Nataniel Boss

Temat: Nataniel Boss Pon Lip 15, 2013 1:15 pm

Nataniel Boss
Mathias Lauridsen

Nataniel Boss Daneos

IMIĘ: Nataniel
NAZWISKO: Boss
DATA URODZENIA: 03.05.2265
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Dzielnica rebeliantów
ZAJĘCIE: Pomaga ojcu w prowadzeniu sklepu

Nataniel Boss Rodzina

Ojciec - Sasza Boss [ 43 lata ]
Brat - Callum Boss [ 13 lat ]

Nataniel urodził się w dość bogatej rodzinie dystryktu 2. Jego rodzice prowadzili sklep dlatego Natowi, bo tak wołała na niego mama, niczego nie brakowało. Zawsze miał co włożyć do ust i czym się bawić. Miał też wielu kolegów. Jego ojciec miał znajomości w kręgach bogatych kapitolińczyków. Nie starczały one na zapewnienie mieszkania oraz przeniesienia do Kapitolu, ale dzięki tym dojściom za zdzierczą co prawda opłatą ojciec prowadził sklep z najróżniejszymi produktami z całego panem. Przedmioty były co miesiąc dostarczane do sklepu przez opłaconych strażników pokoju, którzy mieli w dystrykcie 2 swoje koszary. Posiadanie sklepu na terenach dystryktów nie jest nielegalne, ale sprzedawanie produktów z innych dystryktów już owszem. Czyniło to z oferowanego przez niego towaru swoisty rarytas. Dlatego wraz ze swoim wspólnikiem z Kapitolu Sasza Boss rozkręcił całkiem niezły interes. Był to jedyny taki sklep na terenie dystryktu drugiego. I jeden z 3 na terenie wszystkich dystryktów. Czego tylko trzy takie sklepy? Ponieważ tylko w tych 3 dystryktach ludność miała na tyle pieniędzy, aby płacić za takie rarytasy. Sklep nie przestawał istnieć dzięki łapówkom, a klienci, którzy chcieli by wydać ojca Nataniela władzom, szybko zmieniali zdanie dzięki strażnikom pokoju pracującym dla tego tajemniczego kogoś w stolicy. Nat nigdy nie dowiedział się jak miał na imię i nazwisko współpracownik ojca, ale nie musiał tego wiedzieć, najważniejsze że mu się dobrze żyło. Kiedy skończył dwanaście lat i poszedł na pierwsze dożynki nie bał się prawie w ogóle miał przecież tylko jeden los a do tego na pewno zgłosi się jakiś zawodowiec. Tak też było jak tylko wybrany został chłopak od razu w górę wystrzeliła ręka jakiegoś siedemnastolatka - zgłosił się on na ochotnika. I tak było co roku.

Tuż przed dożynkami do 74 głodowych igrzysk ojciec oraz matka zachowywali się dziwnie. Rodzice zaczęli przyjmować do domu różnych gości których Nat nigdy wcześniej nie widział. W dzień po dożynkach ojciec przeprowadził z nim poważną rozmowę, z której wynikło, że dystrykty mają się zbuntować. Na początku chłopak nie wierzył ojcu lecz gdy w przed dzień buntu Nat dostał do ręki pistolet, z poleceniem by używał go tylko do obrony, wiedział, że następny dzień będzie jednym z najważniejszych w jego życiu.

Walki o panem trwały pół roku. Podczas tych walk Natowi zginęła matka, a ojciec przygarnął osieroconego chłopca w wieku trzynastu lat, którego Nat wraz z rebeliantami wyniósł z walącego się budynku. Callum, bo tak nazywa się nowy brat Nata, jest bardzo zamknięty w sobie i dogaduje się jedynie ze starszym bratem, lecz nawet jemu nie zdradził swojego nazwiska. Gdy władze przejęła prezydent Coin, ojciec osiedlił się w dzielnicy rebeliantów i otworzył sklep, nie znając innego sposobu na zarobek. Zarówno Natowi jak i jego ojcu, nie spodobało się uwięzienie Kapitolińczyków, ale Sasza Boss nie chciał nic z tym robić w odróżnieniu od Nataniela.

Nat jest dosyć spokojny, opanowany, umie trzymać nerwy i emocje na wodzy. Jednak w razie konieczności i gdy wymaga tego chwila posuwa się do przemocy. Nie dzieli się informacjami z przed buntu gdyż mogło by to zaszkodzić jego ojcu. Nie ma problemu z kłamaniem i wciskaniem kitu w żywe oczy, tylko ojciec potrafi rozpoznać kiedy kłamie nie podłączając go do wykrywacza kłamstw. Inteligentny jak na swój wiek, ciągle stara się poszerzać wiedzę czytając książki czy ucząc się. Szkoda mu osób z KOLC-a bo wie, że to dzięki jednemu z kapitolińczyków jego rodzinie wiodło się tak dobrze.

- Doskonale kłamie.
- Jego ojciec prowadzi sklep.
- Potrafi posługiwać się bronią palną.
- Nie posiada prawa jazdy, lecz wiele razy prowadził samochody.
- Szybko biega i jest dosyć zwinny.

Temat: Re: Nataniel Boss Pon Lip 15, 2013 1:23 pm

Wszystko w porządku, akcept i miłej gry! <3