilkudniowy zarost, chaotyczny i w nieładnie. Jakby zapomniał do czego służą maszynki do golenia. A w dodatku, chyba nie wiedział czym jest dezodorant.
- Ehe. - Zgodził się niezwykle inteligentnie, podwijając rękaw koszulki, jaką miał na sobie. Była w kolorze szarym. Nie, zaraz. Gdyby Zoja przyjrzała się bliżej, dostrzegłaby plamy czerni w różnych miejscach. A więc niegdyś była to czarna koszulka, ale wyblakła. Chyba dość znoszona, skoro przy kołnierzyku widoczne są otarcia.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyPon Lut 10, 2014 10:18 pm

Chyba zdążyła się już przyzwyczaić do tego wszystkiego w trakcie swojej pracy. Nie zawsze było miło, czysto i przyjemnie. Cóż.. właściwie to rzadko tak było. Najczęściej to właśnie smród, brud i syf wszelaki, jakby nie mogło być miło. Sama jednak wybrała tą pracę i nie zamierzała narzekać, jeśli mogła komuś pomóc i robiła coś dobrego dla ludzi - to jej wystarczało w zupełności.
Teraz za to przyszła z tym wszystkim co miała w rękach do biurka, usiadła przesuwając trochę krzesło i zabrała się najpierw za porządne przemycie wacikiem zgięcia łokcia. Akurat ze znalezieniem żyły nie było problemu, mimo to i tak poprosiła o zaciśnięcie pięści i założyła stazę na ramie mężczyzny. Dłońmi schowanymi w jednorazowych rękawiczkach pobrała sprawnie krew do badań i z krótkim "proszę przycisnąć" przytrzymała czysty wacik przy miejscu wkłucia. Całość nie była nieprzyjemna, ale przecież pobranie krwi to nie problem. Uśmiechnęła się do mężczyzny przelotnie, odruchowo i dość niepewnie, bo wciąż czuła na sobie jego spojrzenie.
- Dobrze, zaraz zmierzymy ciśnienie, ale najpierw proszę wstać i podciągnąć koszulkę. - podeszła po stetoskop i zaraz wróciła z nim w rękach.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 5:32 am

Uśmiechem to ona nie mogła kłaść mężczyzn na łopatki - przeszło mu przez myśl, kiedy ta właśnie wbijala się do żyły, zaciągając odpowiednią ilość krwi. Nie spodziewał się specjalnego traktowania, ale oczekiwał na bardzij przystępna pielegniareczke. Na przykład taką, która można by klepnac w tyłek.
Ale nie, ta kobieta tutaj musiała mieć jakieś swoje zasady, bo tylko zainteresowana była pracą. Richard z miłą chęcią wyprowadzi ją z tego myślenia, ponieważ uważał się za burzyciela wewnętrznego spokoju kobiet. No bo skoro nie rozumiał ich często, gubil w pseudoloogicznych argumentach, to po co się starać i udawać że rozumie. Ta czarnulka przed nim była jedną z tysiąca, mógł sobie pozwolić.
- Noo.. Już tak od razu? Może pani też zdejmie, będzie sprawiedliwie. - Zaproponował z blyskiem w oku podnosząc się jak skończyła przy zgieciu łokcia i przygotowała do rutynowego badnia. W celu podkreślenia swojej dominacj wstał z krzesła i przysunal się dwa kroki w przód.
- Albo może pani sama, hym? Będzie milej. - Wskazał od niechcenia na swoją koszulkę, mając na myśli nic innego jak uniesienie jej przez nieznajoma. Najwyraźniej, Cline lubił łamać konwenanse. No cóż, Ci co go już poznali są do tego przyzwyczajeni. Półusmiech jaki wyrósł mu na gębie nabrał nieco lubieżnosci.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 8:23 am

Czy podejrzewała ze z tym mężczyzną będą kłopoty? Pewnie na początku myślała tak o każdym. Nie ma co się jej dziwić, ze była tak ostrożna i przewrażliwiona po tym wszystkim co ja spotkało. Richard tego jednak nie wiedział, a teraz zabawiał się jej kosztem. Gdy tylko wstał Zoja podniosła na niego już lekko przestraszone spojrzenie, a potem cofnęła dwa kroki. Ze swoimi 158 centymetrami wzrostu i 50 kilogramami wagi była trochę jak dziecko przy tym mężczyźnie. Uciekła spłoszonym spojrzeniem gdzieś w dol, a palce zacisnęła na stetoskopie. Wyraźnie nie wiedziała jak się dalej zachować.
- Proszę.. Proszę podciągnąć koszulkę.. - powtórzyła jeszcze raz, zacinając się lekko i licząc ze to pomoże i wszystko załatwi.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 9:46 am

