IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Jaime Maurden

 

 Jaime Maurden

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Jaime Maurden
Jaime Maurden
Wiek : Dwadzieścia dziewięć lat
Zawód : Pan Pułapka

Jaime Maurden Empty
PisanieTemat: Jaime Maurden   Jaime Maurden EmptySob Wrz 14, 2013 8:49 pm

Jaime Maurden
Hugh Jackman


Jaime Maurden Daneos

IMIĘ: Jaime
NAZWISKO: Maurden
DATA URODZENIA: 19 października 2254 roku
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Kapitol
ZAJĘCIE: Dezynfektor - czyli budowanie pułapek, pilnowanie murów i dbanie o to, żeby kapitolińczycy nie uciekali, a Coin była szczęśliwa.



Jaime Maurden Rodzina

- Jasmine Maurden - matka naszego bohatera. Niestety nie miał z nią za dobrych kontaktów, bowiem popadła w alkoholizm. W wieku siedmiu lat Jaime został oddany do sierocińca, a ona bawiła się w najlepsze. Obecnie mężczyzna nie utrzymuje z nią kontaktu, pomijając fakt, że nie wie nawet, czy nadal żyje.
- Gregory Maurden - jeśli chodzi o tego pana, to był bardzo podobny do rodzicielki. Wpadli w nałóg niemalże w tym samym czasie, chociaż ojciec starał się go ograniczyć. Zabieg ten niestety się nie udał, a promile wygrały nad dobrem własnego syna. W przeciwieństwie do matki, Jaime wie jednak, że ojciec zmarł.

Jaime Maurden Historia

Jak już wspomniałem wyżej, Jaime nie miał najlepszego dzieciństwa, jeśli w ogóle można tak nazwać okres kiedy miał kilka lat. Wychowywany w patologicznym domu starał się nie poddać złym nawykom rodziców, jednak Kapitolczycy mieli co do niego inne plany. W sierocińcu wyhaczył go jeden z bogaczy i uznał, ze dobrą zabawą będzie go szkolić na igrzyska o wiele wcześniej niż resztę. Miało to miejsce w Pierwszym Dystrykcie, kiedy Jai miał jedynie dziewięć lat. Już od tak młodego wieku uczono go tyle, żeby poradził sobie z innymi przeciwnikami. Próbowano również zrobić mu pranie mózgu i wpoić fałszywą ideologię, co się w pewnym sensie udało, jednak tylko do pewnego czasu.
Kiedy nadszedł czas na pięćdziesiąte ósme igrzyska, Jaime został oczywiście wysłany za wstawiennictwem sponsora. W ośrodku szkoleniowym nie nauczył się zbyt dużo. Podstawy taktyki i posługiwania się bronią różnego rodzaju już znał, więc jedynie mógł sobie poćwiczyć. Z tym jednak też nie przesadzał, bowiem właśnie takie dostał polecenie. Miał się nie wychylać i zakamuflować swoje prawdziwe umiejętności. Swoje pierwsze walki wygrywał całkiem łatwo, nie odnosząc przy tym większych ran. Wszystko pokomplikowało się, kiedy przyszedł czas na sam finał. Walczył przeciwko osiemnastolatkowi, który od sponsora dostał broń palną. I to nie byle jaką, bo maszynową. Jaime postanowił jednak nie panikować, bowiem teren areny dało się wykorzystać. Jak wyglądała? Wielki, zalesiony obszar pełen kamieni i bagien. To właśnie dawało mu idealną okazję do schowania się i dotarcia do rogu obfitości. Niestety w pierwszej szarży do najbliższego kamienia kula trafiła w przedramię Maurdena skutecznie uniemożliwiając mu większość akcji. Jakimś cudem przedarł się jednak do Rogu Obfitości i dorwał się do tamtejszej kuszy, oraz plecaka. Tutaj znowu pocisk uszkodził ciało chłopaka, jednak tym razem było to tylko zadraśnięcie. Wdrążenie planu było już za to łatwiejsze. Maurden krwawił, co oznaczało, że zostawiał ślady gdzieniegdzie by nie poszedł. To było ułatwienie dla przeciwnika, które jednak okaże się jego zgubą. Malec z I Dystryktu celowo znaczył pobliski teren własnym osoczem, a następnie zostawił za głazem kurtkę tak, że wystawał jeden rękaw. Drugim przewiązał sobie ranę, coby więcej nie robić szlaczków, a sam schował się trochę dalej. Jak pozostał niezauważony? Do odwrócenia uwagi posłużyły kamienie, którymi ciskał w różne strony tak, żeby dawały dźwięk podobny do przemieszczania się Jaimego. Wtedy sprawa była już prosta. Chłopak, który myślał, że dorwał Maurdena zginął od jednego celnego strzału w klatkę piersiową. Szczęście było po stronie malca, bo ponownie kuszy by nie załadował. Nie z tą ręką.
Co się działo po zwycięstwie? Nastolatek stał się istną maskotką. Wystawiano go na pokazy jak małpę, sprzedawano go starym kobietom do różnych celów i ubierano jak jakiegoś Kapitolińczyka. Właśnie w tym momencie Jaime się opamiętał. Nie ufał już swojemu sponsorowi, nie ufał tym ludziom. Nie trzeba go też było namawiać do tego, żeby wziąć udział w rebelii. Kiedy tylko ta się rozpoczęła, on niemalże natychmiast dołączył do oddziałów. Szybko też wybił się w górę, a Coin zauważyła jego nienawiść do wspólnych wrogów, co zaowocowało ciekawą współpracą i obecną pozycją Jaimego. Mężczyzna ma jednak inne spojrzenie na obecny świat, niż reszta. Nie widzi potrzeby w organizowaniu igrzysk z Kapitolińczykami, skoro można by ich po prostu wyciąć w pień. Są w getcie, co ułatwiłoby ich eksterminację. Obstawić wszystkie wyjścia, mury i załatwić sprawę. Jedynie w tej sprawie odchyla się od Coin.

