IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Dorathea Lovett

 

 Dorathea Lovett

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
the victim
Dorathea Lovett
Dorathea Lovett
Wiek : 39
Zawód : cukiernictwo/wyzyskiwanie innych/udzielanie informacji za pieniądze

Dorathea Lovett Empty
PisanieTemat: Dorathea Lovett   Dorathea Lovett EmptyNie Kwi 13, 2014 9:05 pm


Dorathea Lovett
ft. Helena Bohnam Carter
data i miejsce urodzenia
23 września roku 2244, Kapitol
miejsce zamieszkania
Kwartał Ochrony Ludności Cywilnej
zatrudnienie
wyrób najlepszych ciasteczek na świecie!
Rodzina

O rodzicach, Eleonorze i Harrym, kobieta nie mówi. Tak właściwie to nawet ich nie zna, co sprawia, że są dla niej prawie, że obcymi ludźmi. Dali jej tylko tyle, że dzięki nim się narodziła i nic więcej. Nie widziała ich od dziewiętnastu lat i wolałaby, by ten stan rzeczy się utrzymał. Tak jak kiedyś nie miała pojęcia czym się zajmują, tak jest i teraz. W sumie to od pierwszego małżeństwa nie dostała od nich żadnego znaku życia, więc równie dobrze mogą już nie żyć. Pewnie i tak by ich nie poznała. Rodzeństwa żadnego nie ma, jest przeklętą jedynaczką. Obydwoje mężowie, Jason i Tyler nie żyją, dlatego Dora została przy nazwisku panieńskim. Ich śmierć była dość niespodziewana i niepokojąca, a chodzą nawet słuchy, że kobieta sama ją na nich sprowadziła. Nie ma żadnych dzieci, aktualnie jest bezdzietna.

Historia

Wojna – brud, krew, śmierć, panika. Ale czy dla wszystkich? Nie. Są osoby na tyle zdesperowane, że potrafią czerpać z niej zyski. Najczęściej nie widzą nic złego w tym, co robią. Jest to dla nich sposób na przeżycie. Do tej grupy ludzi należy Dorathea Lovett, kobieta uważana za osobę z niezbyt dobrym stanem psychicznym, kogoś, kogo się unika, gdy tylko sytuacja na to pozwala. Czy była taka od zawsze? Niektórzy uważają, że tak, jednak jej zachowanie kiedyś nie budziło takiej litości, drwiny czy pogardy, a może nawet współczucia. Cóż, była czystokrwistą Kapitolinką, prawie, że podręcznikowym jej przykładem. Wychowywała się praktycznie sama, ludzi, których zwała Ojcem i Matką praktycznie nie znała, a już na pewno nie żywiła do nich żadnych głębszych uczuć. Nigdy im nie wybaczyła tego, że przez nich musi żyć obecnie w takich, a nie innych warunkach. Które ogólnie mówiąc najlepsze zdecydowanie nie są. Jej problemy magicznie się skończyły, gdy poślubiła swojego pierwszego męża. Dwudziestoletnia wtedy Dorathea poznała smak bogactwa. Nie zamierzała już nigdy się z nim rozstać, co niestety nie udało się, gdy mężczyzna zmarł w dziwnych okolicznościach. Podobno zawiodło go serce, choć był w sile wieku i nigdy wcześniej nie miał z nim problemów. Podejrzenia jego rodziny padły na nielubianą przez nich żonę. Kazali jej zrezygnować ze swojej części spadku, w zamian obiecując nie rozpoczynać śledztwa. Wtedy Dora po czterech latach ślubu trafiła na bruk bez grosza przy duszy. Czy był moment, kiedy zrozumiała, że jedynym sposobem wygrania jest dążenie po trupach do celu? Naoczni świadkowie twierdzili, że kilka lat życia na ulicy zmieniło ją nieodwracalnie – rysy twarzy się wyostrzyły, oczy śledziły uważnie otoczenie. Stała się przebiegła, wykorzystując każdą sytuację na swoją korzyść. Szaleństwo zaczynało być coraz bardziej zauważalne, sprawiając, że wszyscy się od niej odwracali. I wtedy znalazł się ktoś, kto potrafił ją zrozumieć. Wymarzony mężczyzna. A przynajmniej tak wmawiała sobie kobieta do momentu, gdy zorientowała się, że przez cały czas była wykorzystywana. Przez trzydzieści lat swego życia Dora nie tylko dwa razy się ożeniła, ale również dwa razy została wdową. Jednak nie wydawała się tym przejmować, tak jakby cieszyła się ze śmierci drugiego męża, która była równie zadziwiająca jak ta pierwsza. Przypadek? Któż to wie! Jednak na tym bujne dzieje przedstawicielki płci pięknej się nie skończyły. W końcu doszło do nieuniknionego. Trzynastka powstała i nawołując do buntu inne Dystrykty, wydarła podczas 74. Głodowych Igrzysk wybranych Trybutów. Samą Doratheę spiski polityczne mało interesowały, przynajmniej dopóty dopóki nie mogła czerpać z nich korzyści. A tak się składało, że akurat w tym wypadku nie było to wcale niemożliwe. Nie wiadomo dokładnie jak się tam znalazła. Pewnie znowu zadziałała jej lekko psychotyczna część, ale udało się jej któregoś dnia opuścić Kapitol i udać się do Dystryktu Trzeciego. Czy wiedziała dokąd zmierza, było to zaplanowane, czy to po prostu opanowujące kobietę szaleństwo przejęło kontrolę – tego nikt nie wie. Pewne jest jednak, że tego samego dnia wykorzystując swój wrodzony spryt trafiła do opuszczonego domu Chantelle Pourbaix, a raczej Troy, chcąc go najzwyczajniej w świecie ograbić. Przecież dziewczyna była Trybutką, najprawdopodobniej niedługo zginie, może już się tak stało? Nic nie stało na przeszkodzie! Dlaczego akurat ta rodzina? Dorathea słyszała plotki jakoby Chantelle była bogata. Dom okazał się pusty, tak jak podejrzewała. Nie spodziewała się jednak tego, co miało nastąpić – że rodzinę dziewczyny odwiedzą żołnierze z Trzynastki, chcąc zabrać ze sobą jej matkę. Nie spodziewała się również tego, że to ją za nią wezmą. Nie ważne, ile krzyczała, by ją puścili, że nic nie wie – nie pomogło. Pewnie mieszkańcy tego odległego Dystryktu pomyśleli, że kobieta jest w szoku, co zresztą było prawdą. Dopiero na miejscu prawda wyszła na jaw, jednak było już za późno, by odtransportować Doratheę z powrotem. Poza tym nie sprawiała wrażenia groźnej, raczej lekko stukniętej i zwariowanej. Tak więc pozostała tam, uważnie obserwowana i chociaż nie interesowała jej wojna ani obecne problemy polityczne Panem, wykorzystywała swoją obecną sytuację jak tylko się dało, obserwując wszystko, co się działo i podsłuchując tajne rozmowy. Nie była żadną tajną agentką, podesłaną przez Kapitol, jednak zdawała sobie sprawę, że posiadanie niektórych informacji może w przyszłości bardzo jej pomóc. Jak więc ostatecznie, po wygranej Coin nad Snowem, znalazła się w KOLC-u? Tego nikt nie wie, a sama zainteresowana tą historią się nie dzieli. Jasne jest jednak, że jej współtowarzysze najchętniej zobaczyliby ją gdzieś indziej. Obecnie jest mniej lub bardziej znana z prowadzenia ciastkarni, w której serwowane wypieki zawierają specjalny dodatek, którego pochodzenie zna bardzo wąska grupa współpracowników. Jeśli chodzi o najnowsze wydarzenia polityczne - póki może na tym się wzbogacić (a okradanie domów zmarłych nigdy nie wyszło z mody!), tak długo nic więcej jej nie obchodzi. I tak zawsze będzie po stronie wygranych, nie ważne kim miałby być zwycięzca.