Zarechotal dopiero w momencie, kiedy powtórzyła przestraszona swoją próbę. A potem zbliżył się do kobiety, aż w końcu nie zatrzymała się na biurku, o który musiala się oprzeć. Pochwycil zręcznie jej rękę i położył sobie na wysokości mostka. Miłe uczucie poznecania się nad nią zwyciężyło ze zdrowym rozsądkiem.
- No, niechże pani się nie wyglupia. - Próbował ja przekonać, ale głos wcale nie był milutki i słodki. Był przede wszystkim wesoły, jakby opowiadał iście zabawną historyjkę.
Gdy w końcu dostrzegł panikę w oczach nieznajomej pielęgniarki odpuścił, stwierdzając że badania jednak musi zrobić. Jakieś takie opamiętanie go naszlo, o.
Wrócił bez słowa wyjaśnień na swoje miejsce, podciagając koszulkę, pod która widnialo kilka mniejszych czy większych blizn.
Bała się go i to właśnie mu się spodobało, nie pozwalał sobie na zniwelowanie wizerunku jaki tworzył od ponad roku. W końcu tak było wygodniej.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 10:05 am

Serce podskoczyło jej do gardła gdy tylko naparł na nią. Uciekła wzrokiem, a przy biurku zacisnęła dłoń na jego blacie, bojąc się tego co, w jej mniemaniu, miałoby zaraz nastąpić. Drażnił jej nozdrza zapach niemytego ciała, ale teraz nie zwracała na to większej uwagi, w końcu miała większe zmartwienia. Podniosła na niego powoli przestraszone, wielkie, sarnie oczy i wtedy.. mężczyzna odpuścił. Ucisk w żołądku i walenie serca jednak nie zmiejszyły się ani trochę. Stała tak jeszcze chwilę jak przybita do biurka i oddychała ciężko, wpatrując się w podłogę. Gdy w końcu stanęła normalnie i ściągnęła zawieszony na szyi stetoskop drżały jej ręce. Myślała o tym, żeby zawołać inną pielęgniarkę bądź doktora do dokończenia badania, ale na tą chwilę nie było w przychodni nikogo, kto mógłby zrobić to za nią. Niechętnie podeszła do Richarda, musiała się pochylić nad nim, bo kucnąć nie zamierzała. Szczęście, że nie miała dekoltu, nawet najmniejszego. Osluchała go, mając nadzieję, że nie będzie już wiecej niespodzianek. Mówiąc szczerze najbardziej chciała wyjść, zrobić sobie przerwę na kilka minut, odpocząć i uspokoić się. Ale to za chwilę. Przylożyła zimną słuchawkę do ciała mężczyzny i cicho, raczej z prośbą w głosie niż typowym dla pielęgniarek rozkazem poprosiła go o głębokie wdechy i wydechy. Wszystko było ok, wiec wyciągnęła słuchawki z uszu.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 12:21 pm

- Oho, jaka sztywna. Czyżbym trafił na jaki tajemny temat? Że się zara zarumienisz i stwierdzisz, że jakiś nie tego jestem? - Odezwał się po przesłuchaniu, kiedy kobieta w końcu odstawila słuchawkę od jego torsu. Bez przeszkód przeszedl na bardziej bezpośrednią formę, nie zważając na nieznajomość kobiety. Ba! Ciężko mu bylo przypomnieć sobie nazwisko kobiety, do której należał ten gabinet. Nie specjalnie mu to przeszkadzało.
Napawal się strachem i obawami kobiety, nie domyslajac się nawet że w podobny sposób reaguje na innych mężczyzn-kimkolwiek by byli.
- No, to jak? Umówi się pani ze mną? - Zagadnął nieco znudzony, że kobieta zamiast obruszyc się i go wyzywac okazała się po prostu bierną. Lubił takie, bo nimi mógł obracać jak chciał, ale teraz miał kaprys na jakąś bardziej drapiezna.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 12:45 pm