Jaime Maurden Charakter

Większego samoluba, egoisty i egocentryka naprawdę nigdzie się nie znajdzie. Praktycznie sam wspiął się na swoją pozycję i nie zamierza do nikogo wyciągać ręki. uważa, że człowiek ma dwie ręce po to, żeby zapracować sobie na wszystko. Nie wierzy też, że litość i kapitolińczycy może paść w jednym zdaniu. Jeśli chodzi o tę grupę ludności, to nie zamierza im pobłażać. Wystarczająco się nachełpili, żeby teraz im jeszcze współczuć. Jaime ma jednak kilka słabości. Są nimi cygara (względnie papierosy), kobiety i alkohol. Jeśli dostarczyć mu równocześnie te trzy punkty, to będzie jednym z milszych facetów, jakich można spotkać w całym Panem. Jest też oczywiście pomysłowy i błyskotliwy, a z równowagi wytrącić go ciężko. Świadcz o tym nie tylko jego walka podczas dawnych igrzysk, ale również fakt, że w głowie ma pełno pomysłów jak poucinać parę kończyn przyszłym uczestnikom. Nie ma się tutaj jednak po co zbytnio rozwodzić. Charakter Jaimego najlepiej przejawia się w jego słowach i czynach, a żeby takowe zobacyzć, będzie trzeba go poznać.


Jaime Maurden Ciekawefakty



  • zawsze dba o swój zarost tak, żeby wyglądał na przynajmniej trzydniowy
  • uwielbia wizyty w Violatorze, pomimo swoich uprzedzeń
  • potrafi grać na gitarze, pianinie i skrzypcach
  • jest badassem
  • zwycięzca 58 igrzysk

Powrót do góry Go down
the civilian
Reiven Ruen
Reiven Ruen
https://panem.forumpl.net/t1939-reiven-ruen#24596
https://panem.forumpl.net/t262-reiven-ruen
https://panem.forumpl.net/t1296-reiven-levittoux
https://panem.forumpl.net/t277-osobisty-dziennik-reiven-ruen
https://panem.forumpl.net/t564-reiven
Wiek : 19
Zawód : Prywatny ochroniarz
Przy sobie : Komórka, nóż ceramiczny, dowód tożsamości, klucze do mieszkania
Obrażenia : Implant w prawej nodze, częściowa amnezja - obrażenie trwałe.

Jaime Maurden Empty
PisanieTemat: Re: Jaime Maurden   Jaime Maurden EmptySob Wrz 14, 2013 9:20 pm

Będzie trzeba podmienić na liście zwycięzców.
Ale jak dla mnie okej - akszept :D

Wiesz, że Sisi będzie się dobierać do Jaimiego?:P
Powrót do góry Go down
 

Jaime Maurden

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-