Wiek : 23 Zawód : Architekt z ramienia rządu i archiwistka w jednym Przy sobie : Dokumenty, telefon, scyzoryk, odtwarzacz mp3, notes Znaki szczególne : długie, rude włosy, siatki blizn na nadgarstkach, ledwo widoczne blizny na nozdrzach
Temat: Vivian Darkbloom Pon Mar 17, 2014 1:05 pm
Vivian Alayne Darkbloom
ft. Simone Simons
data i miejsce urodzenia
12 września 2261, Trzynastka
miejsce zamieszkania
Dzielnica Rebeliantów
zatrudnienie
Architekt z ramienia rządu; archiwistka
Rodzina
Vivian wywodzi się z rodziny architektów, której członkowie pracowali na terenie całego Panem, wykonując zlecenia od rządu kraju. Pradziadkowie dziewczyny osiedlili się w Dystrykcie Trzynastym, a po Mrocznych Dniach zajęli się rozbudową imponująco rozległego podziemnego kompleksu Trzynastki. Na przestrzeni lat o gałęzi rodu, która pozostała w Kapitolu, wiadomo, iż dwoje przedstawicieli rodziny było architektami areny; jakiekolwiek inne informacje zaginęły. Isobel Darkbloom – matka, po której córka odziedziczyła rude włosy i charakterek. Kobieta prosta i spokojna, nade wszystko pragnąca szczęśliwej rodziny. Zmarła po piętnastych urodzinach Vivian; została dotkliwie pobita i zgwałcona, na skutek czego jej serce przestało bić chwilę po poronieniu. Thomas Darkbloom – jeden z pomocników i doradców Almy Coin od spraw współpracy z dystryktami. Dla wielu wzorowy ojciec, dla córki zaś nałogowy łgarz i matacz, sprawca uczynienia z panny Darkbloom architekta z ramienia rządu Panem. Od momentu ogłoszenia 75 Głodowych Igrzysk przebywający poza Kapitolem; nieodrodna córka swojego ojca nie wyklucza, że trafił go szlag. Dominic Terrain – wyjątkowo daleki kuzyn, o którym Viv dowiedziała się, szperając w papierach Thomasa. Poznali się w Trzynastce i niemal od razu zaakceptowali swoje pokrewieństwo. Tim Minchin – zmarły tragiczną śmiercią Głównodowodzący Strażników Pokoju, pierwotnie bratanek prezydent Almy Coin i pierwsza miłość Vivian. Przyjaciel, ukochany, poniekąd sens życia dziewczyny. Ich narzeczeństwo przerwała śmierć Tima, który skonał na jej oczach.
Historia
Pierworodna i jedyna córka Thomasa i Isobel przyszła na świat w dość ekspresowym tempie 12 września 2261 roku, w jednej z podziemnych kwater Trzynastego Dystryktu. Na powierzchni ziemi zachodziło słońce, gdy ciche niemowlę zakwiliło, wprawiając zgromadzoną dookoła rodzinę w zachwyt. Jak każde dziecko, rozwijała się w przyzwoitym tempie, robiąc to, co robią zazwyczaj niemowlęta – jedząc, śpiąc, załatwiając swoje potrzeby do pieluszki z materiału, gaworząc i względnie płacząc. Rodzice śmiali się, że szybciej zaczęła gadać, niż stawiać pierwsze kroki, jednak bardziej zaskakująca była umiejętność rysowania. Wedle ówczesnych przekonań, małe dzieci bazgrolą po kartce niewyobrażalne esy-floresy, Vivian natomiast tworzyła konstrukcje z linii, usiłując odwzorowywać projekty swojego dziadka. W wieku trzech lat Vivian była idealną kopią swojej matki, z rudymi włosami, sięgającymi za ramiona, jasną skórą i niebieskimi oczyma. Wtedy też stało się jasne, że odziedziczyła po przodkach talent do rysowania w stopniu podobnym do tego, jakim odznaczał się Joseph, ojciec Tomasa. Przełom nastąpił dokładnie cztery lata później, gdy dziewczynka zjawiła się u dziadka z pierwszymi projektami. Był to pierwszy raz, gdy na zebraniu władz Trzynastki przedstawiono szkice wykonane przez dziecko, na podstawie których można było rozbudować bibliotekę, arsenał i zbrojownię. Gdy władze wyraziły zgodę, małej Vivian pozwolono obserwować budowę. W tym właśnie czasie ojciec dziewczynki usiłował wymusić na żonie i ojcu okłamywanie dziecka, jakoby życie na powierzchni nie było możliwe z powodu zbyt wysokiej zawartości szkodliwych gazów