Nie odpowiedziała, bo chyba nawet nie potrafiła. Co miałaby mu powiedzieć? Prawdę? Czasem miała taką ochotę, po prostu spojrzeć komuś w oczy i powiedzieć co jej się stało i jak to się stało. Pokazać bliznę, ciągnącą się prawie przez cały tułów i zobaczyć ich reakcję. Ale nigdy tego nie zrobi, bojąc się wyśmiania, odrzucenia, oskarżeń, dziwnych spojrzeń. Wiedziało ledwie kilka osób. Tych, które pomagały jej po tym wszystkim i jedna znajoma. Nawet jej rodzina nie miała o tym pojęcia. Więc teraz jedynie ponownie opuściła wzrok i nie powiedziała niczego. Może kiedyś nabierze takiej pewności siebie, albo będzie tak zdesperowana.. Może kiedyś.. Powtarzała to sobie zawsze w nadziei, że kiedyś to zrobi i na prawdę zobaczy reakcję mężczyzny na to, czego się dowie. Choć jaką reakcję - nie miała pojęcia.
Odłożyła stetoskop na biurko i przesunęła w odpowiednie miejsce aparaturę do mierzenia ciśnienia.
- Nie. - pokręciła głową, spięte w lekką kitkę włosy zafalowały, kosmyki wysunęły się z upięcia na policzki. - Proszę wsadzić tu rękę, aż do ramienia. - poinstruowała.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 9:04 pm

Nie wyglądała na kobietę, która przekonana jest do słuszności własnego zachowania. Widział już nie raz osoby niezwykle podobne do niej - uległe, poddające się temu, jak inni je wykorzystują. W chwili obecnej było mu obojętne co robiła ze swoim życiem, jednak spokoju nie dawała mu niepewność związana z przeszłością: po czyjej stronie stała? Skoro Rebelianci potrafili zakraść się do Kapitolu i obalić dotychczasową władzę, wiadomym jest iż druga strona może dokonać czegoś podobnego. W końcu nie tak dawno miejsce miał zamach.
Zmrużył oczy i patrzył nieco spod byka na pielęgniarkę, której strach mógł okazać się całkiem uzasadniony. Każdy miał coś do ukrycia, nie było więc osoby czystej jak łza, niewinnej. Wszystko zależy od tego, jaki jest ogrom win oraz nadchodząca kara - która będzie w końcu nieunikniona.
Te myśli zdawały się nie odchodzić od myśli Richarda aż do momentu, w jakim nieznajoma wypowiedziała słowa, o których by jej nie posądził. Twarz nieznacznie się rozpogodziła, chociaż oczy jakie zaszły chwilę temu pustką, wciąż takie pozostały.
- Ale żeby aż do ramienia? Ja flaków badać nie będę. - Ah, jakaż szkoda że stała kilka kroków od niego i nie mógł chwycić jej za krocze, mimo że tak bardzo teraz tego pragnął. Zamiast tego spojrzał w to miejsce sugestywnie, poruszając przy tym brwiami. - Ale rączką z chęcią tam zawędruję. Teraz? - Nie czekając na odpowiedź podniósł się, aby zmniejszyć dzielący ich dystans. Wiedział, że jest od niej silniejszy i w razie problemów poradziłby sobie z nią. Dlatego nie zatrzymał się, przekonany że ta zaraz zacznie się cofać. Czekał na to, aby przyprzeć ją do ściany i zamiast dotknąć ją, położył odkrytą dłoń nad jej ramieniem, ocierając się o skórę policzka. Z głuchym odgłosem tąpnięcia. Jeśli oczywiście do tego doszło i nie uciekła przed jego rękoma, pochylił się ku niej, aby mieć jej twarz na swojej wysokości. - To gdzie panna chce? Na biurku, kozetce czy tu? Pod ścianą, hym? - Zagadnął, w ogóle nie zrażony jej wcześniejszą odmową randki.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 9:29 pm

