IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Biuro prezydent Coin - Page 2

 

 Biuro prezydent Coin

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
the civilian
Cypriane Sean
Cypriane Sean
https://panem.forumpl.net/t188-cypriane-sean
https://panem.forumpl.net/t272-cypriane
https://panem.forumpl.net/t1316-cypriane-sean
https://panem.forumpl.net/t573-cypri
Wiek : 18
Zawód : sprzedaję w Sunflower
Przy sobie : kapsułka z wyciągiem z łykołaków, leki przeciwbólowe, telefon komórkowy, dowód tożsamości
Znaki szczególne : zaawansowane sieroctwo
Obrażenia : częste bóle brzucha

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Maj 04, 2013 4:25 pm

First topic message reminder :

Biuro prezydent Coin - Page 2 Beztytuuhos
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
the victim
Tim Minchin
Tim Minchin
Wiek : 35
Zawód : Głównodowodzący Strażników

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Sie 11, 2013 1:31 pm

Spoważniał nieco, gestem odmówił siedzenia. Nie chciał tu zbyt długo zabawić, a obawiał się, że gdyby jednak wybrał krzesło bądź fotel to pobyłby tu znacznie dłużej niż tego się spodziewał. Spojrzał na nią ponownie i zatrzymał się na jej twarzy nieco. Jego usta utworzyły wąską linijkę, a on sam wyglądał na takiego, który siłuje się ze swoimi myślami.

Finnick Odair – odpowiedział, podając jej wyciąg z bazy danych. – Podczas misji zabił Andre Amersona, mojego podwładnego. Wiem, że śmierć jest wszechobecna, szczególnie na tego typu zadaniach, ale moim zdaniem pan Amerson był jeszcze do odratowania. Wiem też, że Finnick jest mentorem i że jest to dość ciężkie do przegryzienia tym bardziej, że miał drobne problemy ze swoimi... uczniami, ale chciałbym, żeby w związku z buntem na misji został zwolniony z mentorowania, dzięki czemu mógłbym go postawić przed najwyższym sądem, po cichu. – Dopiero teraz nieco się rozluźnił, bo tak wydawał się dość spięty, jakby robił coś przeciwko samemu sobie. – To i tak dość duży szacunek z mojej strony, bo mógłbym mu wytoczyć proces podczas kręcenia się jego kariery, przy całymm rozgłosie.
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Sie 11, 2013 4:36 pm

Pani prezydent nie wyglądała na zaskoczoną informacją o wyczynie Finnicka Odaira; wręcz przeciwnie, dowiedziała się o tym na kilka minut przed tym, nim jej bratanek wkroczył do siedziby. Przyjęła od Tima wyciąg z bazy danych i spędziła chwilę na analizowaniu go.
- Twój podwładny został postrzelony w płuco i Odair uznał, że należy mu… Ulżyć. – spojrzała badawczo na bratanka.
Zanotowała coś na kartce papieru i podkreśliła jedno słowo.
- Oczywiście, biuro przyjrzy się tej sprawie i w przypadku zaistnienia jakichkolwiek nieścisłości, Finnick Odair zostanie pozbawiony funkcji mentora.  – przeniosła wzrok z powrotem na swoje dokumenty. – Czy masz jeszcze jakieś… Uwagi?
Powrót do góry Go down
the victim
Tim Minchin
Tim Minchin
Wiek : 35
Zawód : Głównodowodzący Strażników

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Sie 11, 2013 6:10 pm

Spuścił głowę, jakby nie chcąc wysłuchiwać kolejnych wymówek związanych ze śmiercią Andre. Ulżyć? Tak to się teraz nazywa? Zacisnął zęby, jeszcze chwilę męcząc się samym ze sobą, aż w końcu spojrzał na ciotkę i z niejakim ciężarem odpowiedział:

Myślę, że prawo do takiego osądzania miałby tylko lekarz, który mógłby być do zagwarantowania panu Amersonowi. Wydostaliśmy się stamtąd dość szybko, po tym jak nas rozdzielono. – Tu zatrzymał się na chwilę i nieco przybliżył się do biurka Coin. – To nie jest moja wyobraźnia. Nie jestem lekarzem, to też racja, ale… sam byłem czasem w gorszych stanach i wychodziłem z tego, dlaczego on miałby nie wyjść?

Zerknął na kartkę papieru, na której jego ciotka przekreśliła jakieś słowo, którego on nie mógł odczytać, skoro było dla niego odwrócone do góry nogami. Westchnął ciężko.

Nie, nie mam uwag, ale cieszę się, że biuro się temu wszystkiemu przyjrzy. Pójdę już. Miłego dnia, pani Coin – odszedł od biurka, skłonił głowę, odwrócił się plecami i wyszedł.

