O! Z Rory mogą znać się z Trzynastki, ruda mogla być podopieczną jego żony na jakiejś misji, a po smierci Iriny i Susan mogla probowac podniesc Tulia na duchu. A teraz od czasu do czasu moga spotykac sie na strzelnicy, w koszarach itd.
Z Blejsem moga sie dopiero poznawac, obaj niby blisko Coin, oddani i wierni, ale kto wie, czy Alma ich kiedys nie kopnie w tylki?
U Cord ma plus za kuszę, ale relacji nie widze na razie. A z Gerdą cos chcesz?

Dobra :D Nieudana próba podniesienia na duchu Tulia. Jak się widzą na strzelnicy to Tulio kiwa jej głową na powitanie i na tym by się pewnie skończyło w jego przypadku. Chyba, że chcesz więcej. :P


Blejs może do dobrych znajomych? W sensie współpracownik z którym można pogadać, bo mają te same ideały?

No Cordi odpada na relację. Co najwyżej wrogość ze strony Tulia.

A co do Gerdy to ja myślę, że Tulio mógłbyć jednym z tych co to nie wierzyli w to, że jest z Dystryktu i to za jego sprawą trafiła do KOLCa.

Z Rorsem zobaczymy w fabule, jak nam coś wyjdzie w grze to najwyżej zmienimy.
Blejz okej, dobrzy znajomi, super. I z Cord też.
O, podoba mi się to z Gredą.

No i świetnie, cztery razy tak, relacje przechodzą dalej

No to świetnie

mogę dawać ci cynk kogo trzeba kropnąć, taką mam pracę

czekaj na pw od Tulio :D

Cóż. Wychodzi na to, że nasze postaci pracują pewnie w tym samym pomieszczeniu jeżeli chodzi o zabezpieczenia i szyfryzację, więc dobrze by było nakreślić ich relacje skoro muszą znosić swoją obecność : > Widziałabym w tym jakiś pozytyw, bo Iris wcale nie jest wredną zołzą.