w powietrzu. Isobel, zastraszona groźbami i mężowską pięścią, z przerażeniem przystała na żądania męża; Joseph jednak odmówił, i w znanym tylko sobie czasie przekazał wnuczce prawdę. Drugi przełom w życiu panny Darkbloom nastąpił wraz ze śmiercią matki, która nosiła w łonie dziecko. Vivian, dotychczas żyjąca radosną wizją posiadania braciszka, straciła grunt pod nogami i zamknęła się w sobie. Gdyby nie pomoc psychologa klinicznego oraz zezwolenie na pochowanie Isobel na powierzchni ziemi, dziewczyna nie wymówiłaby ani jednego słowa do końca życia, zmieniając się w awoksę; jednak nadopiekuńczy ojciec dzień po dniu zmuszał córkę do egzystencji, udając, że nie widzi kolejnych blizn po nieudolnych cięciach na nadgarstkach. Wtedy też Viv poznała jednego ze Strażników Pokoju, który siedział z nią przez chwilę na powierzchni ziemi, blondyna o imieniu Tim, który potem z kolejnego mieszkańca Trzynastki stał się przyjacielem, a następnie kochankiem. Mniej więcej na rok przed wybuchem rebelii, po zakończeniu 73 Głodowych Igrzysk, Thomas Darkbloom zaczął intensywne przygotowania do stabilizacji przyszłości swojej pierworodnej. Dowiedziawszy się o talencie dziewczyny i obejrzawszy jej projekty, Alma Coin odwiedziła kwaterę Darkbloomów, proponując młodziutkiej dziewczynie stanowisko architekta; działo się to po śmierci Josepha, a zapewnienia Thomasa o lojalności rodziny wobec władz dystryktu tylko ułatwiły sprawę. Przez rok, jaki dzielił 73 i 74 Igrzyska, panna Darkbloom przyuczała się do zawodu archiwisty, jednocześnie rozwijając swoje talenty architektoniczne, pomagając w edukacji dzieciaków z Trzynastki i potajemnie spotykając się z Timem. Rzecz jasna, jak każdy obywatel dystryktu, przeszła obowiązkowe szkolenia na wypadek walk zbrojnych czy wypadków wymagających zorganizowanej pomocy medycznej. Jednak zapobiegawczy tatuś nie pozwolił córeczce wejść w szeregi rebeliantów, walczących o wolność dla dystryktów. Moglibyście zapytać, jak wobec tego Vivian przysłużyła się rebelii. Odpowiedź jest prosta – była posłuszną córką Thomasa, który upewnił się, że rudowłosa pociecha w żaden sposób nie wymknie się z podziemi Trzynastki, ubrana w mundur i z karabinem przewieszonym przez ramię. Zamiast walczyć, wybrała wolontariat w szpitalu i pracę archiwistki na spotkaniach władzy dystryktu. Jednocześnie spędzała czas z rówieśnikami, co rusz zastanawiając się, czy Tim wróci cały i zdrowy z walk. Kilkanaście dni po odkryciu, że w Trzynastce przebywa jej kuzyn, niejaki Dominic Terrain, Thomas oznajmił swojej pociesze, że opuszczają dystrykt. Po raz drugi w ciągu całego swojego życia, Vivian znalazła się na powierzchni, nie do końca uszczęśliwiona z powodu zaistniałej sytuacji. Walki trwały, a Vivian u boku ojca przemieszczała się z dystryktu do dystryktu, nieustannie zdezorientowana. Na pocieszenie Thomas podarował jej małego kotka i szczenię, którymi opiekowała się z nieco bardziej przychylną miną. Nadal jednak w jej oczach dominował smutek, wywołany myślą o prawdopodobieństwie utraty przyjaciół. Gdy obalono Snowa, a Panem postanowiła pokierować Alma Coin, Darkbloom senior wraz z córką przebywał w Trójce. Panna Darkbloom pojawiła się w Kapitolu po raz pierwszy w dniu, w którym odbyły się Dożynki przed 75 Głodowymi Igrzyskami, obejmując oficjalne stanowiska architekta z ramienia rządu oraz archiwistki. Razem z nią pojawiły się plany areny na te właśnie Igrzyska, które dziewczyna tworzyła na specjalne żądanie pani prezydent. Od tamtej pory żyje w Kapitolu, gdzie układa sobie życie, po raz pierwszy bez stojącego nad nią ojca, który kontrolowałby z uśmiechem każdy ruch Vivian. A że to życie jest niespokojne i poniekąd denerwujące? Tym lepiej.