Nigdy nie skojarzylaby swoich slow tak dwuznacznie jak zrobil to Richard. Nigdy by nawret na cos takiego nie wpadla. Ten mezczyzna przerazal ja coraz bardziej i bylo to po niej widac. Czasem myslala, ze taki swiat jak ten to nie miejsce dla niej. Tak, miala mysli samobojcze, ale zwykle wtedy pojawial sie ktos kto potrzebowal jej pomocy i Zoja z checia oddawala sie calkowicie pracy. Takie dni jak ten zdarzaly sie bardzo rzadko, ale czasem miala wrazenie, ze w jakis sposob przyciaga do siebie takich ludzi. Ktorych sie bala, ktorzy ja przerazali. Jak ten.
W swoich odruchach musiala byc dla Richarda przewidywalna, bo oczywiscie, ze gdy tylko wstal zaczela cofac sie tak dlugo, az zgodnie z jego zamyslem znalazla sie oparta plecami o sciane. Na jego pierwsze slowa nic nie odpowiedziala, zbyt przestraszona jego prawie natychmiastowa dalsza reakcja. Skulia sie lekko, jakby mial ja uderzyc gdy podniosl reke. Wyraznie bala sie tez przemocy fizycznej, oprocz samego kontaktu z mezczyznami. Podniosla na niego przerazone spojrzenie, a rozszerzone zrenice skakaly po twarzy Straznika.
- Prosze wyjsc. - powiedziala ledwo, ledwo syszalnie wyraznie nieprzekonana co do tego, ze jej slowa odniosa jakikolwiek skutek. W jej glosie slychac bylo strach, desperacje i jakas rezygnacje, jakby ktos kiedys zrobil jej tyle zlego, ze sie zlamala.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 9:43 pm

Sarnie oczęta wpatrywały się w niego z jakąś wzmożoną siłą, a on zdawał się nie usłyszeć wyszeptanych przez kobietę słów. Powstrzymywał kolejny pomysł jaki przyszedł mu do głowy, ponieważ możliwość zdrady ze strony nieznajomej była zbyt silna. Oczywiście zdawał sobie również sprawę z tego, że jego postać nie należy do tych, które chciałaby widzieć na co dzień i starał się wmówić tę informację. Nie był zbyt bystrym człowiekiem, najlepiej radził sobie w wykonywaniu prostych rozkazów typu "strzelaj, aby zabić".
Druga ręka pomknęła do góry w spowolnieniu, jak gdyby dotarło do Richarda iż skulona kobieta przed nim jest przerażona jego śmiałością. Sycił się jednak tym strachem, uparcie twierdząc że tego właśnie oczekuje od społeczeństwa, że taki powinien się właśnie jawić - znienawidzony, agresywny, niebezpieczny. Człowiek, który stracił wszystko zdolny jest do łamania wszelkich zasad i praw. Dzięki temu nic go nie krępowało.
Przesunął szorstką skórą zewnętrznej strony dłoni po policzku nieznajomej, odgarniając jeden z niesfornych kosmyków za jej ucho. Przypatrywał się nagle temu fragmentowi twarzy, jak gdyby był on najistotniejszy w całej tej sytuacji.
Miał pewne zasady, których nie łamał. Cienkie granice, jakich nie przekroczył. Jeszcze.
- Dokończ badanie. - Odezwał się w końcu szorstkim głosem, odsuwając się o krok w tył. Odwrócił się po kilku sekundach, nie obserwując co robi pielęgniarka. Liczył, że się ogarnie i dokończy swoją pracę. Miał dość przebywania w tym pomieszczeniu.
Powinienem ją uderzyć, lepiej by mnie zapamiętała. Kurwa, czasami to miękki jesteś jak chuj podczas snu o pogrzebie. Kurwa!
Podszedł do krzesła i przysunął je bliżej aparatury, wkładając ramię do środka, aby zmierzyć ciśnienie. Ah ta technologia!
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 9:56 pm

Draznil Zoje jego zapach, przerazalo jego zachowanie. Miala wrazenie, ze bedzie musiala dzisiaj dzwonic po ludziach i prosic ich o zastepstwo, a sama zamknie sie w domu. Pewnie bedzie plakac. Moze uda jej sie przeczytac kilka stron ksiazki. W niektorych sytuacjach byla zadziwiajaco delikatna i mocno je przezywala/ Ciezko jej sie jednak dziwic. Pewnie pozniej, gdy dojdzie juz do siebie, bedzie zastanawiac sie dlaczego sobie odpuscil, co go powstrzymalo. Teraz jednak patrzyla na niego jakby oczekiwala wszystkiego co najgorsze. Gdy podnosil reke znow przez chwile bala sie, ze ja uderzy. Przezyla to i inne gorsze rzeczy, ktore snily jej sie codziennie po nocach. Niby minely juz dwa lata, ale czasem to nadal bylo niewiele. Gdy sie odsunal - nie zamierzala sie ruszyc. Nie chciala do niego podchodzic. Pownna poprosic go po raz koleny, by wyszedl. Choc pewnie by jej nie posluchal.
- Z przodu jest zielony guzik. - chyba zrozumiala, ze im szbciej skoncza tym szybciej Richard stad wyjdzie. Ale nie zamierzala po raz kolejny zblizac sie do niego.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 10:08 pm