/zt czy coś jeszcze?
Powrót do góry Go down
the leader
Catrice Tudor
Catrice Tudor
https://panem.forumpl.net/t1914-catrice-tudor
https://panem.forumpl.net/t741-catrice
https://panem.forumpl.net/t1285-catrice-tudor
https://panem.forumpl.net/t1231-you-saw-her-walking-over-poison-ivy-leaves
https://panem.forumpl.net/t740-catrice
https://panem.forumpl.net/t3453-kwatera-catrice-tudor#55562
Wiek : 20
Zawód : Strażnik Pokoju [dawniej morderca]
Przy sobie : Mundur, kamizelka kuloodporna, krótkofalówka, telefon komórkowy. Broń palna, dwa magazynki, paralizator,
Znaki szczególne : BIały mundur, długie włosy, słodki uśmiech, zawiązany czarny męski krawat na prawym nadgarstku
Obrażenia : -

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Sie 24, 2013 1:20 am

// z ruin Pałacu Sprawiedliwości.

Zanim dotarła do siedziby Coin, wyczyściła broń ze wszelkich odcisków palców, a następnie złożyła prototyp w doskonale strzeżonym arsenale.  Jej kolejnym celem była siedziba pani prezydent.
Catrice nie była w nastroju na przyjacielskie pogaduszki i w głębi duszy cieszyła się, że Coin należy do osób prostolinijnych i konkretnych; to właśnie ceniła w nowej szefowej. Snow potrafił niekiedy za bardzo wdawać się w szczegóły. A to było bardzo denerwujące.
Tudor zapukała do drzwi biura i po usłyszeniu pozwolenia, przekroczyła próg. Podobało jej się to pomieszczenie. Proste. Bez zbędnych pierdółek, porcelanowych kotków, misiów, setki paprotek. Ale nie była tutaj, by podziwiać widoczki.
- Pani prezydent. – skinęła głową Almie Coin. – Zgodnie z pani zaleceniem, Tim Minchin jest martwy.


Ostatnio zmieniony przez Catrice Tudor dnia Pon Sie 26, 2013 10:00 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyPon Sie 26, 2013 9:54 pm

Dlaczego ten post pojawia się dopiero teraz? ._.
Kiedy Catrice weszła do pomieszczenia, kobieta stała przy oknie, wyglądając na zewnątrz. Odwróciła się na dźwięk otwieranych drzwi, skinęła dziewczynie głową, po czym powolnym krokiem podeszła do biurka i zajęła miejsce na krześle. Jej dłoń powędrowała do ułożonych na blacie dokumentów, które to poprawiła odruchowo, by leżały idealnie równo. Twarz miała niewzruszoną, nawet kiedy do jej uszu dotarła informacja o śmierci jej bratanka - nie żeby się jej nie spodziewała.
- Tak, otrzymałam już raport z placu przed Pałacem - powiedziała chłodno, zwracając spojrzenie w kierunku Catrice. Z jej oczu, jak zwykle, nie można było nic wyczytać. - Nikt cię nie widział? - upewniła się, chociaż ton jej głosu jednoznacznie świadczył, że uznaje tylko jedną prawidłową odpowiedź na to pytanie.

Powrót do góry Go down
the leader
Catrice Tudor
Catrice Tudor
https://panem.forumpl.net/t1914-catrice-tudor
https://panem.forumpl.net/t741-catrice
https://panem.forumpl.net/t1285-catrice-tudor
https://panem.forumpl.net/t1231-you-saw-her-walking-over-poison-ivy-leaves
https://panem.forumpl.net/t740-catrice
https://panem.forumpl.net/t3453-kwatera-catrice-tudor#55562
Wiek : 20
Zawód : Strażnik Pokoju [dawniej morderca]
Przy sobie : Mundur, kamizelka kuloodporna, krótkofalówka, telefon komórkowy. Broń palna, dwa magazynki, paralizator,
Znaki szczególne : BIały mundur, długie włosy, słodki uśmiech, zawiązany czarny męski krawat na prawym nadgarstku
Obrażenia : -

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyPon Sie 26, 2013 10:03 pm

Uniosła lekko brew. Najwidoczniej ptaszki Coin działały niesamowicie szybko, skoro już wiedziała o śmierci bratanka.
- Nie. Upewniłam się, że stoję z tej strony ruin, z której nie widzieliby mnie żadni świadkowie.
Spojrzała na szefową przenikliwie, zastanawiając się, czy otrzyma kolejne zlecenie. Potrzebowała tego, naprawdę. Nie chciała mieszkać u Salingera na ładne oczy, potrzebowała pracy i zapłaty, żeby móc mu się odwdzięczyć.
- Wraz z pani bratankiem był ktoś jeszcze. - podjęła ostrożnie. - Dziewczyna. Czy jej też mam się pozbyć...?
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyPon Sie 26, 2013 10:26 pm