Charakter

Myślisz, że pani Lovett jest normalną osobą? Więc powiem ci coś: ktoś cię oszukał! Na pierwszy rzut oka widać już, że kobieta ta jest lekko szalona. Widzisz jak idąc przez ulicę, mówi lub śmieje się do siebie? Nie martw się, to żadna nowość. Interesuje ją tylko to, na czym może się wzbogacić. A by to zrobić mogłaby posunąć się do wszystkiego, gdyby miała dzieci bez problemu by je sprzedała. Kontakty z nią nie są łatwe. Jeśli masz coś, na czym jej zależy będzie dla ciebie aż zbytnio miła i słodka, jeśli zaś to nie pomoże dowie się wszystkich twoich tajemnic. Wyjawi je w najmniej oczekiwanej chwili, by tylko wyjść na swoje. Mimo całej tej powłoczki osoby chorej, w rzeczywistości jest niezwykle przebiegła i sprytna. Jako, że początkowo nikt nie uważa jej za kogoś groźnego, obserwuje i słucha, nie raz zdobywając ciekawe informacje. Dąży do celu po trupach, nie patrząc, ile szkód za sobą zostawi. Przyjaźń, miłość? Nie zna znaczenia tych słów, dla niej to tylko puste frazesy. By zdobyć pieniądze bez żadnego żalu czy wstydu mogłaby ograbić stygnące dopiero trupy. Jest też jednak osobą strachliwą i jeśli tylko zobaczy kogoś silniejszego, nie omieszka pokłonić mu się do stóp czy nawet je całować. Śmiało można powiedzieć, że Dorathea nie wierzy w dobro i zło, dla niej jest tylko konieczność. Nie działa również po żadnej ze stron, dołącza do tego, kto akurat wygrywa i więcej zaoferuje. Dlaczego więc trafiła do KOLC-a? Tego nikt nie wie, a sama zainteresowana nie zdradza żadnych szczegółów ze swej przeszłości.

Ciekawostki

> Chociaż nie stwierdzono tego medycznie, kobieta wykazuje oznaki choroby psychicznej
> Podwójna wdowa, śmierć obydwu mężów była niespodziewana
> Przebywała w 13. Dystrykcie, aktualnie mieszka w KOLC-u
> Nie utrzymuje kontaktów z rodziną, dla niej równie dobrze mogliby nie żyć
> Kiedyś marzyła o własnym domu i rodzinie, ale jak wiadomo marzenia rzadko się spełniają
> Lovett to jej nazwisko panieńskie

Powrót do góry Go down
 

Dorathea Lovett

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Dorathea Lovett

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Panem et circenses :: Po godzinach :: Archiwum :: Karty Postaci-