Zielony? Spojrzał głupio dookoła całego urządzenia, szukając w swoim mniemaniu zielonego przycisku. Jak się miało okazać, przez cały czas miał go przed nosem, podczas gdy miał delikatny problem z odczytywaniem kolorów. Guzik jawił mu się jako niebieski, dlatego pominął go.
Burknął pod nosem niewyraźne słowo, ale aż nadto nacechowane negatywnie - całkiem możliwe, że przekleństwo.
- E! - Krzyknął w kierunku odrętwiałej kobiety, chcąc zwrócić na nią swoją uwagę. - Doktoreczko, ten tu? - Spytał wprost, celując paluchem w czerwony guzik. Pustka z jego oczu nie zniknęła, ale też nie pojawiły się żadne inne emocje bądź iskierki. Wychodziło na to, że nie żartował sobie wcale, a mówił śmiertelnie poważnie.
Poprawił się niecierpliwie na krześle i marszcząc brwi, popędził kobietę: - No żesz, skoro tu pracujesz, to zarabiaj na życie i mi kurwa zrób to badanie. Nie chcesz się rżnąć to przepraszam, niejasne, kurwa sygnały wysyłasz. Ale robotę odwal, bo obowiązki mnie czekają. - Gdzieś pogubił prawidłową stylistykę zdań, wyraźnie zirytowany przeciągającym się badaniem. Miało być ono rutynowe w końcu. Nic nie zapowiadało tego, że krótki dotyk przypomni mu o żonie. W celu pośpieszenia kobiety, przeklnął jeszcze raz, wskazując zniecierpliwiony na aparaturę.
Ona jest od tego, nie ja. Czeka mnie, to, no.. masowanie pleców czy jakoś tak.
Odpoczynek był miłą alternatywą, ale jedyne o czym marzył Richard w chwili obecnej było wykupienie godzinki u jakiejś dobrotliwej i bardzo posłusznej dziwki.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyWto Lut 11, 2014 10:35 pm

Stala caly czas pod sciana i probowala zapanowac nad swoim oddechem i nierownym rytmem serca, ktore nadal bilo jak oszalale. Czula sie przez to nie najlepiej, jak po dlugotrwalym wysilku. Splotla palce obu dloni i zacisnela je az do bolu, majac nadzieje, ze to troche pomoze. Wzrok podniosla dopiero, gdy Richard odezwal sie na glos i wyraznie do niej. Pierwsze co zauwazyla, to jego zimne spojrzenie, dopiero potem palec wycelowany w czerwony guzik.
- Nie. - pokrecila od razu glowa i gdyby tylko Richard byl ims innym to oderwalaby sie od razu od sciany by pomoc.. a nie, moment. Gdyby byl kims innym to do czegos takiego w ogole by nie doszlo. Siedzialaby teraz normalnie przy biurku, zestresowana tylko troche, jak to ona przy kontaktach z mezczyznami.
- Zielony jest obok - powiedziala na chwile przed tym, jak Rys sie wkurzyl i podniosl na nia zapewne glos.
Niejasne sygnaly? przemknelo jej przez mysl. Nie miala pojecia jakie. Zawsze byla tak samo wycofana i jak na razie zaden inny mezczyzna nie stwierdzil, ze to sa niejasne sygnaly. Moze i zaczelaby sie przekonywac do plci przeciwknek gdyby nie wlasnie takie sytuacje, cofajace ja o dwa lata.. Do zdarzen, ktorych na prawde nie chciala wspominac. Bo jesli juz ktos wiedzial co Zoje spotkalo, to nie mial pojecia dokladnie jak ani przez kogo. O tym nie powiedziala nikomu, mimo ze doskonale pamietala osobe, ktora jej to zrobila. Byc skrzywdzonym pzez kogos, kto wydaje sie bliska osoba..
- Juz.. juz ide.. - powiedziala tylko po cichu prawie na koncu dodajac tam "przepraszam". Nie wiedziec czemu Richard przypominal Zoi gwalciela, choc byli skrajnie od siebie rozni. Przynajmniej na to wygladalo. Cos jednam musialo byc w zachowaniiu, moze w wygladzie, ze pielegniarka zaczela zachowywac sie jeszcze inaczej niz chwile temu. Bardziej.. spolegliwie? Podeszla do aparatu, choc odruchowo z drugiej stony biurka by choc w ten sposob oddzielic sie od mezczyzny. Nacisnela odpowiedni guzik i maszyneria ruszyla, z cihutkim szumem, zaciskajac sie na rece Straznika. Zoja musiala tylko odczytac i zapisac wynik. Nie siadala, bo.. wlasciwie Richardowi ciezko bylo pewnie powiedziec dlaczego. Ona sama robila to juz podswiadomie, teraz, gdy przestawila sie na jeszcze inny schemat zachowan. Powod? Nie pozwolil jej. Proste, a zarazem straszne, ale prawdziwe. Czekala cierpliwie, wpatrujac sie w wyswietlacz cisnieniomierza.
Powrót do góry Go down
the leader
Richard Cline
Richard Cline
https://panem.forumpl.net/t1935-richard-cline#24568
https://panem.forumpl.net/t1675-richard-cline#21530
https://panem.forumpl.net/t1676-richard-cline
https://panem.forumpl.net/t1778-przeszlosc-richarda#22409
https://panem.forumpl.net/t1767-telefon-komorkowy-richarda#22142
Wiek : 33
Zawód : Strażnik
Przy sobie : w plecaku: półtoralitrowa butelka wody, śpiwór, latarka, noktowizor, porcja żywności; broń, paczka papierosów i zapałki, zestaw pierwszej pomocy, tabletki do uzdatniania wody, telefon
Obrażenia : Lewa strona twarzy pokryta szpetną blizną po pożarze dookoła oka ; Nad prawym policzkiem ma ślad po cięciu nożem.