Kobieta wbiła w Catrice przenikliwe spojrzenie, jakby przez moment zastanawiając się, o kim dziewczyna mówi. W końcu wypuściła cicho powietrze i pokręciła głową.
- Nie - odparła krótko. - Darkbloom jest nam jeszcze potrzebna, nikt nie zna tegorocznej areny tak, jak ona. - Zrobiła krótką pauzę. - Ale w najbliższym czasie będę miała dla ciebie jeszcze jedno zadanie. Informację na ten temat otrzymasz tak, jak zawsze. - Odchyliła się w fotelu, złączając razem opuszki palców, podczas gdy jej myśli odpłynęły już w kierunku bardziej odległych planów. - Możesz odejść.
Powrót do góry Go down
the leader
Catrice Tudor
Catrice Tudor
https://panem.forumpl.net/t1914-catrice-tudor
https://panem.forumpl.net/t741-catrice
https://panem.forumpl.net/t1285-catrice-tudor
https://panem.forumpl.net/t1231-you-saw-her-walking-over-poison-ivy-leaves
https://panem.forumpl.net/t740-catrice
https://panem.forumpl.net/t3453-kwatera-catrice-tudor#55562
Wiek : 20
Zawód : Strażnik Pokoju [dawniej morderca]
Przy sobie : Mundur, kamizelka kuloodporna, krótkofalówka, telefon komórkowy. Broń palna, dwa magazynki, paralizator,
Znaki szczególne : BIały mundur, długie włosy, słodki uśmiech, zawiązany czarny męski krawat na prawym nadgarstku
Obrażenia : -

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyWto Sie 27, 2013 8:35 am

Catrice skinęła głową. Najwidoczniej rudzielec, który lamentował po śmierci Minchina, musiał być konstruktorem pułapek. Albo lepiej, może nawet architektem, który zaprojektował arenę... Swoją drogą nawet niezłą.
- Dobrze, pani prezydent. - spojrzała na Coin z powagą, ale w jej oczach błyszczało zadowolenie z powodu nowej ofiary. Czasami miała wrażenie, że potrzebuje zabijania jak powietrza.
- Ustny raport odnośnie prototypu złożyłam już w arsenale. Jeszcze raz dziękuję za dostęp. - uśmiechnęła się lekko do Coin. - Do widzenia.
Wychodząc z biura pani prezydent, przypomniała sobie jej minę i zaczęła współczuć Darkbloom, kimkolwiek była.

/zt, mieszkanie Salingera.
Powrót do góry Go down
the leader
Blaise Argent
Blaise Argent
https://panem.forumpl.net/t1110-blaise-argent
https://panem.forumpl.net/t2291-blejz#31637
https://panem.forumpl.net/t1332-blaise-argent
https://panem.forumpl.net/t2001-zapiski-blejza
https://panem.forumpl.net/t1338-blaise
https://panem.forumpl.net/t1447-blaise-argent
Wiek : 31
Zawód : przedstawiciel Dystryktu 7, śledczy w stopniu oficera
Przy sobie : paczka papierosów, telefon komórkowy, broń + magazynek (15),
Znaki szczególne : kilkudniowy zarost.
Obrażenia : częste bóle brzucha

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Lis 16, 2013 4:06 pm

| bilokejszyn, po spotkaniu z Javierem

Padł rozkaz i należało go wykonać. Chociaż cierpliwość nie była najmocniejszą stroną Blejsa, powstrzymał się od zadawania pytań i od razu po otrzymaniu kilku zdawkowych informacji udał się we wskazane miejsce. Co było aż tak pilnego, że wzywano go prosto do biura Coin? Tego chciał się dowiedzieć jak najszybciej.
Wyglądał jak człowiek, w wyprasowanej koszuli w kratę i ciemnych jeansach, ale przed wejściem do gabinetu poprawił jeszcze mankiety, otrzepał spodnie i przeczesał dłonią włosy. Można by rzec, że zachowywał się jak nastolatek przed pierwszą randką, ale nic nie mógł poradzić na to, że przed spotkaniem z panią prezydent chciał wyglądać schludnie i pokazać się z jak najlepszej strony. Jednocześnie daleki był od podlizywania się, czasem zarzucił jakimś niegroźnym komplementem, dotyczącym obecnych działań, ale to było wszystko, na co sobie pozwalał. W pracy nie wolno było przekraczać żadnych granic.
Gdy stwierdził, że jest już gotowy na spotkanie z przełożoną, zapukał trzy razy do drzwi i czekał na odpowiedź. Otrzymawszy ją, wszedł do biura z pogodnym wyrazem twarzy. Przecież nie powinien się niczego obawiać... prawda?
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Lis 17, 2013 2:17 am