Charakter
Vivian jest osobą o dość spokojnym usposobieniu. Tę cechę charakteru odziedziczyła zarówno po matce, jak i po swoim ojcu. Wszyscy dają się złapać na niewinny uśmiech i spojrzenie jej oczu, za którymi kryje się naprawdę inna istota. Powierzchownie spokojna, Vivian jest w rzeczywistości wyjątkowo uparta i stanowcza. Umie stawiać na swoim i naprawdę bardzo nie lubi osób, które usiłują rozstawiać ją po kątach. Łatwo poznać, kiedy ma zły humor - wystarczy wsłuchać się w otoczenie, oczekując głośnych trzasków i huków. Jest sprytna i lubi gromadzić fakty, aby móc je wykorzystać w każdy sposób, jaki przyjdzie jej do głowy Jedynymi osobami, które mogą wywrzeć na nią jakikolwiek wpływ, są jej pracodawca, ojciec, Tim oraz Nick. I chociaż w stosunku do ojca i szefostwa pozostaje prostolinijną, lubującą się w chłodnym tonie głosu kobietą, przy Nicku, Timie i przyjaciołach ujawnia swoją prawdziwą naturę
Ciekawostki
- jest właścicielka dwóch zwierząt: czarnego northern inuita, Belenusa oraz Taranisa, kota o czarnej maści. - śpiewa mezzosopranem o skali dwóch oktaw, ale dość niechętnie, i nie lubi się do tego przyznawać. - w trakcie pracy w archiwum lub nad projektami, pije ogromne ilości kawy lub herbaty, najlepiej z kilku kubków jednocześnie. - dzięki szkoleniom w rodzimym dystrykcie jest jako tako obeznana z bronią, choć nie lubi jej używać. - prowadzi dziennik, w którym zdarza jej się szkicować podobizny nowo poddanych osób. - nie rozstaje się ze złotą obrączką, zawieszoną na łańcuszku, którą dostała od Tima przed dziewętnastymi urodzinami. - jest leworęczna - uwielbia spędzać wieczory w łóżku z książką, albo na spotkaniach ze znajomymi. - ma kilka blizn na nadgarstkach, ledwie widocznych; mimo namów ojca nigdy nie zdecydowała się na zabieg usunięcia blizn. - czasem, gdy się nudzi, sięga po krzyżówki albo sudoku; w wypadku tego drugiego zazwyczaj klnie i spisuje połowę cyferek z odpowiedzi. - przez pewien czas mieszkała w siedzibie Coin, jednak w pewnym momencie postanowiła się usamodzielnić i wywędrowała wraz z psami do Dzielnicy Rebeliantów. - kocha świeczki i woski zapachowe; jeśli chcesz wpaść z prezentem do jej mieszkania, świeczki to najlepszy wybór. - nie pali i nie zażywa morfaliny, a alkohol zażywa sporadycznie, najchętniej w towarzystwie Rory Carter, Nicka Terraina i Evy Magnus. - zawsze chciała mieć brata albo siostrę; ponieważ los z niej zakpił i jest jedynaczką, swoje przyjaciółki uważa za siostry. - umie posługiwać się klasyfikacjami: fasetową Ranganathana, Dziesiętną Deweya oraz Uniwersalną Klasyfikacją Dziesiętną. - w chwilach silnego stresu może dostać krwotoku z nosa; jej pierwsza reakcja to słowo: "kurwa", a następna: "spadaj, nic mi nie jest". - lubi ludzi. Chyba, że oni nie lubią jej.