Wiek : 20 Zawód : Tancerka Przy sobie : Karty do gry, scyzoryk, zwój liny, nóż ceramiczny, komórka
Temat: Flora Draven Pon Sie 04, 2014 12:39 pm
Flora Draven (Cranserberg)
ft. Emilia Clarke
data i miejsce urodzenia
Kapitol, 9.11.2263
miejsce zamiekszania
Dzielnica Rebeliantów
zatrudnienie
Tancerka w Violatorze
Rodzina
- Mamusiu! A Prima w szkole powiedziała że jej tatuś ma większe wąsy od wszystkich tatusiów! A jakie mój tatuś miał wąsy? - Tatuś nie miał wąsów skarbie, miał na pewno inne większe rzeczy niż tatuś Primy. Zjedz ziemniaki. - A fo mał wynkfe? - Nie mów z pełną buzią. - A co miał większe? - Stopy. Nie masz nic zadane?
Olivia Cranserberg nie unikała rozmów o ojcu Flory. Żyły we dwie w małym domku w Kapitolu, bliskie sobie niczym przyjaciółki. Nie ma co się rozpisywać na temat Olivii, została zamordowana podczas powstania. I to nie przez rebeliantów, tylko przez własnych ludzi, ludzi Snowa. Zostało to tłumaczone nieuwagą, brakiem karności. Żołnierza, który to zrobił, nie spotkała żadna kara, wojna, wypadki się zdarzają. Flora do dziś pamięta jednak jego bezduszny wyraz twarzy.
Malcolm Randall to ojciec Flory, który nie miał z nią kontaktu od... nigdy. Zmył się. Młoda wie o nim całkiem sporo, chyba że były to informacje mylne lub wymyślone na poczekaniu, żeby zamknąć paszczę dziewczynce.
Flora posiada również siostrę, która mieszka ze swoim ojcem. O tej, dla odmiany, mama nie mówiła wiele. Dziewczyna wie tylko, że nazywała się Natalie.
Historia
Narodzona pochmurnego 9 listopada 2263 AD w Kapitolu, pod czujnym okiem wykwalifikowanych lekarzy i położnych. Przywitała ją zapłakana matka, z bólu, szczęścia, i zapewne smutku. Spadła na nią ogromna odpowiedzialność - samotne wychowanie dziecka. Ojciec nigdy się nie pojawił, Olivia jednak nie unikała rozmów o 'dawcy', wychodząc z założenia, że lepiej by Młoda wiedziała jakie jest życie. Nie zważając na przeciwne dowody Florka wyobrażała sobie Malcolma jako dobrego, silnego księcia, który musi zajmować się pomocą innych i dlatego nie może po nią przyjechać. Rzeczywistość była zupełnie inna, lecz do jedenastego roku życia Cranserbergówna żyła w iluzji, o jaką nietrudno było w Pięknej Stolicy Świata. Matka, podczas wybuchu wojny czynnie włączyła się w pomoc Kapitolińczykom. Pozostając pod jej silnym wpływem, Flora zrobiła to samo. Opatrywała rany, nosiła jedzenie, robiła wszystko oprócz zabijania. Podczas jednego z ostrzałów została ranna kulą w ramię. Szanse na przeżycie były nikłe, jak się jednak okazało, większe niż jej matki. Dostała w plecy z 'przyjacielskiego ostrzału'. Mężczyzna, który zamordował jej matkę, bez mrugnięcia okiem wymienił magazynek i strzelał dalej. Na próżno, bitwa ta została bowiem wygrana przez rebeliantów. Jak się okazało później, jej matka była albo chora psychicznie albo głupia. Stały w linii ostrzału obu oddziałów, 'pomagając rannym'. Leżała w kałuży krwi, podczas gdy zwycięskie wojska maszerowały ku kolejnej zdobytej ulicy. Spodziewała się dobicia, była tym przerażona, nie chciała umierać. Ją też jednak trafił kapitoliński pocisk. Szczęście w nieszczęściu, pomoc medyczna z dystryktów pomogła rannej nastolatce, przywracając jej władzę w prawym ramieniu. Bojąc się i wstydząc przyznać, że jest z Kapitolu, czując rosnącą w niej złość i chęć zemsty, jako miejce pochodzenia podała Dystrykt Trzeci. Do dziś pozostała przy nazwisku Flora Draven, ukrywając swoją tożsamość. Jest również znana jako Blair, tancerka w Violatorze. Po tym, jak została sama, bez wykształcenia, była to jedyna praca do jakiej ją przyjęli. Poza tym lubi być w centrum uwagi.
Charakter
Podejście Flory do życia drastycznie się zmieniło po pierwszym zabitym człowieku. Potem poszło jak z płatka. Jest chłodna, działa niczym zwierzę, instynktownie, egoistycznie. Nie wiadomo czy potrafi zbudować jakąkolwiek relację. Wiadomo za to, że nienawidzi Kapitolińczyków. Gdyby mogła, wkradłaby się do KOLCa ze swoim nożem i po cichu popodrzynała gardła tej hołocie. Snując te plany wywija tyłkiem na scenie, uśmiechając się i mizdrząc do wszystkich gości. Jest ambitna, ciągnie ją do ludzi z władzą. Lubi sobie wyobrażać, że coś znaczy, gdy tak naprawdę, dopóki czegoś nie osiągnie, będzie śmieciem.
Ciekawostki
* Potrafi rzucać nożami do celu, rzadko nie trafia * Gotuje z pasją, jest to czynność uspokajająca * Mało śpi, boi się koszmarów i myśli, które przychodzą jej wtedy do głowy * Przez jej nienawiść jest łatwa do zmanipulowania i użycia do własnych celów * Skrycie marzy o zostaniu chirurgiem. Nie po to, by pomagać, lecz, w jej mniemaniu, jest to zawód prestiżowy.
Ostatnio zmieniony przez Flora Draven dnia Wto Sie 05, 2014 1:00 pm, w całości zmieniany 1 raz
Cypriane Sean
Wiek : 18 Zawód : sprzedaję w Sunflower Przy sobie : kapsułka z wyciągiem z łykołaków, leki przeciwbólowe, telefon komórkowy, dowód tożsamości Znaki szczególne : zaawansowane sieroctwo Obrażenia : częste bóle brzucha
Temat: Re: Flora Draven Pon Sie 04, 2014 1:41 pm
Karta zaakceptowana!
Witaj na forum! Mamy nadzieję, że będziesz czuć się tutaj jak u siebie, i że zostaniesz z nami długo. Załóż jeszcze tylko skrzynkę kontaktową i możesz śmigać do fabuły. Nie zapomnij też zaopatrzyć się w naszym sklepiku. Na start otrzymujesz karty do gry, zwój liny i scyzoryk wielofunkcyjny. W razie jakichkolwiek pytań pisz śmiało. Zapraszamy też do zapoznania się z naszym vademecum.
Uwagi: Szkoda, że karta jest krótka, bo historia Flory mnie zaciekawiła. Niemniej wszystko gra, poprawiłam tylko kilka przecinków i nie mam się już do czego przyczepić. c: Leć do gry, niech się dzieje drama.