W momencie kiedy Blaise wszedł do gabinetu, Alma czytała kolejne raporty o dostawach z Czwórki, które nie tyle co jej nie zadowalały, jak najzwyczajniej w świecie martwiły. Najpierw jedenastka, a następnie problemy z Czwartym Dystryktem - kiedy te utrudnienia się skończą? Teraz jednak miała inne sprawy na głowie, a mianowicie...
Podniosła wzrok na Blaisa i uśmiechnęła się chłodno, a jednocześnie jakby pocieszająco. Nawet nie wskazała mu miejsca siedzącego naprzeciw siebie, jedynie powitała go krótkim "Dzień Dobry" i otworzywszy szufladę, wyjęła z niej kolejne papiery i jeden z nich przesunęła po mahoniowym biurku w stronę urzędnika:
-Zajmij się tym, Argent - oświadczyła bez ogródek i gdyby naszły go pewne wątpliwości, dodała - Słyszałam o twoim darze perswazji, mam nadzieję, że coś ugrasz i także paliłeś się do tego, jak sądzę. Oboje na tym skorzystamy. Dane to: Saoirse McIver, ale całej reszty dowiesz się na miejscu - mówiła bez przejęcia, w końcu, gdy skończyła, znów się uśmiechnęła, a może inaczej - próbowała. W końcu powróciła do wertowania raportów rzucając - Do zobaczenia i mam nadzieję, że gdy kolejny raz się zobaczymy, będziesz miał dobre wieści.

Blaise, twoim zadaniem będzie przesłuchanie Saoirse McIver w sali przesłuchań #3, gdzie możesz pisać zaraz po wyjściu stąd. Szczegóły operacji otrzymasz na miejscu. Powodzenia, nie zawiedź swojej szefowej.
Powrót do góry Go down
the leader
Blaise Argent
Blaise Argent
https://panem.forumpl.net/t1110-blaise-argent
https://panem.forumpl.net/t2291-blejz#31637
https://panem.forumpl.net/t1332-blaise-argent
https://panem.forumpl.net/t2001-zapiski-blejza
https://panem.forumpl.net/t1338-blaise
https://panem.forumpl.net/t1447-blaise-argent
Wiek : 31
Zawód : przedstawiciel Dystryktu 7, śledczy w stopniu oficera
Przy sobie : paczka papierosów, telefon komórkowy, broń + magazynek (15),
Znaki szczególne : kilkudniowy zarost.
Obrażenia : częste bóle brzucha

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Lis 17, 2013 10:50 am

Odpowiedział na jej powitanie, a chłodny uśmiech oznajmił mu, że nie ma się czego obawiać. Czekało go po prostu kolejne zadanie. Nie był też zdziwiony postawą pani prezydent, zdążył się już do niej przyzwyczaić. Po co owijać w bawełnę, bawić się w uprzejmości i miłe słówka? Czas uciekał, a polityczne zagrywki nie mogły stracić na ważności.
-Z przyjemnością - skinął głową, podchodząc do biurka i podnosząc dokumenty bliżej twarzy.
Nie kojarzył Saoirse McIver, ale przecież zaraz miał to nadrobić. Uśmiechnął się pod nosem.
-Potrafię być przekonujący - zapewnił mocnym głosem - Postaram się rozpracować ją jak najszybciej.
Nie ukrywał, że propozycja Coin mile połechtała jego ego. Zająć się jedną z podejrzanych? Po tym, jak przez cały tydzień próbował przemówić odpowiednim ludziom do rozsądku, dziś wreszcie mógł poczuć się zwycięski.
-Nie zawiodę. Do zobaczenia - po raz kolejny skinął głową i odmaszerował do wyjścia. Nie byłoby w dobrym guście przeciąganie spotkania, zważywszy na to, że pani prezydent wydawała się zajęta.
Gdy opuścił jej gabinet, udał się na stronę, gdzieś to przeczytał dokładnie wszystkie papiery panny McIver. A potem przedstawienie należało zacząć.

| zt, sala przesłuchań #3
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyWto Gru 17, 2013 5:16 am

Weszłam do biura pani prezydent, niemal oczekując ciała swojego brata w jakimś dobrze widocznym miejscu. Serce waliło mi jak młotem, ale starałam się nie dać tego po sobie poznać. Przez całą drogę droczyłam się ze strażnikiem pokoju, który najwyraźniej miał przede mną lekkiego pietra, a teraz na pożegnanie posłałam mu bynajmniej nie niewinnego całusa. Kiedy zostałyśmy w gabinecie same uśmiechnęłam się i ukłoniłam, zginając kolanko i rozszerzając poły płaszczyka jakby to była sukienka. Włosy miałam w nieładzie, byłam nieumalowana i generalnie chyba nie przedstawiałam zbyt radosnego widoku, ale za to promienny i cyniczny uśmieszek na ustach ratował sytuację.
Ja będę mówiła.
- Witam szanowna pani Prezydent! Jak podobają się pani pierwsze ciepłe dni tej wiosny? Nie boi się pani, że stopnieje tak samo jak Śnieg? - Plaga zajęła miejsce na krześle na przeciwko biurka, chciała wywalić obute nogi na blat ale powstrzymałam ją. Ostatecznie Coin miała mojego brata i nie chciałam, żeby moje zachowanie zbytnio ją rozeźliło. Właściwie, miałam dla niej ofertę i ten wstęp był niepotrzebny - stałam po jej stronie, ale nie mogłam zabronić Pladze zabawy. Nie byłam pewna, czy mogłabym ją powstrzymać od mówienia, nawet jeślibym chciała.
A nie chcesz, bo uwierz mi, że jak zrobisz sobie ze mnie wroga, to cię "odetnę".
Odezwał się cichy głosik w mojej głowie. Tego na pewno nie chciałam - stracić świadomość i zostawić przy władzy Plagę. Na arenie już niżej spaść nie mogłam, teraz miałam zbyt dużo do stracenia, a ona była zbyt nieprzewidywalna.
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyWto Gru 17, 2013 6:26 pm

