 | | Temat: Beatrice Chapman Wto Lip 23, 2013 7:42 pm | |
|  Beatrice ChapmanSasha Pieterse IMIĘ: Beatrice
NAZWISKO: Chapman
DATA URODZENIA: 15.04.2267r.
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: KOLC
ZAJĘCIE: oczekiwanie na niezwykle bogatego księcia z bajki, trybut. Beatrice jest najstarszą córką państwa Chapman. Ma młodszego brata i jeszcze młodszą siostrę. Jej matka zaginęła niedługo po rewolucji, najprawdopodobniej skorzystała z okazji ucieczki z miasta, zabierając ze sobą najmłodsze dziecko, a zostawiając męża z dwójką starszych dzieci.  No cóż, zaczynając od początku...
Beatrice Chapman urodziła się 15.04.2267 roku w zamożnej rodzinie. Wczesne dzieciństwo spędziła, mieszkając w Kapitolu. Obracała się wśród bogaczy, artystów, sław, dzieł sztuki, pięknych i drogich ubrań - ogólnego dobrobytu. Jej rodzina wyrażała jakiekolwiek zainteresowanie igrzyskami jedynie podczas ich trwania, tak więc żadne z ich dzieci nie ma pojęcia o sztukach walki ani o samoobronie. Beatrice uczęszczała do najlepszej prywatnej szkoły w Kapitolu, a poza tym kilka razy w tygodniu chodziła na lekcje etykiety. Dziewczyna zdecydowanie lepiej umie posługiwać się różnorodnymi sztućcami niż jakąkolwiek bronią. Całe życie wychowywana była na damę, umie rozmawiać na wiele tematów, używa zwrotów grzecznościowych, stara się wyglądać jak najlepiej, zawsze chodzi wyprostowana...
Podczas życia w Kapitolu miała kilku przyjaciół, jednakże nigdy nie starała się być w centrum uwagi. Zazwyczaj gdy gdzieś przechodziła, oglądał się za nią niejeden chłopak, a kiedy potrzebowała pomocy z "jakże ciężkimi książkami", natychmiast pojawiał się ktoś "wspaniałomyślny".
Po rebelii razem z rodziną (a właściwe tylko z bratem i ojcem) zamieszkała w niewielkim mieszkaniu w KOLCu. Na początku oczywiście dziewczyna nie mogła się przyzwyczaić do takich warunków, do braku codziennie zmienianej pościeli, właściwie do braku łóżka. Jednakże gdy zdołała do tego przywyknąć, a także znieść inne ciężkie warunki w KOLCu, zaczęła pomagać ojcu w sprzedawaniu kilku rodzajów warzyw i owoców (które ojciec hodował w ich mieszkaniu). Spieniężała również marnie wykonaną przez siebie (umiała wykonywać różne przedmioty, jednakże nigdy nie były one szczególnie piękne) biżuterię. Ach ci "mieszkańcy Kapitolu" nigdy się nie zmienią.
A gdy już wszystko wracało, do "normy"- (czytaj : do znośnego stanu), Beatrice została wylosowana.  Jest raczej skryta, tak jak ją wychowano - nigdy nie zdradzać zbyt wielu swoich myśli lub uczuć! Ma niesamowitą pamięć do szczegółów, które następnie umie wykorzystać wobec wrogów. Nigdy dotąd nie używała przemocy, ma inne sposoby na zemstę. Sama o sobie mówi, że jest geniuszem, być może coś w tym jest. Zapamiętuje, analizuje i wykorzystuje. Poza tym dziewczyna to dość dobry mówca, a zasady savoir-vivre nie kryją przed nią tajemnic (czy to się jej jednak przyda?!). Mimo że się do tego nie przyznaje, opinia innych na jej temat nie jest dla niej zupełnie obojętna. Nie lubi przebywać sama, trauma z dzieciństwa, kiedy to jej rodzice wyszli, podczas gdy mała Beatrice była sama. Wybuchł wówczas pożar. Ogólnie w dzieciństwie nabyła nieco niejasne pojęcie o życiu. Mimo wszystko ma niezłą kondycję przez lekcje tenisa i jazdy konnej. Nigdy nie starała się okazywać innym swojej wyższości, jednakże z jej zachowania można wywnioskować coś innego. Jest niezłą aktorką, mimo to rzadko okłamuje ludzi, na których jej zależy. Nie umie walczyć, ale nadrabia to umysłem. Słowem - ach to jej dworskie wychowanie.  *zna się na roślinach i ziołach
*potrafi rozmawiać na wiele tematów
*uwielbia rysować
*od kiedy mieszka w gettcie, nauczyła się nawet nieźle gotować
*nigdy w życiu nie paliła
*dzięki wielu lekcjom wyszywania ma świetny wzrok
*szybko zapamiętuje widziane szczegóły
*często udaję głupszą niż jest, woli, by nikt nie wiedział o jej inteligencji (jak mawiała jej mama - "To najlepsze wyjście w tych czasach, być piękną idiotką")
*Od najmłodszych lat towarzyszy jej śnieżnobiały kot - Ava |
|
 Wiek : 18
Zawód : sprzedaję w Sunflower
Przy sobie : kapsułka z wyciągiem z łykołaków, leki przeciwbólowe, telefon komórkowy, dowód tożsamości
Znaki szczególne : zaawansowane sieroctwo
Obrażenia : częste bóle brzucha
| | Temat: Re: Beatrice Chapman Wto Lip 23, 2013 8:53 pm | |
| - Beatrice Chapman napisał:
- "To najlepsze wyjście w tych czasach, być piękną idiotką"
Czy ja tu widzę prawie-cytat z "Wielkiego Gatsby'ego"? <3 Ale ogólnie wszystko w porządku, choć trochę krótko. Poprawiłam kilka błędów stylistycznych oraz interpunkcyjnych, więc łap akcept i miłej gry! <3 |
|
