IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Tim Minchin

 

 Tim Minchin

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
the victim
Tim Minchin
Tim Minchin
Wiek : 35
Zawód : Głównodowodzący Strażników

Tim Minchin Empty
PisanieTemat: Tim Minchin   Tim Minchin EmptySob Cze 15, 2013 5:56 pm

Tim Adam Minchin
Caspar Peteus


Tim Minchin Daneos

IMIĘ: Tim Adam
NAZWISKO: Minchin
DATA URODZENIA: 7 lipca 2247 r.
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Dzielnica Rebeliantów
ZAJĘCIE: głównodowodzący Strażników



Tim Minchin Rodzina

Alma Coin, która jest jego… kochaną ciocią; zawsze stara się pozostać dla niej „byle jaki”, żeby tylko nie nasłuchać się zbyt wiele pokręconej filozofii nowego Panem; jest wobec niej bardzo… sceptyczny?... zdystansowany?...

Barbra  Minchin, jego kochana matula, która obecnie ma ponad sześćdziesiąt lat i w końcu żyje sobie spokojnie i tak jak powinna.

Ted Minchin, jego świętej pamięci ojciec, który zmarł podczas rebelii w imię Coin.

Oraz pięcioro starszego rodzeństwa składającego się tylko i wyłącznie z płci pięknej, których póty co lepiej nie wymieniać. Wszystkie są rude, po ojcu.

Tim Minchin Historia

Jakkolwiek mocno historia Panem byłaby pokręcona, życie Tima takie nie było… do czasu.

Zanim jednak nastąpiły zmiany i tak dalej, Tim był tylko małym, kochanym synem matki i srogiego ojca. Zawsze uporządkowany, z poprawnym systemem moralnym, o który w tych czasach można by było tylko modlić się do pana Boga. Nie lubił kłamać, zawsze stawał w obronie słabszych, traktował starszych z szacunkiem, choćby nie wiadomo jak bardzo nie zgadzał się z ich zdaniem. W pewnym sensie przypominał żywy posąg praworządności i sprawiedliwości.

Z tym, że takie zachowanie także ma swoją cenę. Często był pośmiewiskiem wśród swoich rówieśników za to, że oddawał biedniejszym jedzenie, że ratował bezbronnych swoich kosztem. Często też bił się z większymi od siebie w obronie najmłodszych. Wiele razy przegrał, ale każdą swoją porażkę tłumaczył tym, że jest to kolejny krok by ludzie uwolnili się z rej ciągnącej się przez wiele wieków polityki zemsty i nienawiści.

Dlatego zapragnął zostać… żołnierzem. Ale nie panującego wtedy prezydenta Snowa, tylko swojej ukochanej ciotki. Na tamten czas – NAPRAWDĘ ukochanej. Widział w niej całą masę wyznawanych przez siebie ideałów. Wierzył w to, że dzięki niej, w Panem zapanuje pokój, że ludzie będą żyli w zgodzie bez względu na to skąd pochodzą. W tym czasie w ogóle nie przebywał w swoim dystrykcie. Podróżował, pierwszy raz w życiu kłamiąc i udając wojskowego na żądaniach Snowa.

Później nadeszła rebelia, dwa dystrykty zostały zniszczone, w tym jego dom, ale jego ciotka została Prezydentem. Cieszył się, ogromnie się cieszył, dopóki nie usłyszał o KOLCu, no i gdy nie został przypisany do pilnowania go. Stał się Strażnikiem i pewnie przyjmowałby to wszystko na swoją pierś, oszukując samego siebie, że ciotka chce coś udowodnić lub pokazać, dopóki nie spotkał pewnej małej dziewczynki.

Wtedy postanowił sobie, że jakoś to zmieni, ale żeby to zrobić, nie może być byle kim, bo byle kogo ludzie nie posłuchają… dlatego też został jednym z głównodowodzących Strażników całego Kapitolu.  Przy okazji pomysłu kolejnych Igrzysk (które to zwyczajnie BARDZO nie przypadły mu do gustu), postanowił że zostanie jednym ze sponsorów, by dać komuś szansę do przeżycia.