Alma Coin, siedząc za swoim biurkiem ze splecionymi na blacie dłońmi, nie okazała najmniejszej uwagi słowom Katy. Skinęła jednak niemal niezauważalnie głową w geście powitania, po czym skupiła na moment wzrok na monitorze biurowego laptopa, a później przeniosła spojrzenie na dziewczynę.
- Gratuluję wygranej - powiedziała chłodno. - Ale nie wezwałam cię tutaj, by składać ci gratulacje, panno le Brun. Cel tego spotkania jest... nieco inny.
Kobieta przerwała na chwilę, prostując się w fotelu.
- Jak zapewne dobrze wiesz, twój brat przebywa w naszym więzieniu - podjęła, nie zmieniając tonu głosu. - Nie mam wątpliwości co do tego, że nie chcesz, aby coś mu się stało, prawda?
Coin zamilkła ponownie, pozwalając, by pytanie zawisło w powietrzu.
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyCzw Gru 19, 2013 11:39 pm

Czy byłam zaskoczona, kiedy słowa "twój brat" padły z ust pani prezydent? Chyba powinnam powiedzieć, że nie. W końcu odkąd się obudziłam w szpitalu, jego życie i zdrowie bez przerwy zaprzątało mój umysł. A jednak, poczułam skok adrenaliny i nerwowy wyłom w miarowym staccato mojego serca. Teraz nie było już odwrotu - nie mogłam udać, że te słowa to nie prawda i żywić nadziei, że to tylko plotki a prawda jest zupełnie inna. Wpatrywałam się w obudowę laptopa Coin, jakby chcąc wzrokiem przeniknąć ją na wylot. Co właśnie wyświetlało się na tym ekranie? Zdjęcia zakrwawionego Mata? Film obrazujący brutalne przesłuchanie? A może suche dane i fakty, poustawiane w prostych i klarownych tabelkach?
Plaga cisnęła mi na usta kolejną niemiłą odpowiedź, ale udało mi się ją powstrzymać.
- Mathias to moja rodzina. Jestem pewna, że prędzej czy później zaćpa się na śmierć w jakimś ponurym zaułku i rano znajdą jego zimne na kość ciało. - oznajmiłam, zaś moja twarz ani głos nie wyrażały żadnych emocji. - A znając jego będzie to raczej prędzej, niż później. - dodałam, rzucając kobiecie przelotne spojrzenie mych ciemnych oczu.
- To wszystko na co mojego, jak to pani nazwała "brata", stać. Krzyczeć głośniej niż wszyscy inni, kląć na czym świat stoi, wysadzić jakiś most, czy rzucić się na urzędnika a potem zdechnąć na ulicy. - skrzywiłam się lekko.
- Ale, nieszczęśliwie dla mnie, krwi się nie wybiera. Owszem, zależy mi na jego życiu. Dlatego mam dla pani pewną propozycję. Myślę, że mógłby się pani przydać ktoś, kto potrafiłby wniknąć w niektóre kręgi, udając zagubionego i żądnego zemsty. Lub inaczej. Wie pani, wiatr odnowy wieje i te sprawy. To jasne, że jeśli szybko nie zjedna sobie pani jakoś ludzi, to może być kiepsko. Ja, jako Zwyciężczyni mogę panią poprzeć, dając pani w ten sposób oręż do walki. Mogę być pani oczami i uszami, lub sztyletem, który odpowiednio celnie rzucony, wyrwie pewne niepożądane ośrodki zapalne z żywego ciała narodu. - Ależ się rozgadałam! Poprawiłam się na siedzeniu.
- Wiem, że Mat jest potencjalnie niebezpieczny, dlatego nie proszę o puszczenie go wolno. Zamknijcie go w więzieniu, niech tylko jest pozłacane od wewnątrz i pozwólcie mi się z nim widywać. Albo obiecajcie, że włos mu z głowy nie spadnie. To wasza sprawa. Jeśli pani będzie chroniła mojego brata... Cóż, moje życie poświęcę walce w pani sprawie. - Zakończyłam.
Kiedyś na samą myśl o zamknięciu brata pod kluczem zrobiłoby mi się zimno. Nie byliśmy stworzeni dla niewoli, choćby nie wiem jak kosztowny był wystrój naszego więzienia. Gdy jeszcze dawny Kapitol istniał, wolałabym osobiście go zabić niż pozwolić by ktoś go w ten sposób zniewolił. Byliśmy wolnymi ptakami, nieskrępowanymi niczym. Ale Igrzyska bardzo mnie zmieniły. Nie potrafiłam sobie wyobrazić życia na świecie w którym nie byłoby Mathiasa. Pragnęłam go chronić i gotowa byłam to zrobić nawet za cenę jego szczęścia. Wolałam mojego brata wściekłego i żywego niż szczęśliwego i martwego.
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyPią Gru 20, 2013 6:54 pm