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptySro Lut 12, 2014 4:28 pm

Richarda nie interesowało to, co spotkało kobietę. Nie chciał wiedzieć, ponieważ to zobowiazywaloby go do czegos-nie był pewien jeszcze do czego, ale do czegoś na pewno. A Cline nie lubił zobowiązań, unikał ich tak, jak niektórzy ognia. Po co więc się męczyć i wsłuchiwać w żale? On sam nie dopuszczał do sytuacji, w których był komuś coś winny. Nawet jeśli miało to na celu spłacenie długu. Ostatecznie nie dopuszczał do siebie myśli, że mogłoby mu na kimś jeszcze zależeć.
Zostawił to daleko za sobą, ale w takich chwilach jak ta przed chwilą-miał nieczęste słabostki. Nie powinien jej w ogóle dotykać. Bała się go, więc powinien utrzymywać tę maskę. Nie było w tym żadnej wyższej logiki, po prostu suche stwierdzenie faktów.
Nie odzywał się podczas reszty badania, aż do momentu w którym miał podać swoje dane. Oczywiście zrobił to, podając przy tym numer identyfikatora. Jakoś do głowy mu nie przyszło, że pielegniarka się komuś poskarży.
Dopiero wychodząc wrocil mu humor i nie był gniewnie nastawiony. Ot, pożegnał się z pielęgniarką w niekonwencjonalny sposób-klepnieciem w prawy pośladek, soczyscie.
A potem wyszedł, z uśmiechem iście lubieznym. Kierując się nie do domu, ale do dzielnicy, gdzie miał okazję stracić nieco dolarow-wydajac je na dziwki.

zmiana tematu - gdzieś tam w czasoprzestrzen
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptySro Lut 12, 2014 4:59 pm

Cieszyła się w duchu przez większość badania, że nie zrobil nic więcej. Nie uspokoiła się, ale przynajmniej nie musiała więcej stresować. Zapisała drżącą ręką wszystko, co było trzeba i zapewne odprowadziła Richarda do drzwi, trzymając się z tyłu. Mimo to i tak udało mu się klepnąć ją w tyłek. Nie powiedziała nic. Opuściła tylko wzrok i zamknęła za nim drzwi. Nie miała siły wiecej tu siedzieć.. Zleciła badania krwi, uporządkowała wszystkie papiery dotyczące Cline'a i wyszła.

