|
| Francesca Valmount - Audrey Cameron | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Wiek : 28 Zawód : porucznik (oficer) Przy sobie : broń palna, pozwolenie na broń, paczka papierosów, zapalniczka, telefon, leki przeciwbólowe, minilaser do cięcia metalu, legitymacja wojskowa Obrażenia : świeżo wyleczona ze złamania ręka (przy wykręcaniu do tyłu boli),
| Temat: Francesca Valmount - Audrey Cameron Wto Lut 18, 2014 9:25 pm | |
| Francesca długo zastanawiała się czy dzwonić, czy nie. Siedziała na korytarzu w szpitalu, za oknami było już ciemno. W końcu wybrała numer do Cameron, mając nadzieję, że nie kręci się nigdzie, gdzie by ją jakiś Strażnik mógł złapać, tylko siedzi z tyłkiem w domu. -Audrey...-zaczęła, trochę cichym i zachrypniętym głosem. Odchrząknęła-Śpisz? Budze cię? |
| | | Wiek : 24 Zawód : Dziennikarka
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Wto Lut 18, 2014 11:58 pm | |
| - Francesca. Nie, nie, nie śpię. - Audrey kolejny raz nie była w stanie przespać nocy, leżąc w łóżku i myśląc nad losem świata. Tak, lepsze niż liczenie baranów. - Nie zapomniałaś. Co tam w wielkim świecie po drugiej stronie muru? |
| | | Wiek : 28 Zawód : porucznik (oficer) Przy sobie : broń palna, pozwolenie na broń, paczka papierosów, zapalniczka, telefon, leki przeciwbólowe, minilaser do cięcia metalu, legitymacja wojskowa Obrażenia : świeżo wyleczona ze złamania ręka (przy wykręcaniu do tyłu boli),
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 11:37 am | |
| -Mu-musiałam z kimś pogadać...-zająknęła się, po czym wzięła głębszy oddech, co pewnie bardzo dobrze było słychać w słuchawce.-W najbliższym czasie do ciebie nie przyjdę. Miałam pożar w domu... I, kurwa, ręka złamana.-w jej głosie rozbrzmiała irytacja, a sama Valmount wstała i zaczęła chodzić po pustym, szpitalnym korytarzu. Nie chciała włazić do Kolczatki jako cywil. Ze złamaną ręką była łatwym celem i co poniektórzy, co mieli coś do Strażniczki, mogli to wykorzystać. |
| | | Wiek : 24 Zawód : Dziennikarka
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 6:33 pm | |
| - Jak ty złamałaś rękę? Nie powinnaś jej czasem podjarać prędzej? - Te westchnienie nie spodobało się Audrey, która wolała rzucic głupim żartem, niż zadręczać Valmount słowami współczucia. |
| | | Wiek : 28 Zawód : porucznik (oficer) Przy sobie : broń palna, pozwolenie na broń, paczka papierosów, zapalniczka, telefon, leki przeciwbólowe, minilaser do cięcia metalu, legitymacja wojskowa Obrażenia : świeżo wyleczona ze złamania ręka (przy wykręcaniu do tyłu boli),
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 7:03 pm | |
| [size=9.090909004211426]Franka aż parsknęła śmiechem. W sumie, Audrey miała rację. Nie było sensu w tym co gadała. -Kuchenka mi wybuchła i rzuciło mnie na ścianę.-wyjaśniła. Gdzieś tam była lekko poparzona, ale były to tak niewielkie ranki, że nawet nie zwracała na nie uwagi. -Byłam z kumplem, teraz go operują. Musiałam zadzwonić, bo inaczej zaczęłabym tu gadać sama do siebie... Ale.. A Ty.. Czegoś jeszcze potrzebujesz?-wolała gadać o Audrey, może żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia.[/size]
Ostatnio zmieniony przez Francesca Valmount dnia Wto Lut 25, 2014 11:32 pm, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Wiek : 24 Zawód : Dziennikarka