Podczas gdy Katy mówiła, twarz prezydent Coin pozostawała wciąż bez wyrazu. Jej oczy zwęziły się jednak w pewnym momencie, jakby kobieta nie dowierzała dziewczynie, lecz potem przez oblicze Almy przemknął niemalże niezauważalny uśmiech. Widać było, że pani prezydent dokonuje w myślach chłodnej kalkulacji.
Kiedy le Brun skończyła mówić, kobieta milczała przez chwilę, kierując co jakiś czas wzrok w stronę Zwyciężczyni.
- Przyznam, że zaskoczyła mnie twoja propozycja - rzekła w końcu, prostując się w fotelu. - Nie spodziewałam się takiej... oferty, niemniej jednak potrafię zrozumieć, że ludzie pozbawieni wyboru są zdolni do różnych rzeczy. Ale jaką mogę mieć gwarancję, że w pewnym momencie mnie nie zawiedziesz?
Alma Coin westchnęła cicho, po czym znów zaczęła mówić.
- Mogę przystać na propozycję, którą mi złożyłaś, jednak miej na uwadze fakt, że nie byłabyś moimi jedynymi oczami czy uszami lub nawet sztyletem. Wiele innych obserwowałoby każdy twój ruch, a jeżeli któryś z nich okazałby się błędny, zapłaciłabyś i ty, i twój brat. Ale na razie nic mu się przecież nie stanie, zgodnie z naszą umową, prawda?
Kobieta wykrzywiła lekko kąciki ust ku górze, odczekała chwilę, po czym wyciągnęła rękę w stronę Katy, by uścisnąć jej dłoń.
- Wbrew pozorom, robisz wiele dobrego dla Panem - dodała jeszcze.
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyPią Gru 20, 2013 7:32 pm

Jaką pani Alma mogła mieć gwarancję? Właściwie chyba żadnej. Ja sama nie mogłam jej takiej dać, bo przecież jaki miałoby to sens? Jaka była szansa, że będę mówiła prawdę? Nie zdziwiło mnie też to co powiedziała o osobach śledzących moje ruchy.
- To więcej niż jasne, że moje ruchy są obserwowane od momentu w którym przebudziłam się po zakończeniu Igrzysk. - zauważyłam z przekąsem. - Jak do tej pory nikt nie robił tego jednak zbyt nachalnie więc nie musi się pani obawiać - pani ludzie są świetnie przeszkoleni. - oznajmiłam, z miną grzecznej uczennicy, rozmawiającej z dyrektorką. Kiedy Coin wyciągnęła w jej stronę rękę, Katy spojrzała na nią i uniosła wysoko brwi.
- Niech pani nie odnosi złudnego wrażenia, jakobym popierała pani rządy bardziej niż rządy prezydenta Snowa czy kogokolwiek innego. Jest mi zupełnie obojętne, czyje rozkazy będę wypełniała i czyich wrogów tępiła. Póki mojemu bratu nic się nie stanie, może być pani zupełnie pewna mojej wierności. Nie obchodzi mnie też dobro czy zło Panem. - powiedziawszy to wstałam i usiadłam bezczelnie na biurku kobiety.
- Jeśli tylko nic złego nie stanie się mojemu bratu, przysięgam, że zapewnię pani rządy do końca pani życia. Ale ostrzegam, że jeśli choćby włos spadnie mu z głowy, wtedy - ale tylko wtedy - nie będę miała żadnych skrupułów by panią zniszczyć. - uśmiechnęłam się po czym zeskoczyłam z biurka i znów usiadłam na krześle.
- Więc... Co mam zrobić, by móc się z nim zobaczyć? - zapytałam, przechodząc z miejsca do konkretów. Coin mogła myśleć, że jestem zdesperowana i tańczę jak mi zagra. Ale mi, a raczej Pladze, było teraz zupełnie obojętne komu będzie służyła. Ona chciała zabijać, niszczyć. A ja? Ja chciałam ratować brata. Owszem, chciałam po prostu przytulić się do niego i rozpłakać, ale wiedziałam, że trzeba być silną. I nie widziałam powodu dla którego miałabym działać przeciwko Coin, skoro ona zgadzała się dać mi to czego pragnęłam.
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Gru 21, 2013 2:10 pm