zt- mieszkanie.
Powrót do góry Go down
Timothy Baker
Timothy Baker
Wiek : 38

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyNie Lut 16, 2014 4:59 pm

<--- park i na pewno sporo błądzenia po okolicy

Jakimś cudem, a może była to zasługa zatrzymanych niemal siłą przechodniów i wypytywania ich o drogę, Baker i Clyde dotarli do przychodni - według opisów tychże przechodniów. Łatwo nie bylo, ale dali radę. Baker zgasił silnik, chuchnął z nabożeństwem na kierownicę i wypolerował ją końcem rękawa, bo coś się przybrudziła.
- No, to jesteśmy! - orzekł tonem znawcy i otworzył, jak prawdziwy dżentelmen, drzwi przed Bonnie. I wlazł do środka, nim kobieta zdążyła się ruszyć, heheh. Zaraz dopadł jakieś krzesło i rozwalił się na nim.
- Raz, raz, zapierdalaj do gabinetu, nie mamy całego dnia!
Powrót do góry Go down
Bonnie Clyde
Bonnie Clyde
Wiek : 33
Zawód : rabuś

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyNie Lut 16, 2014 5:10 pm

- Jeszcze jedno słowo, Baker, a przysięgam, ze sam będziesz mieć coś złamane! - wysyczałam, kuśtykając za mężczyzną, który niczym panisko, po chwili rozłożył się na krześle. Tak, teraz mogę o nim powiedzieć: mężczyzna mojego, pierdolonego, życia.
No kurwa jego mać!
Zaczepiłam jakąś kobietę, ale ta chyba miała mnie tak samo w dupie i po prostu kazała czekać. Lecz czego się spodziewać po służbie zdrowia? Chyba tylko kolejek.
- Nic nie mów, Baker.
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyNie Lut 16, 2014 5:18 pm

/w sumie to z głównej ulicy

Nawet nie dokończyła babrania się z dokumentami gdy usłyszała krzyki. Wyszla z gabinetu i przystanęła na moment.
- Co się dzieje? - zapytała podchodząc do pary. - Noga, tak? - wywnioskowała od razu i podeszła do Bonnie. - Proszę mi pomóc przeprowadzić panią do gabinetu. - zawołała recepcjonistkę, która podbiegła od razu i pomogła Zoi.
W gabinecie posadziły ją na krześle i recepcjonistka wyszła. Zostały same z Clyde.
- Poproszę pani dokument, muszę spisać wszystko.. - zaczęła. Co prawda najpeirw zajęłaby się nogą i już zaczęła przynosić co potrzebne ale musiała wszystko mieć w dokumentach.
Powrót do góry Go down
Bonnie Clyde
Bonnie Clyde
Wiek : 33
Zawód : rabuś

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyNie Lut 16, 2014 5:23 pm

Podałam kobiecie swój dowód, siedząc sobie spokojnie na krzesełku. Noga bolała jak jasna i ciemna cholera razem wzięte - i pewnie było to widać po moim wyrazie twarzy.
- Ten, tak, noga. Może skręcona... ale mogę jeszcze chodzić, więc, hehe, nie jest tak źle prawda?
Matko Bosko Panemsko, spraw, żeby nie trzeba było operować!
Powrót do góry Go down
the civilian
Zoja Lynch
Zoja Lynch
https://panem.forumpl.net/t1681-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1684-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1682-zoja-lynch
https://panem.forumpl.net/t1734-the-broken-one
https://panem.forumpl.net/t1685-zoja#21586
Wiek : 22
Zawód : Lekarz

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia EmptyNie Lut 16, 2014 5:30 pm

Zoja usiadła i spisała wszystkie potrzebne dane z dowodu. Potem podsunęła go do Bonnie i wstała.
- Zaraz zobaczymy czy to tylko skręcenie.. - pomogła blondynce przejść na łóżko. I ściągnęła jej buta, co musiało cholernie boleć. Potem musiała jeszcze nogą poruszyć. Hej, ho! Byleby się tu nie posikała z bólu.
- Fakt. To nie złamanie. - pokiwała głową. - Jest pani na coś uczulona? - zapytała jeszcze, jako że nie miała wcześniej jej w kartotece. - Podam pani środki przeciwbólowe.


właściwie to zt - gabinety xD


Ostatnio zmieniony przez Zoja Lynch dnia Nie Lut 16, 2014 5:47 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Przychodnia Empty
PisanieTemat: Re: Przychodnia   Przychodnia Empty

Powrót do góry Go down
 

Przychodnia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Lokacje-