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 9:08 pm | |
| Audrey uśmiechnęła się słysząc rozbawienie Francesci - Ładnie się bawisz. Ja tylko stałam się przypadkowym zakładnikiem w Violatorze... - Postanowiła zdradzić przyjaciółce scenę rodem z dawnych filmów - Przez to nie dostałam roboty... Nie, nie, nie jako dziwka. Chociaż... może to najszybciej bym podłapała? |
| | | Wiek : 28 Zawód : porucznik (oficer) Przy sobie : broń palna, pozwolenie na broń, paczka papierosów, zapalniczka, telefon, leki przeciwbólowe, minilaser do cięcia metalu, legitymacja wojskowa Obrażenia : świeżo wyleczona ze złamania ręka (przy wykręcaniu do tyłu boli),
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 9:16 pm | |
| Aż przystanęła w tym swoich chodzeniu po korytarzu. Co kurwa?-Kto tam się znowu napierdalał?-powiedziała trochę znudzonym tonem. No co, w Kolczatce ciągle ktoś z kimś się lał.-Jako... Ah, no... No już myślałam! ... To czego żeś tam szukała? |
| | | Wiek : 24 Zawód : Dziennikarka
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 10:14 pm | |
| - A bo ja wiem kto? Ludzie tego całego Fransa przyprowadzili jakiegoś kolesia, który jednak nie miał zamiaru siedzieć w spokoju, no i... zmyłam się stamtąd przy pierwszej lepszej okazji. No pracy szukałam... już nie wiem gdzie jej szukać - westchnęła na koniec. |
| | | Wiek : 28 Zawód : porucznik (oficer) Przy sobie : broń palna, pozwolenie na broń, paczka papierosów, zapalniczka, telefon, leki przeciwbólowe, minilaser do cięcia metalu, legitymacja wojskowa Obrażenia : świeżo wyleczona ze złamania ręka (przy wykręcaniu do tyłu boli),
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Sro Lut 19, 2014 10:31 pm | |
| Francesca zanotowała sobie w głowie, żeby napisać do Reiven o zamieszkach w Violatorze.-A jakiś sklep? Nie potrzebują nigdzie sprzedawcy? Sprzątaczki?-Francesca nawet jakby chciała to nie mogła jej pomóc. Samo to, że chciała jakoś bokiem ogarnąć przepustkę wymagało sporego kombinowania-Podrzucić ci jakieś pieniądze? Jedzenie? |
| | | Wiek : 24 Zawód : Dziennikarka
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Czw Lut 20, 2014 8:24 am | |
| - Czy szłabym do tego pieprzonego Violatora, gdyby ktoś mnie chciał gdzie indziej? Nie ma... nie ma nic. - Zastanawiała się czy powiedzieć przyjaciółce o liście - Jutro jeszcze będę próbować. Pieniądze jeszcze mamy, nie głodujemy. Dziękuję... naprawdę, wiesz? |
| | | Wiek : 28 Zawód : porucznik (oficer) Przy sobie : broń palna, pozwolenie na broń, paczka papierosów, zapalniczka, telefon, leki przeciwbólowe, minilaser do cięcia metalu, legitymacja wojskowa Obrażenia : świeżo wyleczona ze złamania ręka (przy wykręcaniu do tyłu boli),
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron Czw Lut 20, 2014 10:32 am | |
| Nic nie mówiła przez parę sekund. Czasami żałowała, że nie może pomóc Audrey. Była dobrą przyjaciółką, ale jednak po drugiej stronie barykady. I nigdy nie miało się pewności, czy człowiek nie wykorzystuje przyjaźni do swoich celów.-Jasne... Nie ma sprawy.-mruknęła, po czym odwróciła się słysząc jakieś kroki-Wiesz co, muszę kończyć.. Zadzwonię za parę dni. Uważaj na siebie.
[połączenie przerwane] |
| | |
| Temat: Re: Francesca Valmount - Audrey Cameron | |
| |
| | | | Francesca Valmount - Audrey Cameron | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|