Prezydent Coin skinęła tylko głową na słowa Katy, ignorując fakt, że dziewczyna usiadła na jej biurku. Na ustach kobiety wciąż igrał ten sam nieokreślony cień uśmiechu, co upodabniało ją do kota czającego się na mysz.
- Czekać - odpowiedziała po chwili, patrząc wprost na Katy. - Czekać i wykonywać moje polecenia, aż uznam, że możesz zobaczyć się z bratem. A ja nie rzucam słów na wiatr.
Alma chciała powiedzieć coś jeszcze, lecz nagle jej wypowiedź przerwał dzwoniący telefon. Kobieta szybko podniosła słuchawkę i w skupieniu wysłuchała rozmówcy.
- Jest tutaj - powiedziała po chwili, rzucając Katy szybkie spojrzenie. Moment później prezydent Coin odłożyła słuchawkę na widełki, po czym wstała.
- Za chwilę wrócimy do naszej rozmowy - rzekła do le Brun, a w jej słowach zabrzmiała ostrzegająca nuta.
Kobieta szybko opuściła pomieszczenie, przymykając jego drzwi. Będąc już poza polem widzenia dziewczyny, dała znak strażnikowi, by stanął pod nimi.
Tym samym Katy została sama w gabinecie, w którym ciszę przerywało tylko ciche, niemal niesłyszalne buczenie stojącego na biurku komputera.
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Gru 21, 2013 11:54 pm

Czekać? Cóż, to było raczej oczywiste i... Bardzo proste do wykonania. Nie miałam nic przeciwko czekaniu, tak długo jak było na co... Właśnie. Jaką mogłam mieć pewność, że Mathias nie leży zakopany w jakimś bezimiennym rowie, podczas gdy Coin mnie zwodzi? Kiedy odebrała telefon i spojrzała na mnie, byłam prawie pewna, że to ma jakiś związek z Matem. Nie odezwałam się ani słowem, choć przez chwilę miałam nadzieję, że jednak zmieni zdanie i zabierze mnie do niego. Ale ona wyszła, zostawiając mnie samą i stawiając na straży jednego z tych bezużytecznych Strażników.
Ciekawe co jest w tym komputerze. odezwała się Plaga. Sprawdź! pisnęła, rozkazującym tonem, a ja nie mogłam zrobić nic innego, jak tylko jej posłuchać. Sama przecież miałam wątpliwości co do losu Mata, a tu mogły się znajdować dane na jego temat!
Uważając, żeby Strażnik za drzwiami nie zobaczył co robię, przesiadłam się na fotel Coin (o wiele wygodniejszy niż ten dla petentów!) i spojrzałam na ekran komputera.
Powrót do góry Go down
the odds
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Zawód : Troublemaker
Znaki szczególne : avatar © laura makabresku

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Gru 22, 2013 4:27 pm

Gdy Katy spojrzała na monitor komputera, mogła dostrzec kilka rzeczy. Pierwszą z nich był otwarty folder zatytułowany nie mówiącym za wiele ciągiem liczb, a kolejnymi mieszczące się w nim podfoldery. Znaczna ich większość posiadała całkiem niewinnie brzmiące nazwy jak "Przydział Strażników Pokoju" czy "Plan konferencji", lecz znajdował się wśród nich także ten o tytule "Akta więzienne". Bez wątpienia informacje posiadały swoją wagę, a Katy była być może jedyną osobą, która miała okazję zobaczyć je wszystkie, jednak mimo to czas płynął. Z kolei prezydent Coin mogła nadejść w każdej chwili.
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Gru 22, 2013 8:04 pm

Wiedziałam, że to co robi jest nielegalne. Bardzo nielegalne. Tak nielegalne, że gdyby ktoś ją na tym złapał, zamknęli by nas obie w najciemniejszym lochu a kluczyk wyrzucili. I to bez względu na nasz status. A jednak Plaga zaczęła z szaleńczą prędkością uderzać w klawisze, przeglądając bardzo pobieżnie zawartość folderu. Potem jej wzrok omiótł całe biurko, wszystkie leżące na nim przedmioty. Kiedy nie znalazła tego czego szukała, zaczęła otwierać i przetrząsać szuflady biurka. Dzięki temu, że pani prezydent lubiła mieć w szufladach porządek, dziewczyna bez trudu natrafiła na tak poszukiwaną przez siebie rzecz. Zwykły pendrive, dysk USB, który mógł przenosić informacje. Czy Coin mogła zauważyć jego brak? Prawdopodobnie tak, ale jakie istniało prawdopodobieństwo, że nastąpi to rychło i że powiąże to drobne zdarzenie z jej wizytą w gabinecie? Petentów musiała mieć na pęczki każdego dnia, a i ów pendrive nie był jakoś niezwykły a (co Plaga sprawdziła po wsunięciu urządzonka do portu w laptopie) nie zawierał także praktycznie żadnych informacji. Pani prezydent mogła posiadać co najmniej setkę podobnych.
"Co ty robisz?!" panikowałam, przerażona zarówno perspektywą zawalenia sprawy z Matem jak i brakiem możliwości panowania nad własnym ciałem. Zadziwiało mnie jak bardzo skoordynowane są jej ruchy - tak długo, jak nie próbowałam z nią walczyć. Kiedy spróbowałam to zrobić, nacisnęła jakiś zły klawisz i zaklęła szpetnie pod nosem - używając do tego moich ust.
Zacznij łaskawie współpracować! Co ty myślałaś, że zaufamy Coin? Po moim pierdolonym trupie, chyba! Ona jest takim samym sępem jak Snow i nie zawaha się ani minuty przed poświęceniem nas albo jego dla dobra sprawy.
Dane zaczęły zgrywać się na dysk, a my spoglądałyśmy na pasek pod napisem "loading", zastanawiając się czy zdążymy.