Tim Minchin Charakter

Jeżeli istnieją jeszcze na Ziemi porządni ludzie, to zapewne jest jednym z nich, a przynajmniej – był takowym pełną parą w młodości. Wciąż pozostało z niego wiele dobrego, chociaż po ostatnich wydarzeniach, przy których jego ciotka pokazała mniej utopijny charakter – zaczął kombinować i nie ufać wszystkim. Ba, wyraźnie się zmienił. Teraz już nie jest ciągle rzeczącym prawdę chłopakiem, a skrytym mężczyzną, który siłą stara się nie wykrakać swoich myśli, ideologii.

A tak poza tym, to jest kochany. Co prawda, nie ma żony, ale gdyby takową miał, to zapewne obsypywałby kwiatami, cukierkami, aż stałaby się gruba, a gdyby taka się stała i on także, to zapewne biegałby razem z nią, żeby tylko schudnąć… A gdyby mógł, to kupiłby trzydzieści kakadu i nauczyłby je latać w specjalnej formacji, w której nasrałyby na samochód byłego takowej żonki: „[wstawcie imię] jest boginią seksu!”, a mniejszymi literami: „Ty skur-----”. Naprawdę.

No, pomińmy jednak ten mały, kochany przerywnik i wróćmy do polityki, w którą –stety lub niestety Tim jest zamieszany. Jest niczym podwójny szpieg, z tym, że brakuje mu drugiego pracodawcy. Trochę jak Snape z Harry’ego Pottera, z domieszką Pinokia, pana Świerszcza i… i całej mały dobrych i przyczajonych-dobrych bohaterów, które ze względu na miłość do drugiej osoby (lub całego świata popełniają wiele błędów). Z tym, że to już jego sprawa, że stał się męską Matką Teresą.

Och, najważniejsze wyleciałoby z głowy! Zawsze stara się być pomocny, co trochę trudno pogodzić z rolą głównodowodzącego. Choćby nie wiadomo co, pomaga mimo wszystko Kapitolończykom (od aut. – jakkolwiek się to pisze), ale jednocześnie jest na usługach swojej ciotki i wciąż ma nadzieję, że choć ta stworzyła KOLC i zorganizowała kolejne Igrzyska, to doprowadzi do niemal utopijnego obrazka, w której wszyscy będą żyli w zgodzie. Tylko, że zaczyna mieć coraz więcej możliwości.


Tim Minchin Ciekawefakty

Nie pali, nie pije alkoholu, kawy czy czegokolwiek – uznaje to za złe nawyki. Jest katolikiem, który coraz bardziej zaczyna wierzyć w dawne, słowiańskie religie z Wschodniej Europy. Nie lubi być brutalny, choć bardzo często musi. Strażnicy traktują go jak kochanego tatę, zresztą jego pseudonim podczas wszelkich akcji, to właśnie: „Tata”. Nie lubi siedzieć za biurkiem, plus ma nawyk do żołnierskiego mówienia KAPITELKAMI, SZEREGOWY. Jego sposób zmienia się tylko wtedy, kiedy jest w pobliżu kobiet. 



Powrót do góry Go down
the prophet
Ashe Cradlewood
Ashe Cradlewood
https://panem.forumpl.net/t1888-ashe-cradlewood
https://panem.forumpl.net/t267-ashe
https://panem.forumpl.net/t1278-ashe-cradlewood
https://panem.forumpl.net/t718-the-ashes-of-memories
https://panem.forumpl.net/t3226-ashe-cradlewood
Wiek : 21
Przy sobie : czarna, skórzana torba, a w niej: fałszywy dowód tożsamości, mapa podziemnych tuneli, wytrych, medalik z kapsułką cyjanku, nóż ceramiczny, zapalniczka, paczka papierosów, leki przeciwbólowe, latarka z wytrzymałą baterią
Obrażenia : złamane serce

Tim Minchin Empty
PisanieTemat: Re: Tim Minchin   Tim Minchin EmptySob Cze 15, 2013 7:42 pm

Akcept!
Powrót do góry Go down
 

Tim Minchin

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-