[Pozwoliłam sobie na znalezienie penka, bo dokupiłam go do ekwipunku a cokolwiek dziwne byłoby gdyby się okazało, że Katy przypadkiem nosi taki ze sobą. Jeśli to problem - mogę zmienić :) ]
Powrót do góry Go down
the odds
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Zawód : Troublemaker
Znaki szczególne : avatar © laura makabresku

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyPon Gru 23, 2013 2:19 pm

Na nieszczęście Katy nagle na pulpicie pokazała się informacja, że bateria wynosi tylko 4% i jeżeli laptop szybko nie zostanie podłączony do zasilacza, jego praca zostanie przerwana, jak również pobieranie danych. Problem tkwił jednak w tym, że odpowiedni kabel znajdował się najpewniej pod biurkiem, na dodatek w nie wyglądającej zbyt zachęcająco plątaninie innych.
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Gru 28, 2013 8:29 pm

Miałyśmy problem i to poważny, ale nie chciałam się tak łatwo poddać. Inaczej po co w ogóle zaczynałabym coś takiego robić? Spojrzałam na podłogę i wzrokiem, w plątaninie kabli odnalazłam ten który wydał mi się właściwy. Cały czas gotowa byłam odskoczyć zza biurka gdyby ktoś otworzył drzwi. W końcu dałam szybkiego susa pod biurko po kabel i spróbowałam włożyć go do wtyczki komputera, modląc się by to był ten właściwy.
Powrót do góry Go down
the odds
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Zawód : Troublemaker
Znaki szczególne : avatar © laura makabresku

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptyNie Gru 29, 2013 12:12 am

Los widocznie sprzyjał Katy, gdyż po chwili na pulpicie pokazał się komunikat o ładowaniu baterii. Jednocześnie dziewczyna mogła zauważyć, że pasek pobierania dobiegł już stu procent.
Dane zostały skopiowane na pendrive'a, jednak le Brun musiała spieszyć, ponieważ z oddali dało się słyszeć szybkie kroki zmierzające ku gabinetowi.
Powrót do góry Go down
the civilian
Katy le Brun
Katy le Brun
https://panem.forumpl.net/t628-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t630-katygorycznie-zapraszam
https://panem.forumpl.net/t1381-katy-le-brun
https://panem.forumpl.net/t1363-brand-new-holophone
Wiek : 15

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Sty 04, 2014 2:11 pm

Katy zamknęła okno pobierania i przywróciła na pulpit poprzednie okno, po czym wyciągnęła z komputera kabel i przesiadła się na miejsce petenta.
Hihihihihih! zaśmiewała się Plaga. Katy poczuła lekki, odległy lecz pulsujący ból, który miał się stać zalążkiem migreny. Ostatecznie, nie przywykła do dzielenia swojej świadomości z Plagą. Dziewczynka czasem zdawała się znajdować gdzieś w pokoju, a czasem w niej samej. Jej głos dobiegał zewsząd i nigdzie nie było przed nią ucieczki. Gdyby to tylko od Katy zależało, zamknęłaby się w pokoju, przykryła kołdrą i czekała na śmierć. Ale tam byłaby Plaga, ze swymi jadowitymi słowami, które sączyłaby w serce dziewczyny. Więc Katy wolała się poddać od razu, ostatecznie nie ma ucieczki przed samym sobą a dziewczyna miała niejasne odczucie, że Plaga w jakiś sposób powstała dzięki niej, nawet jeśli nie do końca była to świadoma kreacja a bardziej paniczny i instnktowny odruch.
Powrót do góry Go down
the odds
Alma Coin
Alma Coin
Wiek : 52
Zawód : była prezydent Panem
Obrażenia : w śpiączce

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 EmptySob Sty 04, 2014 3:41 pm

Moment po tym, jak Katy zajęła miejsce w swoim fotelu, do gabinetu ponownie weszła Alma Coin. Kierując się w stronę biurka, obrzuciła uważnym spojrzeniem dziewczynę, po czym zajęła swoje miejsce i zerknęła przelotnie na monitor. Le Brun widocznie miała wiele szczęścia, ponieważ nic nie wskazywało na to, aby prezydent Coin dostrzegła jakąkolwiek zmianę.
- Nie mam już nic do dodania, nasze spotkanie dobiegło końca - powiedziała po chwili, splatając ze sobą dłonie na blacie biurka. - Chyba nie masz więcej pytań co do obecnego stanu rzeczy?
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Biuro prezydent Coin   Biuro prezydent Coin - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 

Biuro prezydent Coin

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next

 Similar topics

-
» Biuro
» Melanie Coin
» Carly Coin
» Melanie Coin
» Melanie Coin

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Lokacje-